Nim osiągnę 100. (nie żyjemy tyle, Kowalczyki od Macioska) rocznicę urodzin, no w moim przypadku - sierżanta Solidarności; III i IV Konspiracji.
„Kora”; bo to będzie refleksja uczepiona na pani podpułkownik Armii Krajowej, doktorze medycyny – kombatancie Rzeczy Pospolitej. Też jestem. Kombatantem - działaczy III Konspiracji wciągnęli pod ustawę o kombatantach – może i dobrze nie wiem… Nie o tym. Raczej o ciężkiej doli, roli w miejscu w jakim życie stawia jednostkę.
Mamy co najmniej dwie drogi świadomie wybrane - drogę koncesjonowaną i niezłomną. U nas w PT raczej promuje się, pokazuje, świętuje, tę pierwszą, a to z tego względu, że to siedlisko maniutkomanii. Niech ta.
Tę dość napiętą sytuację Pan Życia i Śmierci uregulował dając niektórym długie życie. Nasi staruszkowie to lek, choć nie wiem, czy takim lekiem chcę być. Na szczęście nie ode mnie to zależy. W tej sytuacji nie ja mam problem – Ci którzy mnie umniejszają.
Nie można, nie wolno podczepiać osoby pod raport z oceny tych dwóch wskazanych dróg wyboru ludzi czasu przełomu – przełomów. Już to pisałem. Każdy z tych ZBOWiD, PRON, WRON, Maniutkomania wybieli się, zasłuży się, i niech tak zostanie.
Pytanie jest natury zasadniczej odgórnej - a ta jest potrzebna.
Odejście pani świętej pamięci Hanny Kępińskiej – Bazylewicz(99) to trzaśniecie wiekiem skrzyni pamięci o I i II Konspiracji.
Nie wiem ilu jeszcze mamy rodaków uczestników czasów II WŚ i jej konsekwencji.
Jakiś taki czas mamy w PT; w tych dniach 4 osoby z setnym paciorkiem wchodzących na grzbiet odeszły do Domu Ojca. Pan Zenon Bartczak(92)… Bogactwo wieku umniejsza wszystkie inne i to jest strata jeśli to bogactwo tracimy a taka jest wola Najwyższego.
Chwała Bohaterom
witold k
12 stycznia 2022
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz