Skip to main content

Milicjant z PRL czy Akowiec z Żoliborza

portret użytkownika witold k

Wydaje się spadać w otchłań jak nazwę PC-owski projekt polityczny. Jestem członkiem założycielem ZChN próby powstrzymania tego co widzimy.

Ruina; może zabraknąć energii i ludzi do powiedzenia dość. Dokładniej. Prezydent nie będzie w stanie zebrać takiej grupy która da większość parlamentarną po zbytą personalnych toksyczności, która eliminuje to na co czeka sąsiedztwo z projektu od Lizbony po Władywostok na masońską modę..

Jak strasznie wolno się uczymy. Zjednoczona Prawica to pierwsza po II WŚ ekipa, która nie dała się sprowokować nie puściła służb mundurowych na obywateli. Wszyscy wcześniej tu polegli.

Niestety; jak w tytule chów żoliborski dokładnie jaruzelski nie był wstanie przejść ponad interpersonalne umniejszania. Pisałem; brat powinien odwołać brata dać gawiedzi satysfakcję i śrubę dokręcić. Jarosława już dawno powinno się spuścić. Ale. Aparat, jak za PRL by się rozleciał.

Finał jest taki, że syn Milicjanta wyprowadził swoją trąbką dzieciaki do stawu i tam je utopił, że wspomnę szczurołapa z hameln. Syn Akowca z Żoliborza swoją asekuracją na oścież otworzył drzwi owym dzieciakom - współpracował z Milicjantem walcząc nim i z tymi którzy tu chcieli rozmowy. Wpadł w pułapkę. W ZBOWiD.

PS. podjąłem próbę co nie co Panu wyjaśnić. Deklarację przystąpienia do PIS złożyłem lata temu. omijają mnie....
więcej niebawem

witold k

20 października 2023

5
Ocena: 5 (7 głosów)
Twoja ocena: Brak