Piękne słowa i cieszę się, że Pan Poseł wypowiedział je do młodzieży w Piotrkowie! Tak mało dziś mówi się o patriotyzmie a jeszcze mniej czyni dla naszego kraju. Ja mam wielki szacunek dla Pana Posła Macierewicza, bardzo odważnego człowieka, który dla naprawy Rzeczpospolitej tak wiele robi, jest tak bardzo aktywny i to w dziedzinach, które wymagają wielkiego hartu ducha i poświęcenia, narażając się na krytykę i ataki ze strony tych maluczkich i tych uwikłanych w rozmaite afery. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Pana Posła!
Jan Książek
Chylę czoło przed uczniami, którzy przygotowali spektakl. Włożyli w niego wiele pracy i, co najważniejsze, serca.
Nauczyciele i wychowawcy tej szkoły wykonują tam dobra pracę. Efekty (co rzadko się zdarza, że tak szybko) widać.
Podobała mi się, jak swoja rolę grał Paweł Pabich (Prezes).
Moim zdaniem chłopak ma talent.
Wielkie dzięki dla całej społeczności Gimnazjum i Liceum SPSK!
Życzę Dyrekcji, Nauczycielom i Uczniom, żeby Wasza Szkoła rozwinęła się stając się dobrem dla Miasta i kuźnią światłych Piotrkowian.
Słowo Posła na Sejm RP wygłoszone w formie Listu, przez Asystenta Pana Posła poruszyło uczestników gali - Koncertu Laureatów X Konkursu. Wielu z nich wyraziło prośbę o upublicznienie Listu, co niniejszym czynimy.
Przy okazji wspominam, że Konkurs Rzeczpospolita Niepodległa to "dziecko" Senatora RP pana Andrzejewskiego i pani Małgorzaty Lachowicz Skrzyńskiej. Koncert spełnia ważną funkcję edukacyjną w naszym mieście... niesie nadzieję.
Wystarczy "olać" socjalizm obu partyjnych wierchuszek. Gorzej gdy socjalizm tkwi w sercach tych na dole (o czym można się przekonać czytając 85% wypowiedzi z "Trybunalskich"). Panie Pawle Piotrków miał już swojego Radnego Rejtana i Piotrków kiedyś Go godnie uhonoruje! Proszę niech Pan pójdzie śladem byłego Radnego Pana Eugeniusza Cabana!
Pozdrawiam!
Piotr Korzeniowski
Żałuję, ale nie znam żadnego radnego z Hong-Kongu. Mentalność Azjatów jest mi raczej obca. Rejtan,piękna postać, szkoda tylko, że skończył jako obłąkany samobójca. Nie wiadomo, co komu pisane, ale taki akurat los moim marzeniem nie jest.
Deklaruję przyjąć może nie tyle z pokorą , co z rozwagą i refleksją infromacje o tym, które sprawy przemilczałem, o które nie upominałem się wystarczająco głośno, a które krytykowałem, chociaz były dobre dla miasta. Wcale nie uważam, że wszytsko robię i robiłem dobrze.Nie o to mi jednak chodzi. Bo w cąłej sprawie nie chodzi o mnie. Chodzi o główny problem naszego miasta, a to nie jest Chojniak, nie Błaszczyśnki nie iksiński, nie ja. Problemem tego miasta jest to, że liczba ludzi, którzy naprawdę intersują sie jego zyciem i decyzjami władz nie przekracza w mojej ocenie 100 osób. To daje legitymację wąskiej grupie do tego, żeby robiła co chciała. Czy możńa to zmienić, jak to zmienić?
Byłem 8 lat radnym. Członkiem Zarządu Miasta 4 lata, szefem Komisji RM, wiceszefem Klubu. Wierzcie mi w radach miast czy gmin nie ma radnych. Są goście, o których tak się mówi ze względów formalnych. Ma odpowiedni kwit z Komisji Wyborczej, tak go piszą na rożnych listach... nawzajem wyzywają się od p.p. radnych.
W tej, 5 kadencji, na mój widok mamy 3 radnych. Jednym z nich jest Paweł. Mamy około 6 parobków układu ubecko biznesowego – różny poziom uzależnienia. Jest jeszcze kilku głęboko ukrytych, z nich mogą być Radni. Reszta to raczej mało przydatne opróżniacze diet. Tak było zawsze. Nie ma oddzielnego bytu prawnego Rady Miasta. Przypominam to p. Marian Błaszczyński – osoba prywatna wyznaczył p. Szcześniaka na przewodniczącego RM. Z rozmowy z radnymi wynika wprost, że szefem radny jest K. Chojniak. Chciałem temu zaradzić. Strona internetowa RM to moja robota – nie tak ją sobie wyobrażałem. To miało być form.
Na wstępie napisałem, że 8 lat byłem radnych owszem, drugie 8 z nawiązką to radni, których znam jak własną kieszeń. Wiem zatem co piszę, nie piszę co wiem. Czy można to zmienić. Oczywiście. Np. poprzez permanentne zapraszanie Ich do nas. Zwłaszcza, że łajba jest dziurawa. Apeluję w tym miejscu do p. Mariusza Staszka, aby przeniósł z unijnej strony swój tekst do nas. Tu będzie przydatniejszy i pomoże w debacie.
Witam! Z grona osób tu polemizujących tylko jeden dyskutant jest radnym! To radny ma wpływ (jakiś tam) na to co robi Rada Miasta Piotrkowa Trybunalskiego. Wzorem do naśladowania dla rasowego rajcy powinno być to co robią samorządowcy w miejscu, gdzie ludziom najlepiej żyje się na planecie Ziemi czyli w Hong-Kongu. Nie słyszę i nie widzę jednak Pana Pawła Ciszewskiego jako tego, który jest Rejtanem wśród radnych Piotrkowa!
Piotr Korzeniowski
Wydaje mi się, że na zmianę gonią tzw. ,,króliczka", ale nie chodzi o złapanie go.. - - - cele chyba mają wspólne !!
Pozdrawiam z okazji Święta 11-go listopada.
Wolność nie jest dana, jest zadana... mówił do nas JPII.
Myślę, że obecnie, jak nazwałem za polskiej POPiS-owej wojenki, można by przypomnieć sobie, że Polska utraciła niepodległość na skutek nieudolnych rządów i poddańczej postawie naszych elit wobec sąsiednich mocarstw.
Że gehenną naszego kraju były postanowienia Sejmu Rozbiorowego z lat 1773-1775. Tak mi się wydaje, że Polscy światli obywatele, od co najmniej połowy XVIII w, nie bardzo wiedzieli o co kłócą się „tam na górze”. A przy okazji dziś to o co się kłócą?
Przypominam temat przewodni wątku:
Niespełnione obietnice przedwyborcze Platformy Obywatelskiej
Jeżeli ma Pan coś do powiedzenia w tej sprawie, prosimy bardzo...Nie jestem zamknięta na dyskusję, bo jak na razie takiej w ogóle nie było. Dyskusja bowiem polega na przedstawianiu argumentów -za i -przeciw. Tymczasem mamy do czynienia z filozofowaniem, które jest dobre na blogu.
Czekam, a może raczej czekamy, jak Pan woli, na wytłumaczenie się z danego wyborcom słowa, my przeciętni mieszkańcy Piotrkowa i okolic.
Zamiast obrażac się i wmawiac komuś nienawiśc proponuję, by napisał Pan swój artykuł na temat dokonań PO analizując punkt po punkcie zarzuty, które w swojej pierwotnej tezie przedstawił p. Ziemba. Oczywiście pod warunkiem, że z czegokolwiek potrafi Pan PO wytłumaczyc.
To jest moja ostatnia odpowiedź w tym wątku i nie sprowokuje mnie Pan do dalszej przepychanki, nawet obrzucając impertynencjami.
Z racji urodzenia nam jest przypisana wolność do wiary w Pana Boga. Niestety im starsi jesteśmy tym bardziej popadamy
w amnezję! Wolność rozumiana jako dobrowolne poddanie się autokratycznemu zwierzchnictwu Pana Boga ma miejsce właśnie w Azji! Witoldzie, czy możliwe by było w Polsce w 2008 roku ujrzenie tylu męczenników za wiarę co w Indiach? U nas faktycznym bożkiem jest brukselska sakiewka, napełniana wbrew siódmemu przykazaniu Bożemu!
Pozdrawiam!
Piotr Korzeniowski
Pełna zgoda. Rzecz w tym, że przywołane nacje wychowane przez Czyngis-chana i innych przywódców, nie szemrają a słuchają. Uczniów Chrystusa trzeba przekonać... Może się uda, jeśli nie, to nie jesteśmy godni JPII. Zresztą nie musimy się przekonywać my to wiemy. Reklamożercy też to wiedzą ... tych trzeba przytrzymać... przewietrzyć i tego nikt nie robi. Pewnie tak ma być. Sam kiedyś mówiłem " Niech żrą niech modry im rosną kiedyś się z korytem odetnie" Widziałem to u babci... za dziecka, na wieś jeździłem... na wakacje.
witold k
Kto z Państwa chciałby, by jego dziecko uczył 65-letni, zapominający słów nauczyciel,
składem pasażerskiego Euro-City kierował o ograniczonej z racji wieku umiejętności reagowania na bodźce 65-letni maszynista ,
wreszcie aby zastrzyki w szpitalu robiła mu trzęsącymi się rękoma sterana po 30-40 latach nocnych dyżurów 60-letnia pielęgniarka?
Oczywiście nie obecny rząd, bo dla królika i całej jego rodziny będą inne szkoły, inne szpitale, a do dyspozycji opłacone przez podatników samoloty...
I nie wierzmy w złudne zapewnienia, że tak jak w liniach lotniczych, tych wiekowych ludzi przeniesie się na inne, mniej obciążające stanowiska. Wyciśnie się ich do końca i bez żadnych skrupułów, strasząc po cichu zwolnieniami.
Jeśli więc nie ma komu zająć się takim problemem dobrze, że robi to chociaż PiS. Niewątpliwie i do ich propozycji można wnieść pewne poprawki, ale lepsze takie zainteresowanie rzutujące na przyszłość naszą i naszych bliskich, niż krótkowzroczność i PO-wskie zapatrzenie na czubek własnego nosa.
do tej pory nie było rzeczywistego miejsca publicznej rozmowy. Proszę uszanujmy propozycję trybunalskich.pl To co się w tych dniach dzieje to pierwsze koty za płoty. Wierzcie nie jest mi łatwo.
OK. Bujajcie mostem i załamujcie ręce. Wysiłek wszak to niewielki, a i dobrej woli nie za wiele potrzeba. W innym wariancie mogłoby się okazać , ze nie za bardzo jest kogo nienawidzieć, a to juz byłoby nudnawe no i świat przestałby być tak ślicznie czarno-biały. Trzeba byłoby (a to już najgorsze) ruszyć swoją głową, zamiast powtarzać zasłyszane hasła i frazesy.
Jestem w PO, bo identyfikuję się z tą organizacją i nie zamierzam odchodzić , ani się tego wypierać. Identyfikuję się również z tą, jak Pani w pełnym wyrozumiałosci, tolerancji i miłości bliźniego postrzeganiu świata, była łaskawa zauwazyć, "niechlubną bracią". Tylko jakoś staram się być odporny na takie podziały, ze tamta brać jest chlubna,bo moja, a ta jest niechlubna i tę mam nienawidzieć. Nie bardzo wychodzi mi też nienawidzenie grupowe (ot, wreszcie jakaś wada ;). Nie uważam natomiast wcale, zeby to lokalne forum było dobrą areną do sporów ideowych dotyczących zagadnień na poziomie kraju. Czasem za to myślę, ze doczekaliśmy czasów, w których po haśle "Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem" trudno byłoby znaleźć wolny kamień, bo zapał rzucających, na codzień pełnych miłości bliźniego i pięknych cytatów, byłby tak wielki.
Pani jest zamknięta na jakąkolwiek dyskusję i to również dlatego nie zamierzam tracić czasu na tłumaczenie czegokolwiek w kwestiach działań PO.
Co do zwierzątek obiecuję w przyszłości nie stosować takich przenośni, zeby moje myśli były prostsze w odbiorze.
Tak wiem, oczywiście to wszystko ,to mydlenie oczu i zasłona dymna.
Paweł Ciszewski
P.S. Mój tekst skierowany jest do grupy, którą Pani Nowakowska zdaje się reprezentowac pisząc "Pozostaje nam tylko załamać ręce". Jaka to grupa nie wiem, ale dlatego użyłem w odpowiedzi liczby mnogiej. Oczywiście tekst nie jest skierowany do wszystkich użytkowników portalu, a tylko do owej grupy.
Skoro jest Pan członkiem PO to znaczy, że identyfikuje się Pan z prezentowaną linią działań, właśnie tą reprezentowaną przez działaczy krajowych. Jeśli się kogoś popiera to powinno się mieć świadomość dlaczego i umieć wytłumaczyć działania swoich "mistrzów" np. na takim forum, jak to.
Jeżeli zaś nie zgadza się Pan z ich poczynaniami, to co Pan jeszcze robi wśród tej niechlubnej braci?
Proszę nie wypisywać bzdur o słoniach, mrówkach i innej zoologicznej gawiedzi. Skoro jest Pan członkiem PO, wszystko jedno czy krajowym, czy lokalnym spada na Pana odpowiedzialność wytłumaczenia się z pseudodziałań swoich mocodawców (pierwszy artykuł o niedotrzymanych obietnicach i zobowiązaniach przedwyborczych p. Ziemby) choćby na takim właśnie forum.
I jest Pan w błędzie lub chce nam zamydlić oczy próbując odciąć się od niewygodnego tematu działań swych partyjnych idoli kierując nas ku sprawom lokalnym. Owszem, dla samorządowców tego szczebla sprawy lokalne to priorytet. Niestety są one ściśle powiązane z działaniami na górze. Bo jeśli partia rządząca, tu na dole, doprowadzi nas do poziomu wymierających nędzarzy, to nikogo nie będą interesować spektakularne decyzje Rady Miasta.
Jeżeli Pan tego nie rozumie, to pozostaje nam tylko załamać ręce...
Z racji urodzenia nam jest przypisana wolność do wiary w Pana Boga. Niestety im starsi jesteśmy tym bardziej popadamy
w amnezję! Wolność rozumiana jako dobrowolne poddanie się autokratycznemu zwierzchnictwu Pana Boga ma miejsce właśnie w Azji! Witoldzie, czy możliwe by było w Polsce w 2008 roku ujrzenie tylu męczenników za wiarę co w Indiach? U nas faktycznym bożkiem jest brukselska sakiewka, napełniana wbrew siódmemu przykazaniu Bożemu!
Pozdrawiam!
Piotr Korzeniowski
Witam! XXI w wcale nie będzie socjalistyczny. Socjalizm zwycięża w demokracji, ponieważ większość zawsze wybiera nic nie robienie (życie na czyjś koszt)! Demokratyczna Ameryka Północna i demokratyczny Eurokołchoz przegrają rywalizację z autokratycznie zarządzaną Azją. To Azja będzie w całości kapitalistyczna. To autokratyczna Azja zadecyduje o tym jak będzie w przyszłości postrzegany wiek XXI.
Pozdrawiam!
Piotr Korzeniowski
Jako to...
przecie demokracja to bożek. Swoją drogą człowiekowi wolność się należy. Trzeba wspomnieć, że masoneria wykorzystała autentyczne problemy ówczesnego świata. Wiemy, że w Izraelu nie ma demokracji... jest dobrobyt. Cały świat islamu... jeśli gdzieś nie ma dobrobytu (wedle ich potrzeb) to jest tam okupant. Mowa. A nasz sąsiad Białoruski. Oni tam porządnie i solidnie budują swoją przyszłość. Ich właśnie budowane drogi czy obiekty są robione solidnie i porządnie.
Zachód tak po prawdzie demokracja już zeżarła – zapomnieli o sowim Panu. Czy USA wyjdzie obronną ręką z właśnie rozpoczętej demokratycznej czytaj naiwnej kadencji... nie wiem. Wygląda to na zmierzch potęgi. Co w takiej sytuacji... nie trzeba przypominać.
Co nas zresztą obcy...
Za to wiem, że nas Polaków nie da się za pysk złapać. Wolność jest nam przypisana z racji urodzenia. Jeśli wzorem np. islamu podporządkujemy się... my Jedynemu Bogu, a to on daje wolność... demokrację czytaj miłosierdzie, to damy radę. Platformie powycinać para masońskie i post ubeckie piórka. PIS-owi zaszczepić kilka brakujących piórek i już. I na Brukselę... z małymi rodzinnymi firmami, lokalnym patriotyzmem i autentyczną religijnością i to we własnym interesie.
Witam! XXI w wcale nie będzie socjalistyczny. Socjalizm zwycięża w demokracji, ponieważ większość zawsze wybiera nic nie robienie (życie na czyjś koszt)! Demokratyczna Ameryka Północna i demokratyczny Eurokołchoz przegrają rywalizację
z autokratycznie zarządzaną Azją. To Azja będzie w całości kapitalistyczna. To autokratyczna Azja zadecyduje o tym jak będzie w przyszłości postrzegany wiek XXI.
Pozdrawiam!
Piotr Korzeniowski
Widzę, że Administrator wyciął jedno zdjęcie z mojego materiału... Jak tu w takich warunkach "dokumentalista" ma pracować? Oj Witku, chyba znowu się pokłócimy...!
Jan Książek
Witam! Myślę, że przynajmniej jedną z rzeczy wymienionych przez autora można zrobić niezależnie od tego co "kombinuje" POPIS. "Szansa rozwoju ....poprzez wolność w zakładaniu rodzinnego biznesu" w Polsce istnieje nieprzerwanie od 1989 roku. Działajmy na swoim a będziemy niezależni od "dotatowników" i innych cwaniaków! Róbmy to wbrew różnym POPISOM!
Pozdrawiam!
Piotr Korzeniowski
"Czekamy na rzeczową argumentację pseudodokonań PO" - Dobre. Spotykane dość często na zasadzie - uczciwie osądzić tego mordercę. Skoro wiadomo, że morderca, to po co sadzić, skoro wiadomo, że pseudo dokonania, to po co argumentować.Czy ja jestem krajowym działaczem PO? Żebym tłumaczył się z działań PO na szczeblu kraju? Jestem lokalnym działaczem - społeczno politycznym. Co z tego, że tutaj sobie pokrzyczymy (bo ja co widać wyżej też sobie czasem pokrzyczę)o sprawach z Warszawy na które nie mamy wpływu? Że przeniesiemy antagonizmy z góry na dół. Proszę środowisko skupione wokół tego portalu o autentyczne zainteresowanie się sprawami miasta, czego Państwo przez grzech zaniechania, albo z obawy przed zemstą lokalnych kacyków partyjnych starannie unikacie dodając sobie wigoru politykierstwem szczebla krajowego.
A potem myślicie jak ta mrówka idąca ze słoniem przez most, ale bujamy tym mostem. Nie bujacie. Zainteresujcie się mrowiskiem. Tutaj możecie coś zmienić. No chyba, że marsz przy boku słonia bardziej Was kręci.
Polska wojenka. W wolnej chwili usiądę do tematu. Zwrócę jedynie uwagę, iż myślałem, że PIS jest partią polityczną, okazuje się, że jest związkiem zawodowym. Oczekiwałbym od opozycyjnej partii mówienia ludzkim głosem.
Dziś, przy takim przeroście ludzi starszych nad młodszymi, każdy wstępnie rozgarnięty, w szczególności Polityk, powinien był mówić, że mamy pracować do końca... tj. dokąd starczy zdrowia.
Co znaczy w praktyce określanie wieku emerytalnego?... no co. Ano to, że skazuje się młodych na wegetację. Otwiera polski rynek pracy dla przybyszów, którzy u siebie pracują za 2 dolary na miesiąc. Tego chcemy...
Piękne słowa i cieszę się, że Pan Poseł wypowiedział je do młodzieży w Piotrkowie! Tak mało dziś mówi się o patriotyzmie a jeszcze mniej czyni dla naszego kraju. Ja mam wielki szacunek dla Pana Posła Macierewicza, bardzo odważnego człowieka, który dla naprawy Rzeczpospolitej tak wiele robi, jest tak bardzo aktywny i to w dziedzinach, które wymagają wielkiego hartu ducha i poświęcenia, narażając się na krytykę i ataki ze strony tych maluczkich i tych uwikłanych w rozmaite afery. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Pana Posła!
Jan Książek
Chylę czoło przed uczniami, którzy przygotowali spektakl. Włożyli w niego wiele pracy i, co najważniejsze, serca.
Nauczyciele i wychowawcy tej szkoły wykonują tam dobra pracę. Efekty (co rzadko się zdarza, że tak szybko) widać.
Podobała mi się, jak swoja rolę grał Paweł Pabich (Prezes).
Moim zdaniem chłopak ma talent.
Wielkie dzięki dla całej społeczności Gimnazjum i Liceum SPSK!
Życzę Dyrekcji, Nauczycielom i Uczniom, żeby Wasza Szkoła rozwinęła się stając się dobrem dla Miasta i kuźnią światłych Piotrkowian.
Słowo Posła na Sejm RP wygłoszone w formie Listu, przez Asystenta Pana Posła poruszyło uczestników gali - Koncertu Laureatów X Konkursu. Wielu z nich wyraziło prośbę o upublicznienie Listu, co niniejszym czynimy.
LISTA FINALISTÓW
Przy okazji wspominam, że Konkurs Rzeczpospolita Niepodległa to "dziecko" Senatora RP pana Andrzejewskiego i pani Małgorzaty Lachowicz Skrzyńskiej. Koncert spełnia ważną funkcję edukacyjną w naszym mieście... niesie nadzieję.
Wystarczy "olać" socjalizm obu partyjnych wierchuszek. Gorzej gdy socjalizm tkwi w sercach tych na dole (o czym można się przekonać czytając 85% wypowiedzi z "Trybunalskich"). Panie Pawle Piotrków miał już swojego Radnego Rejtana i Piotrków kiedyś Go godnie uhonoruje! Proszę niech Pan pójdzie śladem byłego Radnego Pana Eugeniusza Cabana!
Pozdrawiam!
Piotr Korzeniowski
Żałuję, ale nie znam żadnego radnego z Hong-Kongu. Mentalność Azjatów jest mi raczej obca. Rejtan,piękna postać, szkoda tylko, że skończył jako obłąkany samobójca. Nie wiadomo, co komu pisane, ale taki akurat los moim marzeniem nie jest.
Deklaruję przyjąć może nie tyle z pokorą , co z rozwagą i refleksją infromacje o tym, które sprawy przemilczałem, o które nie upominałem się wystarczająco głośno, a które krytykowałem, chociaz były dobre dla miasta. Wcale nie uważam, że wszytsko robię i robiłem dobrze.Nie o to mi jednak chodzi. Bo w cąłej sprawie nie chodzi o mnie. Chodzi o główny problem naszego miasta, a to nie jest Chojniak, nie Błaszczyśnki nie iksiński, nie ja. Problemem tego miasta jest to, że liczba ludzi, którzy naprawdę intersują sie jego zyciem i decyzjami władz nie przekracza w mojej ocenie 100 osób. To daje legitymację wąskiej grupie do tego, żeby robiła co chciała. Czy możńa to zmienić, jak to zmienić?
Pozdrawiam
Paweł Ciszewski
Byłem 8 lat radnym. Członkiem Zarządu Miasta 4 lata, szefem Komisji RM, wiceszefem Klubu. Wierzcie mi w radach miast czy gmin nie ma radnych. Są goście, o których tak się mówi ze względów formalnych. Ma odpowiedni kwit z Komisji Wyborczej, tak go piszą na rożnych listach... nawzajem wyzywają się od p.p. radnych.
W tej, 5 kadencji, na mój widok mamy 3 radnych. Jednym z nich jest Paweł. Mamy około 6 parobków układu ubecko biznesowego – różny poziom uzależnienia. Jest jeszcze kilku głęboko ukrytych, z nich mogą być Radni. Reszta to raczej mało przydatne opróżniacze diet. Tak było zawsze. Nie ma oddzielnego bytu prawnego Rady Miasta. Przypominam to p. Marian Błaszczyński – osoba prywatna wyznaczył p. Szcześniaka na przewodniczącego RM. Z rozmowy z radnymi wynika wprost, że szefem radny jest K. Chojniak. Chciałem temu zaradzić. Strona internetowa RM to moja robota – nie tak ją sobie wyobrażałem. To miało być form.
Na wstępie napisałem, że 8 lat byłem radnych owszem, drugie 8 z nawiązką to radni, których znam jak własną kieszeń. Wiem zatem co piszę, nie piszę co wiem. Czy można to zmienić. Oczywiście. Np. poprzez permanentne zapraszanie Ich do nas. Zwłaszcza, że łajba jest dziurawa. Apeluję w tym miejscu do p. Mariusza Staszka, aby przeniósł z unijnej strony swój tekst do nas. Tu będzie przydatniejszy i pomoże w debacie.
witold k
Witam! Z grona osób tu polemizujących tylko jeden dyskutant jest radnym! To radny ma wpływ (jakiś tam) na to co robi Rada Miasta Piotrkowa Trybunalskiego. Wzorem do naśladowania dla rasowego rajcy powinno być to co robią samorządowcy w miejscu, gdzie ludziom najlepiej żyje się na planecie Ziemi czyli w Hong-Kongu. Nie słyszę i nie widzę jednak Pana Pawła Ciszewskiego jako tego, który jest Rejtanem wśród radnych Piotrkowa!
Piotr Korzeniowski
Wydaje mi się, że na zmianę gonią tzw. ,,króliczka", ale nie chodzi o złapanie go.. - - - cele chyba mają wspólne !!
Pozdrawiam z okazji Święta 11-go listopada.
Wolność nie jest dana, jest zadana... mówił do nas JPII.
Myślę, że obecnie, jak nazwałem za polskiej POPiS-owej wojenki, można by przypomnieć sobie, że Polska utraciła niepodległość na skutek nieudolnych rządów i poddańczej postawie naszych elit wobec sąsiednich mocarstw.
Że gehenną naszego kraju były postanowienia Sejmu Rozbiorowego z lat 1773-1775. Tak mi się wydaje, że Polscy światli obywatele, od co najmniej połowy XVIII w, nie bardzo wiedzieli o co kłócą się „tam na górze”. A przy okazji dziś to o co się kłócą?
witold k
Małgorzata Nowakowska
Przypominam temat przewodni wątku:
Niespełnione obietnice przedwyborcze Platformy Obywatelskiej
Jeżeli ma Pan coś do powiedzenia w tej sprawie, prosimy bardzo...Nie jestem zamknięta na dyskusję, bo jak na razie takiej w ogóle nie było. Dyskusja bowiem polega na przedstawianiu argumentów -za i -przeciw. Tymczasem mamy do czynienia z filozofowaniem, które jest dobre na blogu.
Czekam, a może raczej czekamy, jak Pan woli, na wytłumaczenie się z danego wyborcom słowa, my przeciętni mieszkańcy Piotrkowa i okolic.
Zamiast obrażac się i wmawiac komuś nienawiśc proponuję, by napisał Pan swój artykuł na temat dokonań PO analizując punkt po punkcie zarzuty, które w swojej pierwotnej tezie przedstawił p. Ziemba. Oczywiście pod warunkiem, że z czegokolwiek potrafi Pan PO wytłumaczyc.
To jest moja ostatnia odpowiedź w tym wątku i nie sprowokuje mnie Pan do dalszej przepychanki, nawet obrzucając impertynencjami.
Małgorzata Nowakowska
Z racji urodzenia nam jest przypisana wolność do wiary w Pana Boga. Niestety im starsi jesteśmy tym bardziej popadamy
w amnezję! Wolność rozumiana jako dobrowolne poddanie się autokratycznemu zwierzchnictwu Pana Boga ma miejsce właśnie w Azji! Witoldzie, czy możliwe by było w Polsce w 2008 roku ujrzenie tylu męczenników za wiarę co w Indiach? U nas faktycznym bożkiem jest brukselska sakiewka, napełniana wbrew siódmemu przykazaniu Bożemu!
Pozdrawiam!
Piotr Korzeniowski
Pełna zgoda. Rzecz w tym, że przywołane nacje wychowane przez Czyngis-chana i innych przywódców, nie szemrają a słuchają. Uczniów Chrystusa trzeba przekonać... Może się uda, jeśli nie, to nie jesteśmy godni JPII. Zresztą nie musimy się przekonywać my to wiemy. Reklamożercy też to wiedzą ... tych trzeba przytrzymać... przewietrzyć i tego nikt nie robi. Pewnie tak ma być. Sam kiedyś mówiłem " Niech żrą niech modry im rosną kiedyś się z korytem odetnie" Widziałem to u babci... za dziecka, na wieś jeździłem... na wakacje.
witold k
Kto z Państwa chciałby, by jego dziecko uczył 65-letni, zapominający słów nauczyciel,
składem pasażerskiego Euro-City kierował o ograniczonej z racji wieku umiejętności reagowania na bodźce 65-letni maszynista ,
wreszcie aby zastrzyki w szpitalu robiła mu trzęsącymi się rękoma sterana po 30-40 latach nocnych dyżurów 60-letnia pielęgniarka?
Oczywiście nie obecny rząd, bo dla królika i całej jego rodziny będą inne szkoły, inne szpitale, a do dyspozycji opłacone przez podatników samoloty...
I nie wierzmy w złudne zapewnienia, że tak jak w liniach lotniczych, tych wiekowych ludzi przeniesie się na inne, mniej obciążające stanowiska. Wyciśnie się ich do końca i bez żadnych skrupułów, strasząc po cichu zwolnieniami.
Jeśli więc nie ma komu zająć się takim problemem dobrze, że robi to chociaż PiS. Niewątpliwie i do ich propozycji można wnieść pewne poprawki, ale lepsze takie zainteresowanie rzutujące na przyszłość naszą i naszych bliskich, niż krótkowzroczność i PO-wskie zapatrzenie na czubek własnego nosa.
Małgorzata Nowakowska
do tej pory nie było rzeczywistego miejsca publicznej rozmowy. Proszę uszanujmy propozycję trybunalskich.pl To co się w tych dniach dzieje to pierwsze koty za płoty. Wierzcie nie jest mi łatwo.
Wasz Admin
OK. Bujajcie mostem i załamujcie ręce. Wysiłek wszak to niewielki, a i dobrej woli nie za wiele potrzeba. W innym wariancie mogłoby się okazać , ze nie za bardzo jest kogo nienawidzieć, a to juz byłoby nudnawe no i świat przestałby być tak ślicznie czarno-biały. Trzeba byłoby (a to już najgorsze) ruszyć swoją głową, zamiast powtarzać zasłyszane hasła i frazesy.
Jestem w PO, bo identyfikuję się z tą organizacją i nie zamierzam odchodzić , ani się tego wypierać. Identyfikuję się również z tą, jak Pani w pełnym wyrozumiałosci, tolerancji i miłości bliźniego postrzeganiu świata, była łaskawa zauwazyć, "niechlubną bracią". Tylko jakoś staram się być odporny na takie podziały, ze tamta brać jest chlubna,bo moja, a ta jest niechlubna i tę mam nienawidzieć. Nie bardzo wychodzi mi też nienawidzenie grupowe (ot, wreszcie jakaś wada ;). Nie uważam natomiast wcale, zeby to lokalne forum było dobrą areną do sporów ideowych dotyczących zagadnień na poziomie kraju. Czasem za to myślę, ze doczekaliśmy czasów, w których po haśle "Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem" trudno byłoby znaleźć wolny kamień, bo zapał rzucających, na codzień pełnych miłości bliźniego i pięknych cytatów, byłby tak wielki.
Pani jest zamknięta na jakąkolwiek dyskusję i to również dlatego nie zamierzam tracić czasu na tłumaczenie czegokolwiek w kwestiach działań PO.
Co do zwierzątek obiecuję w przyszłości nie stosować takich przenośni, zeby moje myśli były prostsze w odbiorze.
Tak wiem, oczywiście to wszystko ,to mydlenie oczu i zasłona dymna.
Paweł Ciszewski
P.S. Mój tekst skierowany jest do grupy, którą Pani Nowakowska zdaje się reprezentowac pisząc "Pozostaje nam tylko załamać ręce". Jaka to grupa nie wiem, ale dlatego użyłem w odpowiedzi liczby mnogiej. Oczywiście tekst nie jest skierowany do wszystkich użytkowników portalu, a tylko do owej grupy.
Skoro jest Pan członkiem PO to znaczy, że identyfikuje się Pan z prezentowaną linią działań, właśnie tą reprezentowaną przez działaczy krajowych. Jeśli się kogoś popiera to powinno się mieć świadomość dlaczego i umieć wytłumaczyć działania swoich "mistrzów" np. na takim forum, jak to.
Jeżeli zaś nie zgadza się Pan z ich poczynaniami, to co Pan jeszcze robi wśród tej niechlubnej braci?
Proszę nie wypisywać bzdur o słoniach, mrówkach i innej zoologicznej gawiedzi. Skoro jest Pan członkiem PO, wszystko jedno czy krajowym, czy lokalnym spada na Pana odpowiedzialność wytłumaczenia się z pseudodziałań swoich mocodawców (pierwszy artykuł o niedotrzymanych obietnicach i zobowiązaniach przedwyborczych p. Ziemby) choćby na takim właśnie forum.
I jest Pan w błędzie lub chce nam zamydlić oczy próbując odciąć się od niewygodnego tematu działań swych partyjnych idoli kierując nas ku sprawom lokalnym. Owszem, dla samorządowców tego szczebla sprawy lokalne to priorytet. Niestety są one ściśle powiązane z działaniami na górze. Bo jeśli partia rządząca, tu na dole, doprowadzi nas do poziomu wymierających nędzarzy, to nikogo nie będą interesować spektakularne decyzje Rady Miasta.
Jeżeli Pan tego nie rozumie, to pozostaje nam tylko załamać ręce...
Małgorzata Nowakowska
Z racji urodzenia nam jest przypisana wolność do wiary w Pana Boga. Niestety im starsi jesteśmy tym bardziej popadamy
w amnezję! Wolność rozumiana jako dobrowolne poddanie się autokratycznemu zwierzchnictwu Pana Boga ma miejsce właśnie w Azji! Witoldzie, czy możliwe by było w Polsce w 2008 roku ujrzenie tylu męczenników za wiarę co w Indiach? U nas faktycznym bożkiem jest brukselska sakiewka, napełniana wbrew siódmemu przykazaniu Bożemu!
Pozdrawiam!
Piotr Korzeniowski
Witam! XXI w wcale nie będzie socjalistyczny. Socjalizm zwycięża w demokracji, ponieważ większość zawsze wybiera nic nie robienie (życie na czyjś koszt)! Demokratyczna Ameryka Północna i demokratyczny Eurokołchoz przegrają rywalizację z autokratycznie zarządzaną Azją. To Azja będzie w całości kapitalistyczna. To autokratyczna Azja zadecyduje o tym jak będzie w przyszłości postrzegany wiek XXI.
Pozdrawiam!
Piotr Korzeniowski
Jako to...
przecie demokracja to bożek. Swoją drogą człowiekowi wolność się należy. Trzeba wspomnieć, że masoneria wykorzystała autentyczne problemy ówczesnego świata. Wiemy, że w Izraelu nie ma demokracji... jest dobrobyt. Cały świat islamu... jeśli gdzieś nie ma dobrobytu (wedle ich potrzeb) to jest tam okupant. Mowa. A nasz sąsiad Białoruski. Oni tam porządnie i solidnie budują swoją przyszłość. Ich właśnie budowane drogi czy obiekty są robione solidnie i porządnie.
Zachód tak po prawdzie demokracja już zeżarła – zapomnieli o sowim Panu. Czy USA wyjdzie obronną ręką z właśnie rozpoczętej demokratycznej czytaj naiwnej kadencji... nie wiem. Wygląda to na zmierzch potęgi. Co w takiej sytuacji... nie trzeba przypominać.
Co nas zresztą obcy...
Za to wiem, że nas Polaków nie da się za pysk złapać. Wolność jest nam przypisana z racji urodzenia. Jeśli wzorem np. islamu podporządkujemy się... my Jedynemu Bogu, a to on daje wolność... demokrację czytaj miłosierdzie, to damy radę. Platformie powycinać para masońskie i post ubeckie piórka. PIS-owi zaszczepić kilka brakujących piórek i już. I na Brukselę... z małymi rodzinnymi firmami, lokalnym patriotyzmem i autentyczną religijnością i to we własnym interesie.
witold k
Witam! XXI w wcale nie będzie socjalistyczny. Socjalizm zwycięża w demokracji, ponieważ większość zawsze wybiera nic nie robienie (życie na czyjś koszt)! Demokratyczna Ameryka Północna i demokratyczny Eurokołchoz przegrają rywalizację
z autokratycznie zarządzaną Azją. To Azja będzie w całości kapitalistyczna. To autokratyczna Azja zadecyduje o tym jak będzie w przyszłości postrzegany wiek XXI.
Pozdrawiam!
Piotr Korzeniowski
Janku to jest to zdjęcie, o którym mówiłem na ostatnim spotkaniu SRK
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=164&w=85406987
witold k
Widzę, że Administrator wyciął jedno zdjęcie z mojego materiału... Jak tu w takich warunkach "dokumentalista" ma pracować? Oj Witku, chyba znowu się pokłócimy...!
Jan Książek
Dziękuję za zamieszczenie tego filmu! Króciutki a wiele mówiący aż łezka się w oku kręci!
Jan Książek
Witam! Myślę, że przynajmniej jedną z rzeczy wymienionych przez autora można zrobić niezależnie od tego co "kombinuje" POPIS. "Szansa rozwoju ....poprzez wolność w zakładaniu rodzinnego biznesu" w Polsce istnieje nieprzerwanie od 1989 roku. Działajmy na swoim a będziemy niezależni od "dotatowników" i innych cwaniaków! Róbmy to wbrew różnym POPISOM!
Pozdrawiam!
Piotr Korzeniowski
"Czekamy na rzeczową argumentację pseudodokonań PO" - Dobre. Spotykane dość często na zasadzie - uczciwie osądzić tego mordercę. Skoro wiadomo, że morderca, to po co sadzić, skoro wiadomo, że pseudo dokonania, to po co argumentować.Czy ja jestem krajowym działaczem PO? Żebym tłumaczył się z działań PO na szczeblu kraju? Jestem lokalnym działaczem - społeczno politycznym. Co z tego, że tutaj sobie pokrzyczymy (bo ja co widać wyżej też sobie czasem pokrzyczę)o sprawach z Warszawy na które nie mamy wpływu? Że przeniesiemy antagonizmy z góry na dół. Proszę środowisko skupione wokół tego portalu o autentyczne zainteresowanie się sprawami miasta, czego Państwo przez grzech zaniechania, albo z obawy przed zemstą lokalnych kacyków partyjnych starannie unikacie dodając sobie wigoru politykierstwem szczebla krajowego.
A potem myślicie jak ta mrówka idąca ze słoniem przez most, ale bujamy tym mostem. Nie bujacie. Zainteresujcie się mrowiskiem. Tutaj możecie coś zmienić. No chyba, że marsz przy boku słonia bardziej Was kręci.
Pozdrawiam
Paweł Ciszewski
Obchody 11 listopada za komuny
http://krakjw.wordpress.com/2008/11/07/90-rocznica-odzyskania-niepodlegl...
Polska wojenka. W wolnej chwili usiądę do tematu. Zwrócę jedynie uwagę, iż myślałem, że PIS jest partią polityczną, okazuje się, że jest związkiem zawodowym. Oczekiwałbym od opozycyjnej partii mówienia ludzkim głosem.
Dziś, przy takim przeroście ludzi starszych nad młodszymi, każdy wstępnie rozgarnięty, w szczególności Polityk, powinien był mówić, że mamy pracować do końca... tj. dokąd starczy zdrowia.
Co znaczy w praktyce określanie wieku emerytalnego?... no co. Ano to, że skazuje się młodych na wegetację. Otwiera polski rynek pracy dla przybyszów, którzy u siebie pracują za 2 dolary na miesiąc. Tego chcemy...
witold k