Z sieci, pią, 2024-02-16 07:40
W mediach znowu pojawiają się informacje, iż Polska wzmocni naszą flotę wojenną kilkoma okrętami podwodnymi. Uważam to za bardzo zły pomysł. Jestem oczywiście za wzmacnianiem siły naszej floty – ale nie o okręty podwodne. II Wojna światowa wyraźnie wykazała, że Bałtyk jest dla nich za płytki. Nie odnotowano ani jednej akcji bojowej z ich udziałem – za wyjątkiem dramatycznej ucieczki ORP „Orzeł” nocami z Bałtyku na Morze Północne. Dziś można śledzić ich ruchy pod wodą i ustalić położenie nie tylko przy pomocy samolotów, ale i dronów. Znowu mamy się przygotowywać do obrony wybrzeży Wielkiej Brytanii i rejsów po Atlantyku? A może chodzi o dobre samopoczucie naszej admiralicji?!
Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/
16 lutego 2024
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz