Naczelnik słowo przepraszam wypowie?

Jest na to dobry czas. O potrzebie przeproszenia za “magdalenkowy” handel polskim żywiołem - wspominam od lat. Pan Roman Giertych został w tych dniach nagrodzony specjalnym felietonem, w rządowych mediach, odnośnie sterowania kampanią anty pisowską pod nickiem “Sok z buraka”. Przy okazji poniewierania wnuka Jędrzeja od ca 15 lat na oczywiste zlecenie starszego brata; tu przypomnę współzałożyciela PRL - Judeopolonii. Zdań kilka.

Szaleństwo PC to dziesiątki sponiewieranych osób, środowisk wszystko to pod lepsze szanse na żołdach. Nawet to rozumiem. Mamy takie postaci jak na ten przykład pan Marek Jurek - to grupa polskich patriotów, które godnie znosi spychanie z polityki dla wyższych celów, które są oczywiste i następują… Mamy też raptusów np. Roman a za ich wariactwa odpowiedzialność ponosi właśnie naczelnik.

Rzecz dotyczy wielu stref państwowego, narodowego, kulturowego przede wszystkim biznesowego bytu Polski i Polaków. Wiele o tym w mojej pisaninie. Potrzebujemy słowo przepraszam i określenie czasu na samolikwidację bękarta z Magdalenki: PiS.

Uważam, że oficjalny głos “Zjednoczonej Prawicy” jest tutaj potrzebny, przyniesie rozszerzenie formuły w kierunku realizacji zawartej w nazwie idei ZP.

witold k

29 marca 2021