Mgła nad Waszyngtonem

Obama oba ma problemy. Osobistą i polityczną pułapkę bez wyjścia. Stany Zjednoczone? - jeden - pożytecznego na urzędzie. Niebywała wcześniej asekuracja obecnej administracji amerykańskiej zatacza koło swej naiwności, czytaj: poprawności – parciem na ścianę. Tak ogólnie - USA zakapturzyły się...

Jeśli naprawdę Prezydent USA nie spotka się z Prezydentem RP, będzie to w swej konsekwencji – nieprzybycie na pogrzeb Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego - osobistym błędem pana Obamy (wróci do Afryki?), nie Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Kapitałem dla konserwatystów. Szansą na podciągniecie polskich i międzymorza oczekiwań w przyszłości.

Myślę jednak, że to dyplomatyczna zagrywka dla Wolnomyślicieli będących pewnymi, że polityka idzie zgodnie z ich oczekiwaniami, która odłoży się w dolarach nad Wisłą.

witold k

29 marca 2016