Dziadostwo tnie gałęź...

Dziadostwo tnie gałęź na której właśnie się posadawia, choć nie tylko ono. Przypomnę kolejny raz "dziadostwo" to wedle Macieja Kowalczyka mego przodka z XIX wieku osobnik, osobnicy, którzy nie przychodzą z prośbą o pracę a o jałmużnę do bogatego. Bo im się należy. Jego wnuk mój dziadek Józef też używał bon motu dziadostwo; jako mody człowiek byłem oburzony; do czasu aż zrozumiałem kto to.

Ten element polskiego żywiołu wykorzystali założycie PRL także III RP. Jeśli wskazane układy kogoś gnębiły, zabijały to tych, którzy to widzieli, którzy służyli państwu pomimo... a ufać im nie można było - eliminacja.

Tu tu widzę "Nieznanego działacza", którego porównuję do "Nieznanego żołnierza". Niezauważoną pracę i przelaną krew za większą sprawę. Obecna ekipa bękart PRLowsko IIIRPpowski; zaczyna, jak mają obowiązek od mocodawców od haseł likwidacji CBA, IPN.

Kto ma wątpliwości? Będą komisje skierowane przeciw Państwu PIS (jak mówią) nie przeciw władcom (nadzór Eurokołchozu) stosującym te czy inne np. inwigilacje czy nakazy zakazy - a nasza naiwność spod oszustwa występującego pod nazwą Ochrona Danych osobowych?

Już to było. Michnik Adam po to uruchomił bon mot Ciemnogród żeby przewietrzyć nasze szeregi, przejąć wystraszonych epitetem, posłużyć się nimi i wygonić. Nie nam państwu narodowej wspólnocie to służy.

Więcej niebawem

witold k

29 listopada 2023