Logowanie
Ostatnie odpowiedzi
-
19 minut 5 sek temu
-
24 minuty 36 sek temu
-
1 dzień 6 godz. temu
-
1 dzień 7 godz. temu
-
1 dzień 8 godz. temu
-
1 dzień 9 godz. temu
-
1 dzień 10 godz. temu
-
1 dzień 10 godz. temu
ostatnie artykuły
Ostatnio w blogach
- Jeśli będą chcieli uderzyć w Naród, to najpierw uderzą w Kościół
- Petru w Biedronce
- Ku pamięci O. Stefana Miecznikowskiego
- życzenia świąteczne
- Pan Premier kłamczuszek
- Stół i nożyce
- Już znacznie mniej się cieszą z upadku Assada
- Wylęgarnia specjalistów od zarządzania
- 16 grudnia 2024 stan zażenowania w RE Piotrków (czegoś nie rozumiem) 1
- 13 grudnia 2024 o "Koalicji 13 grudnia" zdań kilka
Nowe wątki
- Ranking Gmin Województwa Łódzkiego 2023
- Połączyć rondo Bitwy Warszawskiej (piotrkowskiej) z bliźniaczym rondem
- Wstąpię do PiS… wątek na forum trybunalscy.pl
- Raban 2020
- Apel Stowarzyszenia Inteligencji Polskiej
- Zjawisko antypisowskie jako lamet nad uciekającym...
- Strajk nauczycieli 2019
- Piotrków może więcej...
- Wybory samorządowe 2018
- Zaproszenie Elektryków, Energetyków, Elektroników i wszystkich związanych z tymi zawodami
Ankieta
Hope Shake - Łyk Nadziei
Nadchodzące wydarzenia
polub nas na fb!
znajdziesz na stronie
-
Wpis w blogu
-
Wpis w blogu
-
Artykuł
-
Artykuł
-
Artykuł
Nikt nie ma prawa zabijać drugiego człowieka. Skoro odwołuje się Pan do sumień ( i im pozostawia jedynie decyzję o zabiciu) to idąc za ciosem może powinno się zlikwidować kodeks karny?
Poznałem wiele osób, którym zalecano, wręcz wymuszano aborcję pod pretekstem choroby, upośledzenie, nieprzeżycia przez dziecko porodu, czy też śmierci w pierwszych dniach ich życia. Zalecenia te płynęły od medyków z tytułami medycznymi. Ludzie których poznałem nie dali się namówić na zamordowanie własnego dziecka i teraz wychowują zdrowe, TAK ZDROWE dzieci, bo medycy Ci się pomylili. Nie są to jednostkowe przypadki, mam ich w rodzinie kilka.
Przypomnę, że projekt Kai Godek, który wczoraj wrzucono do komisji, już w niej był, przeleżał tam 3 lata, powołano nawet specjalną podkomisję, która się nigdy nie zebrała. Pamiętam zresztą, sam byłem świadkiem, jak Antoni Macierewicz padł na kolana i podpisał obywatelski projekt zakazujący aborcji i obiecywał, że to będzie priorytet jak tylko dojdzie do władzy. Do władzy doszli, priorytety się zmieniły.
A tak na marginesie, czy przykazanie "Nie zabijaj" ma jakieś rozszerzenie w stylu: "Nie zabijaj, chyba, że...."?
Jeśli publikuję treści nie w tych miejscach gdzie trzeba to proszę mi odebrać uprawnienia do nich. Proponuję również dodać ustalić że "akceptowalne są jedynie treści wychwalające, ewentualnie lekko uszczypliwe w stosunku do jedynie słusznej władzy". Wówczas będzie nam łatwiej.
W swym komentarzu wykazałeś, że nie jest potrzebna żadna zmiana w ustawie. Też zabiliby mi dziecko (Twojego kolegę) poprzez złą diagnozę i żądanie podporządkowania się. Mamy tych przykładów: np. Stefan Wyszyński.
Rzecz natury ogólnej. Mamy dużo spraw, które funkcjonują, dlatego, że jest jakaś nieformalna cenzura. Taka podskórna asekuracja, brak jawności, na której potem pojawiają się pola do penetracji np. opozycji w stosunku do władzy, obyczaju, polityki. Ja tego nie toleruję. Stan taki w praktyce odgryza się formami propagandy - funkcjonowania za wszelką cenę np. zjawisk umniejszanych z powodów pozamerytorycznych.
Zabijać konieczne trzeba…, kto i kogo i za co, albo po co; to sprawa na inną okazję. Eugenika, jaka by nie była, ta polityczna - walki partyjne czytaj koteryjne – to element natury. Tutaj też w dobrą stronę idzie.
Nikt nie ma prawa zabijać drugiego człowieka. Skoro odwołuje się Pan do sumień ( i im pozostawia jedynie decyzję o zabiciu) to idąc za ciosem może powinno się zlikwidować kodeks karny?
Poznałem wiele osób, którym zalecano, wręcz wymuszano aborcję pod pretekstem choroby, upośledzenie, nieprzeżycia przez dziecko porodu, czy też śmierci w pierwszych dniach ich życia. Zalecenia te płynęły od medyków z tytułami medycznymi. Ludzie których poznałem nie dali się namówić na zamordowanie własnego dziecka i teraz wychowują zdrowe, TAK ZDROWE dzieci, bo medycy Ci się pomylili. Nie są to jednostkowe przypadki, mam ich w rodzinie kilka.
Przypomnę, że projekt Kai Godek, który wczoraj wrzucono do komisji, już w niej był, przeleżał tam 3 lata, powołano nawet specjalną podkomisję, która się nigdy nie zebrała. Pamiętam zresztą, sam byłem świadkiem, jak Antoni Macierewicz padł na kolana i podpisał obywatelski projekt zakazujący aborcji i obiecywał, że to będzie priorytet jak tylko dojdzie do władzy. Do władzy doszli, priorytety się zmieniły.
A tak na marginesie, czy przykazanie "Nie zabijaj" ma jakieś rozszerzenie w stylu: "Nie zabijaj, chyba, że...."?
Jeśli publikuję treści nie w tych miejscach gdzie trzeba to proszę mi odebrać uprawnienia do nich. Proponuję również dodać ustalić że "akceptowalne są jedynie treści wychwalające, ewentualnie lekko uszczypliwe w stosunku do jedynie słusznej władzy". Wówczas będzie nam łatwiej.
Uprawiasz bezczelną manipulację i maczasz w nią polityczny szyld. „Pobudka” To jest to samo oszołomstwo, które uprawiają obrońcy „homoniewidomo”. Tak jak tamtym nie idzie o pomoc ludziom o zaburzonej płciowości tak Tobie nie idzie o problem chorych jeszcze w łonie matki dzieci. Wam idzie o zoologiczną niechęć do PiS (tytuł wpisu - tu uwaga zrobiony jako art. redakcyjny a jest wpisem w blogu). Myślę, że potrzeba kolejnych obrońców. Obrońców antypisowskich szaleńców. Pewnie już są i nie ustalają z Wami działań.
Chłopie co ty pieprzysz o jakieś ochronie życia… Tobie chodzi o rozszerzenie zakresu zakazu przerywania życia w łonie matki. To jest tak głupie, jak ankieta przeciw duchowieństwu, w spr. ograniczenia ilości wiernych w kościele.
Mamy problem. Owszem. Człowiek nie może decydować o życiu czy śmierci. Wezwanie jest za duże żeby koło niego robić partyjne zadymy. Musimy w tą brnąć. To jest konieczne. Trzeba pogodzić wiedzę medyczną z sumieniem. Uważam, że wszystkie dzieci powinny się rodzić. Nie uważam, że to jest pole do walki, raczej modlitwy. Fundusz o którym od lat piszę byłby tu rzeczywistym sprawdzianem czego chcemy. Zadymy czy troski o tych, którym za każdą cenę mamy dać szansę. To co zrobiłeś to jest tępy bolszewizm. Poczytaj o bolszewikach, prymitywnych jednostkach nafaszerowanych... . A one Aniołki będą za nami u Pana się wstawiać, żeby inne aniołki mogły u nas zostać.
Bardziej mi szkoda takich oszołomów, niż tych aniołków którym nie dano szansy ze względu na to, że nie umiemy tego zrobić. Trzeba modlić się i liczyć, że medycyna obroni ich i wyprowadzi. Trzeba mieć Nadzieję, że Aniołki u Pana za nas się wstawiają jak sam Pan Jezus na Golgocie.
A jaka ekipa kręciła te materiały? Czyżby to była ekipa TVNu? Jażeli tak, to jakim prawem dostali się na teren cmentarza?
Wylała się też fala hejtu, że wykłady nieprzygotowane, że nie wszędzie dochodzi internet. Gdyby Tusk wywiązał się ze swojej obietnicy i zafundował każdemu dzieciakowi komputer, teraz byłoby dużo łatwiej.
Bardzo chętnie w ramach politycznego wolontariatu włączę się w zdalne, jak trzeba osobiste nauki korzystania z profilu zaufanego z jak rozumiem specjalnej zakładki wyborczej. Jeśli Samorządy w to wejdą damy radę.
Gdyby rządzili nami ludzie, którzy Boga mają w sercu, którzy Boga stawiają na pierwszym miejscu z tego typu sytuacją nie mielibyśmy do czynienie. No cóż, ...., może mają ale się wstydzą, ulegają podszeptom złego, ..., a może chcą tak po świecku. O aborcji też wiele mówili, no własnie mówili, i nic z tym nie zrobili.
Nie ma mowy o kredytach - fabrykach, bez homo nie wiadomo i bez aborcji (ograniczanie produkcji ludności - tak to się nazywa i jest realizowane). Zaczęło się w Afryce potem przestali mówić wprost ale warunek nie ustąpił. Królewskie głowy ustępują o swoje robią. Patrz Izrael czy świat arabski płodzą się na potęgę. Chiny: 40 lat bezwzględnie zabijali urodzone dziewczęta. U nas mowa tylko i wyłącznie o przymusowej realizacji zaleceń masonerii nikt nie zmusza do zabija dzieci. Robienie na tym polityki propagandy jest skrajnie nie odpowiedzialne. Niszczy nasze państwo. Naprawdę, nie będzie pożyczek np. teraz w czasie pandemii. Jak państwo upadnie to co... katolikom dadzą władzę? Wymiotą ja za Junty Wojskowej. Kto, co to gwarantuje... ordynacja proporcjonalna.
Pan marszałek Senatu jest oburzony, że Sejm zaleca Senatowi poprzeć zmiany w ordynacji do wyborów prezydenckich - głosowanie poprzez internet. Wyzłośliwiać się w tej sytuacji nie należy. Ja bym przyjął propozycje Sejmu z otwartymi ramionami. Wyrzuciłbym PiS, że wcześniej, kiedy był czas na takie udogodnienia podatnikom to PiS oprotestował pomysł, który dawno już powinien zagnieździć się w polskiej elekcji.
Panie Witoldzie, przykłada Pan ucho nie tam gdzie trzeba. W przegłosowanych zmianach nie ma mowy o głosowaniu internetowm. Jest tylko korespondencyjne dla wybranych!
Do historii trzeba zapisać, że opozycja polityczna w 2020 w związku z epidemią nie wnioskuje o uchwalenie przedłużenia kadencji prezydenta, a zadymy propagandowe robi.
By się nie powtarzać o słuchaniu, ... są tacy którzy to proponują, ale w TVPiS tego nie pokaże. Tak samo jak są już rozwiązania prawne, nie trzeba tworzyć nowych konstrukcji. Zresztą kilkuset stronicowy akt tzw. "tarczy antykryzysowej" a w nim pełno niespodzianek rodem z PRLu. Że wspomnę o daniu władzy prokuratorowi, który na etapie postępowania przygotowawczego może posłać obywatela na 3-miesięczną kwarantannę!
Zapewne są już gotowe listy, kwestia czasu by je wcielić w życie.
Masz rację... w tym sensie, że od lat nie korzystam że środków masowego przekazu. Obrazowo mówić "nie mam telewizora..." W ogóle nie mam rozeznania w bitewce koalicyjno opozycyjnej. Piszę o sprawach jak je znam i jak widzę. Nie odnoszę tego do kogokolwiek bo to nie ma znaczenia. Co do nie przekazywania działań i strategii. No to. To jet temat! Za duże zakłamanie i za daleko poszło. Nic nie robią aby powoli przyzwyczajać ludzi to rzeczywistości. Uprawiają grę w której dawno się pogubili. Robię co mogę. Np. wskazywałem głupie miejsce manifestacji przed Trybunałem Konstytucyjnym. Szwindlem Jaruzelski Rockefeller. A kto to robił PIS podobno wyzwoliciel z niewoli. Zapędziliśmy się w kozi róg. Sprawy są nader poważne. W tym kontekście bieżące przepychanki spełniają funkcje że tak powiem zakwaszania już popsutego wina. To jest bitwa parobków o tego samego pana. Opozycja anty pisowska nie chamy czy żydy - endecja to to samo dziadostwo. Gorsze w tym sensie, że nieumaczane na żołdach a wiec, niebezpieczne, zatem nie dopuszczone. To co robią to szkodzą - wszystkim stronom. Trzeba było zacząć od ordynacji i równych szans. I to trzeba powiedzieć i zacząć robić. Temu służę.
Pan marszałek Senatu jest oburzony, że Sejm zaleca Senatowi poprzeć zmiany w ordynacji do wyborów prezydenckich - głosowanie poprzez internet. Wyzłośliwiać się w tej sytuacji nie należy. Ja bym przyjął propozycje Sejmu z otwartymi ramionami. Wyrzuciłbym PiS, że wcześniej, kiedy był czas na takie udogodnienia podatnikom to PiS oprotestował pomysł, który dawno już powinien zagnieździć się w polskiej elekcji.
Panie Witoldzie, przykłada Pan ucho nie tam gdzie trzeba. W przegłosowanych zmianach nie ma mowy o głosowaniu internetowm. Jest tylko korespondencyjne dla wybranych!
Do historii trzeba zapisać, że opozycja polityczna w 2020 w związku z epidemią nie wnioskuje o uchwalenie przedłużenia kadencji prezydenta, a zadymy propagandowe robi.
By się nie powtarzać o słuchaniu, ... są tacy którzy to proponują, ale w TVPiS tego nie pokaże. Tak samo jak są już rozwiązania prawne, nie trzeba tworzyć nowych konstrukcji. Zresztą kilkuset stronicowy akt tzw. "tarczy antykryzysowej" a w nim pełno niespodzianek rodem z PRLu. Że wspomnę o daniu władzy prokuratorowi, który na etapie postępowania przygotowawczego może posłać obywatela na 3-miesięczną kwarantannę!
Zapewne są już gotowe listy, kwestia czasu by je wcielić w życie.
Gdyby rządzili nami ludzie, którzy Boga mają w sercu, którzy Boga stawiają na pierwszym miejscu z tego typu sytuacją nie mielibyśmy do czynienie. No cóż, ...., może mają ale się wstydzą, ulegają podszeptom złego, ..., a może chcą tak po świecku. O aborcji też wiele mówili, no własnie mówili, i nic z tym nie zrobili.
Podpisałem Ankietę nie w formie jakichkolwiek oczekiwań czy pretensji. W naszej sytuacji nie ma dobrych decyzji – rozwiązań. Podpisałem aby choć jednym głosem zmniejszyć obciach, wynikający z minimalnego jak na ilość wiernych uczestników Ankiety.
Jedni nie podpiszą bo jest to forma sprzeciwu przeciw władzy kościelnej. Inni widzą niesamowity ruch - mowa o oddolnym ruchu religijności, z użyciem internetu o czym już dawno mówił Jan Paweł II.
Wspomnę, że wodzowie, tego świata, chcą w ciągu 100 lat zmniejszyć populacje o połowę o 4 miliardy ludzi. Tym razem umrze kolo 200 milionów. Takie mieli ambicie i widać, że celu nie osiągną.
Ta pandemia to dobry czas. Pokazuje nasze przywiązanie do życia do wiary, do nadziei.
Jestem jaki jestem.
Piotrków Tryb. 28.03.2020 rok
Prezes Rady Ministrów
Mateusz Morawiecki
kontakt@kprm.gov.pl
Szanowny Panie Premierze!
24 marca br. rząd wprowadził zarządzenie, które w znacznym stopniu ogranicza możliwość przemieszczania się i pozostawania poza domem wszystkich osób przebywających na terytorium Polski. Zgodnie z przyjętymi zasadami w środkach komunikacji może jednorazowo podróżować nie więcej pasażerów niż wynosi połowa miejsc siedzących, np. w autobusie, gdzie jest miejsc 70, może być 35 pasażerów. Z kolei w nabożeństwach religijnych może uczestniczyć tylko pięcioro wiernych, niezależnie od wielkości kościoła i liczby miejsc w tym kościele.
Zbliża się Wielki Tydzień, a z nim Triduum Paschalne, najważniejsze dni dla katolików. Powyższe ograniczenia będą mocno utrudniać przeżycie tego czasu w sposób pełny, tj. poprzez uczestnictwo w obrzędach tych świętych dni. Co więcej, już 12 kwietnia, czyli w Niedzielę Wielkanocną ograniczenia mają przestać obowiązywać. Czy zatem konieczne jest zaprowadzanie tak zdecydowanego reżimu przez czas podany w rozporządzeniu?
Panie Premierze!
Nawet jeśli z punktu widzenia epidemiologii niezbędne jest, aby wprowadzone restrykcje trwały aż do Świąt Wielkiej Nocy, budzi niezrozumienie fakt, że akurat zgromadzenia o charakterze religijnym uznano za szczególnie podatne na transmisję choroby. Kościoły to najczęściej duże budynki, mogące pomieścić kilkaset, a czasem nawet kilka tysięcy osób. Jednak właśnie w tych budynkach może przebywać na nabożeństwie tylko 5 uczestników oraz dodatkowo jedna lub kilka osób sprawujących liturgię. Autobusy, tramwaje i wagony metra mają zwykle powierzchnię nie większą niż kilkanaście metrów kwadratowych, ale to na tej powierzchni zezwala się na przebywanie kilkudziesięciu osobom!
Apeluję zatem o to, aby przynajmniej w Wielki Czwartek, Piątek i Sobotę (tj. w dniach 9-11 kwietnia) dopuścić możliwość odprawiania nabożeństw o charakterze religijnym w obecności tylu uczestników, ile wynosi połowa miejsc siedzących w danym kościele lub kaplicy. W ten sposób można będzie uniknąć uzasadnionego wrażenia, że wierni Kościoła Katolickiego są poddani niezrozumiałej dyskryminacji. Umożliwi się także – przynajmniej części wiernych – udział w liturgii najważniejszych dni w roku bez szkody dla narodowej kwarantanny niezbędnej do pokonania koronawirusa.
Z poważaniem
Piotr Bronisław Korzeniowski
Piotrków Trybunalski
piotr_korzeniowski@poczta.fm
Piotrek na miły Bóg. Przecież Ty jesteś religijny ignorant.
Piotrków Tryb. 28.03.2020 rok
Prezes Rady Ministrów
Mateusz Morawiecki
kontakt@kprm.gov.pl
Szanowny Panie Premierze!
24 marca br. rząd wprowadził zarządzenie, które w znacznym stopniu ogranicza możliwość przemieszczania się i pozostawania poza domem wszystkich osób przebywających na terytorium Polski. Zgodnie z przyjętymi zasadami w środkach komunikacji może jednorazowo podróżować nie więcej pasażerów niż wynosi połowa miejsc siedzących, np. w autobusie, gdzie jest miejsc 70, może być 35 pasażerów. Z kolei w nabożeństwach religijnych może uczestniczyć tylko pięcioro wiernych, niezależnie od wielkości kościoła i liczby miejsc w tym kościele.
Zbliża się Wielki Tydzień, a z nim Triduum Paschalne, najważniejsze dni dla katolików. Powyższe ograniczenia będą mocno utrudniać przeżycie tego czasu w sposób pełny, tj. poprzez uczestnictwo w obrzędach tych świętych dni. Co więcej, już 12 kwietnia, czyli w Niedzielę Wielkanocną ograniczenia mają przestać obowiązywać. Czy zatem konieczne jest zaprowadzanie tak zdecydowanego reżimu przez czas podany w rozporządzeniu?
Panie Premierze!
Nawet jeśli z punktu widzenia epidemiologii niezbędne jest, aby wprowadzone restrykcje trwały aż do Świąt Wielkiej Nocy, budzi niezrozumienie fakt, że akurat zgromadzenia o charakterze religijnym uznano za szczególnie podatne na transmisję choroby. Kościoły to najczęściej duże budynki, mogące pomieścić kilkaset, a czasem nawet kilka tysięcy osób. Jednak właśnie w tych budynkach może przebywać na nabożeństwie tylko 5 uczestników oraz dodatkowo jedna lub kilka osób sprawujących liturgię. Autobusy, tramwaje i wagony metra mają zwykle powierzchnię nie większą niż kilkanaście metrów kwadratowych, ale to na tej powierzchni zezwala się na przebywanie kilkudziesięciu osobom!
Apeluję zatem o to, aby przynajmniej w Wielki Czwartek, Piątek i Sobotę (tj. w dniach 9-11 kwietnia) dopuścić możliwość odprawiania nabożeństw o charakterze religijnym w obecności tylu uczestników, ile wynosi połowa miejsc siedzących w danym kościele lub kaplicy. W ten sposób można będzie uniknąć uzasadnionego wrażenia, że wierni Kościoła Katolickiego są poddani niezrozumiałej dyskryminacji. Umożliwi się także – przynajmniej części wiernych – udział w liturgii najważniejszych dni w roku bez szkody dla narodowej kwarantanny niezbędnej do pokonania koronawirusa.
Z poważaniem
Piotr Bronisław Korzeniowski
Piotrków Trybunalski
piotr_korzeniowski@poczta.fm
Pierwszy przykład nadużycia pandemii - moralnie wątpliwy, biznesowo sensowny. UPC jak i inne firmy wydzwaniają, sms puszczają proponując nowe umowny nowe pakiety na interent. Przydałoby się poinformować, że ta usługa kosztuje tyle a że to w czasie pandemii to schodźmy o tyle, to nasza pomoc w tej trudnej sytuacji. UPC pod przykrywają wrzuca nową 2 letnią umowę.
Panie Witoldzie,
jest pan miłym i otwartym człowiekiem, ale bardzo pogubionym w hierarchij wartości.
Przypomnę w kolejności wartości nadrzędne:
po pierwsze- BÓG
po drugie - HONOR
po trzecie - OJCZYZNA
to pierwsza wartość nadrzędna -BÓG i wszystko co ustanowił nie podlega weryfikacji i naciąganiu do wartości wygodnej człowiekowi. To druga wartość – HONOR wartość Człowieka jako jednostki - i jego wolności oraz wyboru. TO trzecia wartość - OJCZYZNA w której muszą zawierać się dwie poprzednie wartości inaczej
Kraj ten staje się totalitarnym, niszcząc wyższe wartości niszczymy człowieka i obywatela
A teraz to co pan napisał to jest odwrotne do tego przypisanego MNIE słowa ” partyjniactwo”, moja wypowiedz jest obroną kościoła ustanowionego przez Chrystusa i jego praw, nie naciągam jego wartości do wygody partii. Kto zagwarantuje że partia, mając w rękach władzę działa w interesie NARODU?, że nie działa w interesie korporacji ZŁA i za ich pieniądze.
Nie muszę być dobrze poinformowana żeby nie poznać działań które:
- nawołują do świętokradztwa (przyjmując komunie na rękę )
- ograniczając katolików do jego praktyk religijnych,
- lub nawołując do praktyk bałwochwalczych,
- stanowiąc lub nie zmieniając prawa do mordowania dzieci nienarodzonych
- wpływając na hierarchów kościoła w sposób agenturalny
- atakami na hierarchów kościoła stającym w obronie nauki Chrystusa
WIRUS jest pretekstem, co nie znaczy że nie jest zagrożeniem, ale przewyższającym logikę wartości, który wywołuje panikę i zastraszenie.
Każdy logiczny człowiek potrafi zbilansować straty i zyski, tak jak te które mają na celu zniszczyć ducha chrześcijańskiego w narodzie jaki jego podstawy egzystencji czyli gospodarkę. Naród bez wiary i kompletnie zniszczoną gospodarką przestanie istnieć- to jest cel nowożytnej wojny z POLSKĄ. W historii mamy wielu katolików którzy zginęli w obronie chrześcijaństwa i zawsze wyniku interesów niszczących wartości.
Przywołując wydarzenia ostatniej wojny, ilu polaków oddało życie za POLSKĘ i jej egzystencje, a co nam dzisiaj się imputuje zastraszenie prowadzącą polaków do histerycznej paniki, jaki cel? Na pewno szuka w nas żyrantów na usprawiedliwienie swoich zamiarów. Panie Witoldzie przebudź się pan bo wartości pana zostały zmanipulowane, a pana uważam za inteligentnego więc pan zweryfikuje swój pogląd na rzeczywistość.
PS
Mam nadzieje że nie potraktuje pan mojej wypowiedzi jako patetyczną paplaninę.
Włączyłam się do partii KORONA bo jest to grupa która właśnie utożsamia się w obronie, w wyżej wymienionych wartościach.
Z PANEM BOGIEM
Urszula
Pani Urszulo nie biorę na swoje plecy faktu, że dała się Pani zmanipulować moim komentarzem, tym na który pani się powołuje, przedstawiając swoje poglądy, które jednocześnie, mają być formą ustawiania mnie do pionu.
W swym komentarzu w ogóle nie odnosiłem się do którekolwiek komentarza jak i do głównego wpisu Marcina. Owszem. Partyjniactwo: dzięki propagandzie samych partyjnych, zostało zawłaszczone pod potrzeby interesów partii politycznych. To źle.
Partia - to potrzebna forma współpracy ludzi, musi być ustawowo ułożona. To, po ordynacji proporcjonalnej, druga furtka do rozwałki danej nacji od środka. Przykład Pani reakcji jest tu dowodem.
Staram się tego bon motu „partyjniactwo” - nie używać, wskazuję inny bon mot „dziadostwo” - to lepsze nazwanie codzienności. To, że mamy, za naszymi przodkami, Boga na pierwszym miejscu spowodowało używanie rozumu jako pierwszej reakcji na sytuację. Przykład. Wszystkie epidemie poprzechodziliśmy łagodniej niż np. elity europejskie, po tym, jak Krzysiek Kolumb Syflizm przywiózł. Podobnie do Hiszpanki.
Syfilizm dał naszym elitom pozycję. Hiszpanka niepodległość.
Panie Witoldzie,
jest pan miłym i otwartym człowiekiem, ale bardzo pogubionym w hierarchij wartości.
Przypomnę w kolejności wartości nadrzędne:
po pierwsze- BÓG
po drugie - HONOR
po trzecie - OJCZYZNA
to pierwsza wartość nadrzędna -BÓG i wszystko co ustanowił nie podlega weryfikacji i naciąganiu do wartości wygodnej człowiekowi. To druga wartość – HONOR wartość Człowieka jako jednostki - i jego wolności oraz wyboru. TO trzecia wartość - OJCZYZNA w której muszą zawierać się dwie poprzednie wartości inaczej
Kraj ten staje się totalitarnym, niszcząc wyższe wartości niszczymy człowieka i obywatela.
A teraz to co pan napisał to jest odwrotne do tego przypisanego MNIE słowa ” partyjniactwo”, moja wypowiedz jest obroną kościoła ustanowionego przez Chrystusa i jego praw, nie naciągam jego wartości do wygody partii. Kto zagwarantuje że partia, mając w rękach władzę działa w interesie NARODU?, że nie działa w interesie korporacji ZŁA i za ich pieniądze.
Nie muszę być dobrze poinformowana żeby nie poznać działań które:
- nawołują do świętokradztwa (przyjmując komunie na rękę )
- ograniczając katolików do jego praktyk religijnych,
- lub nawołując do praktyk bałwochwalczych,
- stanowiąc lub nie zmieniając prawa do mordowania dzieci nienarodzonych
- wpływając na hierarchów kościoła w sposób agenturalny
- atakami na hierarchów kościoła stającym w obronie nauki Chrystusa
WIRUS jest pretekstem, co nie znaczy że nie jest zagrożeniem, ale przewyższającym logikę wartości, który wywołuje panikę i zastraszenie.
Każdy logiczny człowiek potrafi zbilansować straty i zyski, tak jak te które mają na celu zniszczyć ducha chrześcijańskiego w narodzie jaki jego podstawy egzystencji czyli gospodarkę. Naród bez wiary i kompletnie zniszczoną gospodarką przestanie istnieć- to jest cel nowożytnej wojny z POLSKĄ. W historii mamy wielu katolików którzy zginęli w obronie chrześcijaństwa i zawsze wyniku interesów niszczących wartości.
Przywołując wydarzenia ostatniej wojny, ilu polaków oddało życie za POLSKĘ i jej egzystencje, a co nam dzisiaj się imputuje zastraszenie prowadzącą polaków do histerycznej paniki, jaki cel? Na pewno szuka w nas żyrantów na usprawiedliwienie swoich zamiarów. Panie Witoldzie przebudź się pan bo wartości pana zostały zmanipulowane, a pana uważam za inteligentnego więc pan zweryfikuje swój pogląd na rzeczywistość.
PS
Mam nadzieje że nie potraktuje pan mojej wypowiedzi jako patetyczną paplaninę.
Włączyłam się do partii KORONA bo jest to grupa która właśnie utożsamia się w obronie, w wyżej wymienionych wartościach.
Z PANEM BOGIEM
Urszula
To jest poligon, sprawdzanie sprawności państwa i obywateli. Polskiego partyjniactwa. Razem wzięte dzięki jednemu ze stworzeń Boga Wszechmogącego - Koronawirusa. Przeżywamy ważny, potrzebny czas. A że jeszcze w czasie Postu to naprawdę super. Na naszych oczach przewalają się najcięższe uprzedzenia, zaściankowość, partyjniactwo. Czego jeszcze chcieć. Pytam przy okazji, dlaczego Wierny kontrolowany przez policję nie wystąpił o reasumpcję w spr. Ilości ludzi na Mszy Świętej. Tak jak to zrobili rolnicy… ustawodawca uwzględnia niechcącą nieuwagę, co do wsparcia rolników.
nie chcieli Korony Chrystusa mają koronę wirusa
Ja w piątek z Papierzem Franciszkiem przed telewizorem.
Szczęść Boże.
Ja będąc w Domu Dziecka w 1950 latach. Chodziłem do kościoła, i na nauki przed bierzmowaniem i bierzmowanie. Kierownik Domu Dziecka kazał kucharkom nie zostawiać kolacji. Po kościele w Domu Dziecka zawsze było zostawione po 2 porcje.
Nie powinno się zabraniać chodzić do Kościoła.
U nas w kościele jest 60 ławek które mają 5 miejsc więc w każdej ławce po 2 osoby na brzegach nikogo nie zarazi. Zawsze chodziłem do kościoła nawet w wojsku nikomu to nie przeszkadzało a teraz za demokracji mi zabroniono WSTYD
Marian Pawelec lat 80+
Przestańcie pisać te bzdury!!!
Celem wojny polsko-jaruzelskiej było ograniczenie wpływu Żydów na
imperium Chamów. Wojna oficjalna Junta Woskowa, dlatego, że Wojciech miał
za krótkie łapki, aby kilku wsadzić… Już był umoczony w kieszeni
Rockefellera - do dziś chronią układ z tymże i jego ludźmi, których
tamci wyszkolili do rządzenia w III RP.
To była pułapka na PRL. Dali się ograć jak dzieci i szybko w Magdalence
na nowo się umówili.
Teraz Policja spisuje wiernych po to aby Sanepid miał dane. Abyśmy się -
zarażeni - nie rozleźli jak ci z Europy. Żeby kosmiczne mandaty
dofinansowały akcję od koronowania
Dziękuję za podzielenie się tą informacją. Bardzo mi z tego powodu przykro. Podzielam twoje stanowisko i nie komentuję tego jest mi żal tych co za tym stoją.
Ja nie opuściłem jak dotychczas żadnej mszy świętej w niedzielnej w kościele. Dziś t.j 26.03.2020 r o godz. 18 mam zakupioną mszę świętą w rocznicę śmierci brata i do kościoła pójdę.
Z pozdrowieniem
Z Panem Bogiem - Tadek Żak
Celem wojny polsko-jaruzelskiej było ograniczenie wpływu Żydów na imperium Chamów. Wojna oficjalna Junta Wojskowa, dlatego, że Wojciech miał za krótkie łapki, aby kilku wsadzić… Już był umoczony w kieszeni Rockefellera - do dziś chronią układ z tymże i jego ludźmi, których tamci wyszkolili do rządzenia w III RP.
To była pułapka na PRL. Dali się ograć jak dzieci i szybko w Magdalence na nowo się umówili.
Teraz Policja spisuje wiernych po to aby Sanepid miał dane. Abyśmy się - zarażeni - nie rozleźli jak ci z Europy. Żeby kosmiczne mandaty dofinansowały akcję od koronowania
Holocaust - ofiara całopalna, ofiara w całości. To po pierwsze. Żydzi to bardzo tępa skrajnie szowinistyczna nacja z pewną przyrodzoną zdolnością. Zdolnością poszukiwania i podporządkowywania sobie Goj. U nas na ten przykład podaję Maniutkowanię. Marian Błaszczyński: raczej chrzczony był kropidłem nie scyzorykiem a jednak zdolności ma.
Rzecz nie tyle w tym, że żydzi wprowadzają rzeczowniki, przymiotniki - kradną je i podporządkują swojej polityce. W tym, że Goje sami z siebie a wiec poza żydowską bezpieką robią mokrą robotę za Żyda czy jego Goja.
Zwrócę tu uwagę na fakt, że politycy, przywódcy (parobki masonerii) używając pojęcia całopalenia a po to aby nie narazić się wierchuszce, od której zależą w istocie, o ironio, robią robotę chrześcijańską. Odsysając się w całości - Żyd głupi myśli, że jemu a to samemu Bogu Wszechmogącemu.
Żyd to zauważa, i bardzo proszę w tym roku w Izraelu jego placówce pod Majdankiem rzeczownika Holocaust używali jedynie partyjni zadymiarze, Żydzi religijni; to co się z nimi działo II WŚ nazywali Szoah
Nie należy używać samego słowa Holocaust, koniecznie przedsiębiorstwo holocaust, które jak widać podlega likwidacji.
Szczęść Boże,
zapraszamy do ścisłej współpracy
Urszula Tondel
kontakt z nami:
Grzegorz Zając
okreg13krakow@konfederacjakoronypolskiej.pl
Piotr Korzeniowski
tel. 696040650
okreg10piotrkow@konfederacjakoronypolskiej.pl