Skip to main content

“Chamska hołota”

portret użytkownika witold k
polska-flaga-stare.jpg

Ten supermodny epitet – bon mot zasługuje na komentarz. Mam osobiste doświadczenie w tym temacie. Pisałem o moich niewypowiedzianych pretensjach do dziadka. Tacie też się zdarzało. Okazało się, że to Maciej (Maciosek) nasz ustalony protoplasta tak się odnosił do tych ziomków, którzy w przeciwieństwie do innych nie przychodzili do niego z prośbą o pracę, a po pieniądze. Taka dziewiętnastowieczna komuna. Mowa o “Dziadostwie”. Od małego wiedziałem, że Kowalczyki to "bogate ludzie" i, że z tego względu niektórym to nie na rękę. Od dziecka tato wpajał nam honor, uczciwość, pracowitość. To, że Macosek miał rację, goniąc nierobów - jest potwierdzone szacunkiem dla Jego potomków do dziś. Masiosek odszedł 122 lata temu.

Ja na nazwanie sytuacji mam swoje bon moty: “Maniutki” i “Drobni opróżniacze rondelka”. “Dziadostwa” też używam.
Nie jest problemem to, że wyrodne dzieci, wnuki czasów Gomułki i Gierka na tamten wzór próbują obalić obecną władzę. Nie to jest problemem, że obecni bojówkarze to wnuki traktorzystki i junaka.

Problemem jest to, że wskazanie zjawiska przez Kaczyńskiego z sugestią, że hołota jest po tamtej stronie. Problem jest taki, że jak zawsze nasze problemy wykorzystywane są przez naszych zewnętrznych konkurentów, by nie nazwać wrogów. Bladego pojęcia nie mamy, że ten rzekomy polski podział to niepolski podział. Nasze rządy to kowalskie kleszcze trzymane w tym samym ręku tego samego kowala.

Fajerwerki, jakie dane nam jest obserwować, to wojenka kowalskich robotników o to właśnie, kto z nich ma być kleszczami kowala. Kowal bawi się nami, naszą naiwną przyrodzoną manią sobiepaństwa. Niestety. Niedopuszczenie do Komitetu przy Lechu Wałęsie polskiej inteligencji i jej przodków zafundowało to, co mamy. Kiszczak z Geremkiem zastosowali stosowne sito... zbieramy dobrze posiane chwasty. IV konspiracja jednak nie śpi i czeka na swój czas.

witold k

7 czerwca 2020

5
Ocena: 5 (5 głosów)
Twoja ocena: Brak