Znalazłem w naszej bazie użytkownika "Rodzina Trybunalska", może to konto moglibyśmy wykorzystać, w najszerzej rozumianym programie "13"? Byłaby to także okazja do odświeżenia bogatej historii periodyku, jak i ludzi tworzących tę gazetę i ideę. Wpis ten dedykuję szefom redakcji "Rodziny Trybunalskiej"
Ze względów organizacyjnych, które utrudniły by poprawne przygotowanie tego spotkania, przyjęty termin zostaje odroczony.
Serdeczna prośba o zaangażowanie wszystkich bez wyjątku w te przygotowania dla rychłego przyjęcia nowej daty.
Chrystus prawdziwie Zmartwychstał Alleluja.
Ryszard
Polityka nawoływania przez Platformę Obywatelską do niepłacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego przynosi gorzkie owoce. Telewizja publiczna jest zmuszona do kolejny cięć (w poprzednim roku miała ponad 200 mln strat). Właśnie likwiduje kolejne programy – teraz zabrakło pieniędzy m.in. na program „Słownik polsko@polski” prowadzony przez profesora Jana Miodka.
„22 marca TVP Polonia poinformowała naszą redakcję o wstrzymania produkcji naszego programu już od 15 kwietnia br. »Słownik polsko@polski« nie będzie zatem produkowany ze względu na brak środków finansowych w TVP Polonia. Pismo interwencyjne w tej sprawie przesłaliśmy do Prezesa TVP Juliusza Brauna” – napisali twórcy audycji na jej profilu na Facebooku.
Jak wyjaśnia biuro prasowe Telewizji Polskiej, zmiany spowodowane są „szukaniem oszczędności w antenie z powodu drastycznego obniżenia wsparcia przez MSZ”. W tym roku dofinansowanie resortu na tworzenie programów w TVP Polonia zmniejszone zostaje z 11,3 mln zł do 2 mln zł. Biuro prasowe TVP informuje, że kanał TVP Polonia dalej będzie nadawać.
mamy do czynienia z próbą szantażu. Trzeba dać odpór. Zapewne są programy, których zdjęcie z anteny nie przyniesie szkód.
Zgodnie z życzeniem kolegów ze związku Solidarność spotkanie z dyrektorem generalnym zostało maksymalnie odroczone, aby Nazaret nie był rozgrywany w zaistniałym konflikcie interesów między pracodawcą, a stroną związkową. W obliczu licznych obowiązków i zewnętrznych zobowiązań jakie stoją przed Radą Nazaretu to był już ostatni moment na podjęcie zasadniczych ustaleń, co do całej działalności duszpasterskiej w środowisku pracy.
Chodziło o utrzymanie sposobu zaangażowania firmy w to dzieło prowadzone poprzez zorganizowany zespół pracowników oraz o wykorzystanie wszystkich możliwości zakładu, a także używania posiadanego firmowego zaplecza dla dobrego organizowania ważnej, również dla pracodawcy działalności.
W rozmowie zaznaczyliśmy, że to inwestowanie w dobrze zaangażowanych pracowników przynosi wymierne korzyści. Aby w pełni docenić kapitał ludzki, który jest misternie budowany przez każdego dobrego pracodawcę nie sposób nie zauważyć roli i miejsca takiego środowiska jakie wytworzył Nazaret. Rozmowa dotyczyła kontynuacji dotychczasowej aktywności duszpasterstwa z większym wsparciem na miarę możliwości firmy tych pracowniczych wysiłków w zakresie prowadzonej działalności.
W nowej sytuacji, gdzie następuje unia personalna na szczeblu zarządzania między oddziałami Łódź – Miasto i Łódź – Teren nie można było nie podjąć rozmów o działaniach Nazaretu w tych dwóch podmiotach. Jest rzeczą oczywistą, że jesteśmy otwarci na aktywne osoby wywodzące się z Łodzi – Miasto. Nasze organizacyjne doświadczenie w tym zakresie będzie mogło posłużyć zainteresowanym kolegom. To może wydatnie przyczynić się do dynamicznego rozwoju, tylko żeby było wystarczające zainteresowanie. Naturalnym jest podjęcie wysiłków integrujących te środowiska pracownicze. Duszpasterstwo jest żywo zainteresowane dobrą atmosferą, oraz współdziałaniem środowisk katolickich dla realizacji ewangelizacyjnych celów wybiegających naprzeciw zapotrzebowani om ludzkim w tym zakresie. Pomysł na wspólne wielkanocne świętowanie na terenie Łodzi – Miasto do którego wcześniej byłem namawiany przez Witka, ale nie tylko – uznałem za dobry sposób aktywizowania tego nowego oddziału w zaangażowaniu w duszpasterstwo energetyków.
Spotkanie przebiegło w pozytywnej atmosferze i skutkowało dobrymi ustaleniami co do sposobu kontynuowania pracy naszej Rady i całego duszpasterstwa zawodowego. Dopracowanie preliminarza wydatków i zabezpieczenie środków na bieżącą działalność będzie potwierdzeniem tych życzliwych deklaracji. Oczywiście są również oczekiwania, aby w tą dobrą atmosferę wpisał się Prezes PGE z Zarządem naszej spółki, co bardzo by ułatwiło nasze prace i decyzje na szczeblu Dyrektora Generalnego.
Serdecznie pozdrawiam całe koleżeństwo żywo zainteresowane naszą wspólną działalnością. Ryszard
W dniu 25.03.2013 r. odbyło się spotkanie z Dyrektorem Generalnym panem Stanisławem Łęskim w którym uczestniczyli Przewodniczący naszej Rady Duszpasterstwa Ryszard Łopaciński i niżej podpisany. Spotkanie miało charakter kurtuazyjny, dotyczyło dotychczasowej bieżącej działalności naszego Duszpasterstwa oraz przyszłej działalności w nowych warunkach połączonych zakładów.
Dyrektor Generalny z szacunkiem odniósł się do naszej dobrze mu znanej działalności Duszpasterstwa w Łodzi - Teren i wyraził chęć pomocy dla naszej dalszej działalności w ramach połączonych Zakładów. Zakres pomocy warunkowany jest możliwościami i uprawnieniami nadanymi przez Dyrektora PGE.
Ustalono termin spotkania całej Rady Duszpasterstwa na dzień 05.04.2013 r. w siedzibie Łódź-Miasto. Na tym spotkaniu zostaną omówione i dopracowane formy naszej działalności w nowej formule połączonych zakładów.Cały czas powinien przyświecać nam nadrzędny cel naszej działalności - Ewangelizacja miejsca pracy.
Proszę wszystkich członków Rady Duszpasterstwa o przygotowanie swoich uwag i wniosków do dalszej pracy naszego Duszpasterstwa w nowej poszerzonej rzeczywistości.
Serdeczne pozdrowienia dla członków i sympatyków Duszpasterstwa.
Dziś 25 marca, ma odbyć się spotkanie z dyr. general. szkoda, że nie wiemy: gdzie to spoktanie, kto na nie idzie: życzę powodzenia. Sugerowne zdjęcie to to...
Duszpasterstwo Zawodowe swoją działalność prowadzi przez ludzi pracy dla ludzi pracy zatrudnionych w zakładach pracy. Zmieniająca się struktura organizacyjna naszego Zakładu wręcz wymusza na członkach naszego Duszpasterstwa dostosowania się do nowej sytuacji w jakiej nie ze swojej winy się znaleźliśmy.Obecnie widzieć musimy i drugą część Zakładu tj.Łódź-Miasto, tam trzeba będzie wykazać dużo cierpliwości i pracy aby nasze dobre wzory przenieść na ich grunt. Pierwszym krokiem powinno być zorganizowanie spotkania z nowym Dyrektorem ( nam już wcześniej znanym ), celem uzgodnienia ram naszej działalności w nowych warunkach i otrzymanie zapewnienia o sposobie finansowania działalności Duszpasterstwa.( koszty udziału w spotkaniach krajowych , spotkania naszej Rady , opłatek , Święto Energetyka w Niepokalanowie , Ogólnopolska Pielgrzymka do Częstochowy ).
Do omówienia tak ważnych spraw dla naszej dalszej działalności Przewodniczący Rady winien wytypować trzy lub cztery osoby które są mocno zaangażowane w działalność Duszpasterstwa oraz mają wiedzę w temacie finansowania podobnej działalności oraz finansowania z funduszu socjalnego i będą chcieć otwarcie przedstawić stanowisko naszego Duszpasterstwa.W spotkaniu obowiązkowa obecność naszego Duszpasterza ks Piotra.
Na koniec moich przemyśleń chcę zapytać jak daleko są zaawansowane prace nad statutem stowarzyszenia NAZARET i od kiedy stowarzyszenie mogło by zacząć funkcjonować. Gdy by termin stowarzyszenia był bliski to na spotkaniu należałoby w delikatny sposób zapytać o formę jego finansowania.
Przypomnę w tym miejscu, że wpierw PO rozpaczała, że kandydat PIS na prezydenta nie potrafi wniosków pisać a obecnie szef PIO to specjalista od pisania takowych. Czyli? Co zrobili z tymi zwierzętami ze słynnego Folwarku, które podważały istotę koryta? Przykre to wszystko. Początek zmian powinien z dołu pochodzić. Pewnie jednak nie doczekam się komunikatu o tym, że chcą dać pieniądze na kolejne rondo a prezydent odpisze, jak dacie na nową szkołę to wezmę… Nie wspomnę, że w 1989 roku Polacy nie mieli żadnych długów. To była wewnętrzna spawa PZPR; Gomułki i Geremka.
Szanowny Przewodniczący Rady
Miasta Piotrkowa Trybunalskiego Paweł Szcześniak!
Uprzejmie prosimy o poparcie wniosku Pana Posła Antoniego Macierewicza o wystąpienie do Trybunału Konstytucyjnego w celu sprawdzenia zgodności traktatu z Lizbony z Konstytucją RP.
Może Pan to uczynić poprzez wysłanie własnego (samorządowego) wniosku, dotyczącego tej samej sprawy.
Podstawa prawna:regulacja art.191, ust.1, pkt.3 Konstytucji RP
W ten sposób pokazaliśmy, że troszczymy się o naszą małą piotrkowską Ojczyznę - że wiemy, iż dotacje z Eurokołchozu to żadna bezzwrotna pomoc na wzór powojennego Planu Marshalla tylko gigantyczny przekręt, który wpędza nas w długi, które będą musiały spłacać nasze dzieci, wnuki i prawnuki !!!
"Co do przekazu głównego, jaki Petycja wytycza w naszej lokalnej społeczności: Tego jeszcze nie było, to jaskółka... " Jak to nie było ? A naciskanie na Posła Antoniego Macierewicza i innych polityków http://www.trybunalscy.pl/node/1610 żeby traktat z Lizbony skierować do Trybunału Konstytucyjnego R P to było nic ?!?
Miałem na uwadze, piewsze w historii (naszej) publiczne zapytanie Rady Miejskiej o kierunki i bieżącą przszłość.
"Co do przekazu głównego, jaki Petycja wytycza w naszej lokalnej społeczności: Tego jeszcze nie było, to jaskółka... " Jak to nie było ? A naciskanie na Posła Antoniego Macierewicza i innych polityków http://www.trybunalscy.pl/node/1610 żeby traktat z Lizbony skierować do Trybunału Konstytucyjnego RP to było nic ?!?
I znowu Pan ocenia, naznacza. Nigdy nie miałem nic wspólnego z żadną partią polityczną. Tu się właśnie różnimy w postrzeganiu roli Kościoła we współczesnym świecie. Zgodzi Pan się ze mną, że Kościół dzięki takim zabiegom traci wiernych i trudno będzie ich uwagę odzyskać. Niech Pan jeszcze raz przeczyta Biblię. Pozdrawiam
Strzeżcie się agentów! i jak wasi pradziadkowie, dziadkowie, ojcowe mocno praujcie u podstaw. Idea narodowa jest nieśmiertelna... razem weźmiemy Brukselę. Przypomnę słowa błogosławionego o Europie Ojczyzn.
Tej manipulacji dopuszczają się niektórzy duchowni w Piotrkowie ! I to dla mnie jest niedopuszczalne. Polityka w kościele jest niedopuszczalna. Bzdury opowiadał zatem ks. Paweł. Jestem katolikiem i ważniejszych przemyśleń w kościele szukam, nie polityki.
Ksiądz Paweł powinien wsłuchać się w słowa Papieża Franciszka, dziś wypowiedzianych na Pl. Św. Piotra. Pozdrawiam.
Marcin, na oko wyglądasz na jakiegoś 45 latka. Tym wpisem pokazałeś się jako 90 letni, niereformowalny, komunista. Kto udzielił Ci: I Komunii, Bierzmowania, kto dał Ślub... To katastrofa polskiego duszpasterstwa. Nie wygadaj się przed dziećmi... może usuniemy ten komentarz. Mam nadzieję, że w spr. ustrojowych, gospodarczych masz większe pojęcie... O której byłeś na Mszy św. u ks. Pawła ja o 8,30 nie widziałem Cię... zaczęły się rekolekcje. Jutro, w poniedziałek na 18.
Tej manipulacji dopuszczają się niektórzy duchowni w Piotrkowie ! I to dla mnie jest niedopuszczalne. Polityka w kościele jest niedopuszczalna. Bzdury opowiadał zatem ks. Paweł. Jestem katolikiem i ważniejszych przemyśleń w kościele szukam, nie polityki.
Ksiądz Paweł powinien wsłuchać się w słowa Papieża Franciszka, dziś wypowiedzianych na Pl. Św. Piotra. Pozdrawiam.
Oby słowa i czyny nowego Papieża Franciszka były wzorem dla polskich duchownych, szczególnie niektórych w Piotrkowie. Dziś bowiem usłyszałem w parafii przy ul. Łódzkiej, że zbieranie podpisów pod inicjatywą referendalną jest diabelskie. Gdzie jest prawdziwy kościół katolicki w Polsce?
Popraw swoją orientację w etapach Mszy Świętej. To nie kazanie a ogłoszenie. Ksiądz Paweł zbulwersował się tym, że ktoś z referendowców, przy zbieraniu podpisów, powoływał się na rzekome poparcie dla Referendum, jakie miał wypowiedzieć Ks. Paweł, co nie jest prawdą. Ja bym się też wkurzył... To nie referendum jest diabelskich działaniem a manipulacja wciągająca w kampanię osobę, bez jej wiedzy i zgody.
Nie wiem skąd w Panu tyle podejrzliwości i nieprzychylności do osób, które chcą prowadzić otwartą publiczną debatę. Przecież na tym polega idea demokracji i wolności słowa. Skoro tak intensywnie komentuje Pan miejskie wydarzenia, to czemu nie zabierze Pan głosu w otwartej dyskusji podczas organizowanych przez PIO spotkań! ....
Mnie zależy na tym mieście, a Panu?
Pozdrawiam gorąco Marcin Pampuch
Marcin, pierwsze koty za płoty. Zaraz po Waszym (PIO) pierwszym występie założyłem katalog "II referendum" zaapelowałem do zabierania głosu w ważnym miejskim wydarzeniu. Jesteś po mnie i Piotrze Korzeniowskim kolejnym, który to zrobił. Jest nas trzech... sporo co? Nie mogąc doczekać się na Twoją obecność u nas, sam podjąłem temat Petycji. Petycja jest wydarzeniem na miarę IV RP. Poświęcę jej oddzielony wpis. Zresztą już dołożyłem do referendum. Debata, jeśli ma być, to publiczna co właśnie czynimy... Marcin, Twoje zarejestrowanie się na portalu społecznościowych jest wydarzeniem bezprecedensowym. To zupełnie nowe otwarcie. Jeśli Wasi (PIO) adwersarze nie postąpią podobnie oddają pole... cofają się. Tu poinformuję Cię, że około 2002 założyliśmy interaktywny portal: piotrkowianie.pl, który w zamyśle twórców miał skupić publiczną debatę o Mieście, Samorządzie malej Ojczyźnie. Nic. Następnie poprosiłem przewodniczącego RM Michała żeby przyjął w ramach stażu mojego Syna, to za pieniądze Państwa, napisze podobny portal dla RM. To co widzisz to niedokończona robota Andrzeja. Wreszcie, w 2006 ruszyłem z trybunalscy.pl Jest nas około 220 osób z tego kilkoro działa. Dobrze, że jesteś.
Oby słowa i czyny nowego Papieża Franciszka były wzorem dla polskich duchownych, szczególnie niektórych w Piotrkowie. Dziś bowiem usłyszałem w parafii przy ul. Łódzkiej, że zbieranie podpisów pod inicjatywą referendalną jest diabelskie. Gdzie jest prawdziwy kościół katolicki w Polsce?
Znalazłem w naszej bazie użytkownika "Rodzina Trybunalska", może to konto moglibyśmy wykorzystać, w najszerzej rozumianym programie "13"? Byłaby to także okazja do odświeżenia bogatej historii periodyku, jak i ludzi tworzących tę gazetę i ideę. Wpis ten dedykuję szefom redakcji "Rodziny Trybunalskiej"
Ze względów organizacyjnych, które utrudniły by poprawne przygotowanie tego spotkania, przyjęty termin zostaje odroczony.
Serdeczna prośba o zaangażowanie wszystkich bez wyjątku w te przygotowania dla rychłego przyjęcia nowej daty.
Chrystus prawdziwie Zmartwychstał Alleluja.
Ryszard
Jak można zorientować się np.
Polityka nawoływania przez Platformę Obywatelską do niepłacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego przynosi gorzkie owoce. Telewizja publiczna jest zmuszona do kolejny cięć (w poprzednim roku miała ponad 200 mln strat). Właśnie likwiduje kolejne programy – teraz zabrakło pieniędzy m.in. na program „Słownik polsko@polski” prowadzony przez profesora Jana Miodka.
„22 marca TVP Polonia poinformowała naszą redakcję o wstrzymania produkcji naszego programu już od 15 kwietnia br. »Słownik polsko@polski« nie będzie zatem produkowany ze względu na brak środków finansowych w TVP Polonia. Pismo interwencyjne w tej sprawie przesłaliśmy do Prezesa TVP Juliusza Brauna” – napisali twórcy audycji na jej profilu na Facebooku.
Jak wyjaśnia biuro prasowe Telewizji Polskiej, zmiany spowodowane są „szukaniem oszczędności w antenie z powodu drastycznego obniżenia wsparcia przez MSZ”. W tym roku dofinansowanie resortu na tworzenie programów w TVP Polonia zmniejszone zostaje z 11,3 mln zł do 2 mln zł. Biuro prasowe TVP informuje, że kanał TVP Polonia dalej będzie nadawać.
mamy do czynienia z próbą szantażu. Trzeba dać odpór. Zapewne są programy, których zdjęcie z anteny nie przyniesie szkód.
Zdjęcie widoczne jest tylko przez użytkowników !
Awaria usunięta. Polegała na (jak rozumiem) przypadkowym od kliknięciu zdjęcia (nie publikuj)
Zdjęcie widoczne jest tylko przez użytkowników !
Zgodnie z życzeniem kolegów ze związku Solidarność spotkanie z dyrektorem generalnym zostało maksymalnie odroczone, aby Nazaret nie był rozgrywany w zaistniałym konflikcie interesów między pracodawcą, a stroną związkową. W obliczu licznych obowiązków i zewnętrznych zobowiązań jakie stoją przed Radą Nazaretu to był już ostatni moment na podjęcie zasadniczych ustaleń, co do całej działalności duszpasterskiej w środowisku pracy.
Chodziło o utrzymanie sposobu zaangażowania firmy w to dzieło prowadzone poprzez zorganizowany zespół pracowników oraz o wykorzystanie wszystkich możliwości zakładu, a także używania posiadanego firmowego zaplecza dla dobrego organizowania ważnej, również dla pracodawcy działalności.
W rozmowie zaznaczyliśmy, że to inwestowanie w dobrze zaangażowanych pracowników przynosi wymierne korzyści. Aby w pełni docenić kapitał ludzki, który jest misternie budowany przez każdego dobrego pracodawcę nie sposób nie zauważyć roli i miejsca takiego środowiska jakie wytworzył Nazaret. Rozmowa dotyczyła kontynuacji dotychczasowej aktywności duszpasterstwa z większym wsparciem na miarę możliwości firmy tych pracowniczych wysiłków w zakresie prowadzonej działalności.
W nowej sytuacji, gdzie następuje unia personalna na szczeblu zarządzania między oddziałami Łódź – Miasto i Łódź – Teren nie można było nie podjąć rozmów o działaniach Nazaretu w tych dwóch podmiotach. Jest rzeczą oczywistą, że jesteśmy otwarci na aktywne osoby wywodzące się z Łodzi – Miasto. Nasze organizacyjne doświadczenie w tym zakresie będzie mogło posłużyć zainteresowanym kolegom. To może wydatnie przyczynić się do dynamicznego rozwoju, tylko żeby było wystarczające zainteresowanie. Naturalnym jest podjęcie wysiłków integrujących te środowiska pracownicze. Duszpasterstwo jest żywo zainteresowane dobrą atmosferą, oraz współdziałaniem środowisk katolickich dla realizacji ewangelizacyjnych celów wybiegających naprzeciw zapotrzebowani om ludzkim w tym zakresie. Pomysł na wspólne wielkanocne świętowanie na terenie Łodzi – Miasto do którego wcześniej byłem namawiany przez Witka, ale nie tylko – uznałem za dobry sposób aktywizowania tego nowego oddziału w zaangażowaniu w duszpasterstwo energetyków.
Spotkanie przebiegło w pozytywnej atmosferze i skutkowało dobrymi ustaleniami co do sposobu kontynuowania pracy naszej Rady i całego duszpasterstwa zawodowego. Dopracowanie preliminarza wydatków i zabezpieczenie środków na bieżącą działalność będzie potwierdzeniem tych życzliwych deklaracji. Oczywiście są również oczekiwania, aby w tą dobrą atmosferę wpisał się Prezes PGE z Zarządem naszej spółki, co bardzo by ułatwiło nasze prace i decyzje na szczeblu Dyrektora Generalnego.
Serdecznie pozdrawiam całe koleżeństwo żywo zainteresowane naszą wspólną działalnością. Ryszard
W dniu 25.03.2013 r. odbyło się spotkanie z Dyrektorem Generalnym panem Stanisławem Łęskim w którym uczestniczyli Przewodniczący naszej Rady Duszpasterstwa Ryszard Łopaciński i niżej podpisany. Spotkanie miało charakter kurtuazyjny, dotyczyło dotychczasowej bieżącej działalności naszego Duszpasterstwa oraz przyszłej działalności w nowych warunkach połączonych zakładów.
Dyrektor Generalny z szacunkiem odniósł się do naszej dobrze mu znanej działalności Duszpasterstwa w Łodzi - Teren i wyraził chęć pomocy dla naszej dalszej działalności w ramach połączonych Zakładów. Zakres pomocy warunkowany jest możliwościami i uprawnieniami nadanymi przez Dyrektora PGE.
Ustalono termin spotkania całej Rady Duszpasterstwa na dzień 05.04.2013 r. w siedzibie Łódź-Miasto. Na tym spotkaniu zostaną omówione i dopracowane formy naszej działalności w nowej formule połączonych zakładów.Cały czas powinien przyświecać nam nadrzędny cel naszej działalności - Ewangelizacja miejsca pracy.
Proszę wszystkich członków Rady Duszpasterstwa o przygotowanie swoich uwag i wniosków do dalszej pracy naszego Duszpasterstwa w nowej poszerzonej rzeczywistości.
Serdeczne pozdrowienia dla członków i sympatyków Duszpasterstwa.
Wacław
Ty, Witek - SUPER!!!
To kiedy ktoś opisze spotkanie...
Niedługo wejdzie na ekrany kin film Ryszarda Bugajskiego "Układ zamknięty"
http://www.filmweb.pl/video/trailer/nr+1-30335
o tym jak w Polsce traktowani są przedsiębiorcy.
Dziś 25 marca, ma odbyć się spotkanie z dyr. general. szkoda, że nie wiemy: gdzie to spoktanie, kto na nie idzie: życzę powodzenia. Sugerowne zdjęcie to to...
Zdecydowane „nie” wobec ideologii gender
Duszpasterstwo Zawodowe swoją działalność prowadzi przez ludzi pracy dla ludzi pracy zatrudnionych w zakładach pracy. Zmieniająca się struktura organizacyjna naszego Zakładu wręcz wymusza na członkach naszego Duszpasterstwa dostosowania się do nowej sytuacji w jakiej nie ze swojej winy się znaleźliśmy.Obecnie widzieć musimy i drugą część Zakładu tj.Łódź-Miasto, tam trzeba będzie wykazać dużo cierpliwości i pracy aby nasze dobre wzory przenieść na ich grunt. Pierwszym krokiem powinno być zorganizowanie spotkania z nowym Dyrektorem ( nam już wcześniej znanym ), celem uzgodnienia ram naszej działalności w nowych warunkach i otrzymanie zapewnienia o sposobie finansowania działalności Duszpasterstwa.( koszty udziału w spotkaniach krajowych , spotkania naszej Rady , opłatek , Święto Energetyka w Niepokalanowie , Ogólnopolska Pielgrzymka do Częstochowy ).
Do omówienia tak ważnych spraw dla naszej dalszej działalności Przewodniczący Rady winien wytypować trzy lub cztery osoby które są mocno zaangażowane w działalność Duszpasterstwa oraz mają wiedzę w temacie finansowania podobnej działalności oraz finansowania z funduszu socjalnego i będą chcieć otwarcie przedstawić stanowisko naszego Duszpasterstwa.W spotkaniu obowiązkowa obecność naszego Duszpasterza ks Piotra.
Na koniec moich przemyśleń chcę zapytać jak daleko są zaawansowane prace nad statutem stowarzyszenia NAZARET i od kiedy stowarzyszenie mogło by zacząć funkcjonować. Gdy by termin stowarzyszenia był bliski to na spotkaniu należałoby w delikatny sposób zapytać o formę jego finansowania.
Przypomnę w tym miejscu, że wpierw PO rozpaczała, że kandydat PIS na prezydenta nie potrafi wniosków pisać a obecnie szef PIO to specjalista od pisania takowych. Czyli? Co zrobili z tymi zwierzętami ze słynnego Folwarku, które podważały istotę koryta? Przykre to wszystko. Początek zmian powinien z dołu pochodzić. Pewnie jednak nie doczekam się komunikatu o tym, że chcą dać pieniądze na kolejne rondo a prezydent odpisze, jak dacie na nową szkołę to wezmę… Nie wspomnę, że w 1989 roku Polacy nie mieli żadnych długów. To była wewnętrzna spawa PZPR; Gomułki i Geremka.
Ratusz piotrkowski
UE
Apele, listy otwarte
logo unia.jpg
Piotrków Tryb. 01.10.2009r
Szanowny Przewodniczący Rady
Miasta Piotrkowa Trybunalskiego Paweł Szcześniak!
Uprzejmie prosimy o poparcie wniosku Pana Posła Antoniego Macierewicza o wystąpienie do Trybunału Konstytucyjnego w celu sprawdzenia zgodności traktatu z Lizbony z Konstytucją RP.
Może Pan to uczynić poprzez wysłanie własnego (samorządowego) wniosku, dotyczącego tej samej sprawy.
Podstawa prawna:regulacja art.191, ust.1, pkt.3 Konstytucji RP
Z poważaniem
Trybunalscy.pl
Za: http://www.trybunalscy.pl/node/1586
W ten sposób pokazaliśmy, że troszczymy się o naszą małą piotrkowską Ojczyznę - że wiemy, iż dotacje z Eurokołchozu to żadna bezzwrotna pomoc na wzór powojennego Planu Marshalla tylko gigantyczny przekręt, który wpędza nas w długi, które będą musiały spłacać nasze dzieci, wnuki i prawnuki !!!
"Co do przekazu głównego, jaki Petycja wytycza w naszej lokalnej społeczności: Tego jeszcze nie było, to jaskółka... " Jak to nie było ? A naciskanie na Posła Antoniego Macierewicza i innych polityków http://www.trybunalscy.pl/node/1610 żeby traktat z Lizbony skierować do Trybunału Konstytucyjnego R P to było nic ?!?
Miałem na uwadze, piewsze w historii (naszej) publiczne zapytanie Rady Miejskiej o kierunki i bieżącą przszłość.
"Co do przekazu głównego, jaki Petycja wytycza w naszej lokalnej społeczności: Tego jeszcze nie było, to jaskółka... " Jak to nie było ? A naciskanie na Posła Antoniego Macierewicza i innych polityków http://www.trybunalscy.pl/node/1610 żeby traktat z Lizbony skierować do Trybunału Konstytucyjnego RP to było nic ?!?
I znowu Pan ocenia, naznacza. Nigdy nie miałem nic wspólnego z żadną partią polityczną. Tu się właśnie różnimy w postrzeganiu roli Kościoła we współczesnym świecie. Zgodzi Pan się ze mną, że Kościół dzięki takim zabiegom traci wiernych i trudno będzie ich uwagę odzyskać. Niech Pan jeszcze raz przeczyta Biblię. Pozdrawiam
Czy Przewodniczący Rady Miejskiej powinien zrzec się mandatu Radnego.
Strzeżcie się agentów! i jak wasi pradziadkowie, dziadkowie, ojcowe mocno praujcie u podstaw. Idea narodowa jest nieśmiertelna... razem weźmiemy Brukselę. Przypomnę słowa błogosławionego o Europie Ojczyzn.
Tej manipulacji dopuszczają się niektórzy duchowni w Piotrkowie ! I to dla mnie jest niedopuszczalne. Polityka w kościele jest niedopuszczalna. Bzdury opowiadał zatem ks. Paweł. Jestem katolikiem i ważniejszych przemyśleń w kościele szukam, nie polityki.
Ksiądz Paweł powinien wsłuchać się w słowa Papieża Franciszka, dziś wypowiedzianych na Pl. Św. Piotra. Pozdrawiam.
Marcin, na oko wyglądasz na jakiegoś 45 latka. Tym wpisem pokazałeś się jako 90 letni, niereformowalny, komunista. Kto udzielił Ci: I Komunii, Bierzmowania, kto dał Ślub... To katastrofa polskiego duszpasterstwa. Nie wygadaj się przed dziećmi... może usuniemy ten komentarz. Mam nadzieję, że w spr. ustrojowych, gospodarczych masz większe pojęcie... O której byłeś na Mszy św. u ks. Pawła ja o 8,30 nie widziałem Cię... zaczęły się rekolekcje. Jutro, w poniedziałek na 18.
Tej manipulacji dopuszczają się niektórzy duchowni w Piotrkowie ! I to dla mnie jest niedopuszczalne. Polityka w kościele jest niedopuszczalna. Bzdury opowiadał zatem ks. Paweł. Jestem katolikiem i ważniejszych przemyśleń w kościele szukam, nie polityki.
Ksiądz Paweł powinien wsłuchać się w słowa Papieża Franciszka, dziś wypowiedzianych na Pl. Św. Piotra. Pozdrawiam.
Oby słowa i czyny nowego Papieża Franciszka były wzorem dla polskich duchownych, szczególnie niektórych w Piotrkowie. Dziś bowiem usłyszałem w parafii przy ul. Łódzkiej, że zbieranie podpisów pod inicjatywą referendalną jest diabelskie. Gdzie jest prawdziwy kościół katolicki w Polsce?
Popraw swoją orientację w etapach Mszy Świętej. To nie kazanie a ogłoszenie. Ksiądz Paweł zbulwersował się tym, że ktoś z referendowców, przy zbieraniu podpisów, powoływał się na rzekome poparcie dla Referendum, jakie miał wypowiedzieć Ks. Paweł, co nie jest prawdą. Ja bym się też wkurzył... To nie referendum jest diabelskich działaniem a manipulacja wciągająca w kampanię osobę, bez jej wiedzy i zgody.
Szanowny Panie
Nie wiem skąd w Panu tyle podejrzliwości i nieprzychylności do osób, które chcą prowadzić otwartą publiczną debatę. Przecież na tym polega idea demokracji i wolności słowa. Skoro tak intensywnie komentuje Pan miejskie wydarzenia, to czemu nie zabierze Pan głosu w otwartej dyskusji podczas organizowanych przez PIO spotkań! ....
Mnie zależy na tym mieście, a Panu?
Pozdrawiam gorąco Marcin Pampuch
Marcin, pierwsze koty za płoty. Zaraz po Waszym (PIO) pierwszym występie założyłem katalog "II referendum" zaapelowałem do zabierania głosu w ważnym miejskim wydarzeniu. Jesteś po mnie i Piotrze Korzeniowskim kolejnym, który to zrobił. Jest nas trzech... sporo co? Nie mogąc doczekać się na Twoją obecność u nas, sam podjąłem temat Petycji. Petycja jest wydarzeniem na miarę IV RP. Poświęcę jej oddzielony wpis. Zresztą już dołożyłem do referendum. Debata, jeśli ma być, to publiczna co właśnie czynimy... Marcin, Twoje zarejestrowanie się na portalu społecznościowych jest wydarzeniem bezprecedensowym. To zupełnie nowe otwarcie. Jeśli Wasi (PIO) adwersarze nie postąpią podobnie oddają pole... cofają się. Tu poinformuję Cię, że około 2002 założyliśmy interaktywny portal: piotrkowianie.pl, który w zamyśle twórców miał skupić publiczną debatę o Mieście, Samorządzie malej Ojczyźnie. Nic. Następnie poprosiłem przewodniczącego RM Michała żeby przyjął w ramach stażu mojego Syna, to za pieniądze Państwa, napisze podobny portal dla RM. To co widzisz to niedokończona robota Andrzeja. Wreszcie, w 2006 ruszyłem z trybunalscy.pl Jest nas około 220 osób z tego kilkoro działa. Dobrze, że jesteś.
Oby słowa i czyny nowego Papieża Franciszka były wzorem dla polskich duchownych, szczególnie niektórych w Piotrkowie. Dziś bowiem usłyszałem w parafii przy ul. Łódzkiej, że zbieranie podpisów pod inicjatywą referendalną jest diabelskie. Gdzie jest prawdziwy kościół katolicki w Polsce?