W grudniu 2014 roku złożyłem na sesji Rady Miasta interpelację w sprawie transmisji internetowych sesji Rady miasta Piotrkowa Tryb. Z jednej strony kierowałem się unowocześnieniem kontaktu organów samorządowych naszego miasta z mieszkańcami. Z drugiej natomiast i to był powód najważniejszy – bardzo zależy mi na jawności życia publicznego tych organów. Myślę, że nie tylko mnie. Uważam, że mieszkańcy będący jednocześnie wyborcami mają prawo do obiektywnych faktów i oceny tych faktów w tym również postaw swoich wybrańców oraz urzędników Urzędu Miejskiego.
W związku z tą interpelacją otrzymuje szereg pytań od mieszkańców o jej losach. Informuję więc, że odpowiedź, którą otrzymałem pod koniec stycznia br. udostępniam dzięki portalowi trybunalscy.pl. Mogą Państwo dokonać własnych ocen tego co odpisano. Mnie odpowiedź nie satysfakcjonuje, bo nie ma w niej opisu jakichkolwiek działań w celu ziszczenia mojej propozycji. A informacje o kosztach są wielce naciągane. Należy przypuszczać, że służby Prezydenta Miasta nie zrobią w tym kierunku nic. Na najbliższej sesji zamierzam ponownie zgłosić interpelację, która być może będzie poparta przez większą liczbę. O jej treści poinformuję Państwa na tym portalu.
Krzysztof Kozłowski
24 marca 2015
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
transmisja czy tablety?
Tablety Radnym prezentowano, fajne gadżety, tylko po co? A może tak każde głosowanie powinno mieć swoje odzwierciedlenie w protokołach (imiennie kto jak głosował) i na stronie internetowej? Temat do podjęcia.
Transmisja być powinna i z tym nikt nie powinien dyskutować. Przedstawione koszty, ....., mam wrażenie, że Pan kierownik przedstawioną kalkulacją próbuje nam wmówić jakie to strasznie drogie. A może by tak rozejrzeć się po magistracie i jednostkach podległych, czy aby sprzętu i pracowników wymaganych do przeprowadzenia transmisji nie posiada i nie zatrudnia?
Tak na marginesie.
Próżno szukać interpelacji z bieżącej kadencji, a w szczególności udzielonych na nie odpowiedzi na stronie rada.piotrkow.pl. Fakt, same interpelacje pojawiają się, ale z obsuwą czasową sięgającą 3 miesięcy.