Stało się, wszystko jest już jaśniejsze od słońca.
Na ostatnim posiedzeniu sejmu PIS postanowił „rozpatrzyć” 5 obywatelskich projektów ustaw, w tym m.in. dotyczące aborcji, „homo” deprawacji dzieci i uroszczeń środowisk żydowskich.
Rządzący przedstawicielom wnoszącym tak ważne obywatelskie projekty dali 5 minut czasu na uzasadnienie i przekonanie posłów do swoich racji. Tak, aż 5 minut, podczas gdy w poprzedniej kadencji (czyli również za czasów PIS) projekt dający pełną swobodę w zabijaniu dzieci mógł być referowany przez nieograniczoną ilość czasu. Jakże wyraźne są priorytety wybrańców.
Jak głosowali posłowie z naszego okręgu? Wszyscy niemal jednogłośnie opowiedzieli się za aborcją!
Za utrzymaniem aborcji w Polsce zagłosowali:
Grabarczyk Cezary PO-KO
Klimczak Dariusz PSL
Lorek Grzegorz PIS
Macierewicz Antoni PIS
Milczanowska Anna PIS
Sowińska Anita SLD
Wojciechowski Grzegorz PIS
Telus Robert PIS akurat w tym głosowaniu nie wziął udziału, w innych już brał – dezerter.
Jedynie Janowska Małgorzata miała odwagę opowiedzieć się po stronie życia.
Nadmienię, że całą Konfederacja również opowiedziała się za życiem.
Ktoś ma nadal wątpliwości? Po trzech latach zamrożenia obywatelskiego projektu ustawy likwidującego eugeniczną przesłankę aborcyjną wskazani wyżej posłowie, z piotrkowianinem GRZEGORZEM LORKIEM uznali, że w Polsce, rzekomo katolickiej, nadal można mordować ponad 1000 dzieci rocznie w majestacie prawa.
Nie wierzycie? Mamią Was pięknymi słówkami o tym jak to oni są przeciw itp. Tutaj jest czarno na białym. Głosowanie w sprawie skierowania projektu do drugiego czytania http://sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/agent.xsp?symbol=glosowania&NrKadencji=9&Nr...
Marcin
17 kwietnia 2020
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
Marcin
Uprawiasz bezczelną manipulację i maczasz w nią polityczny szyld. „Pobudka” To jest to samo oszołomstwo, które uprawiają obrońcy „homoniewidomo”. Tak jak tamtym nie idzie o pomoc ludziom o zaburzonej płciowości tak Tobie nie idzie o problem chorych jeszcze w łonie matki dzieci. Wam idzie o zoologiczną niechęć do PiS (tytuł wpisu - tu uwaga zrobiony jako art. redakcyjny a jest wpisem w blogu). Myślę, że potrzeba kolejnych obrońców. Obrońców antypisowskich szaleńców. Pewnie już są i nie ustalają z Wami działań.
Chłopie co ty pieprzysz o jakieś ochronie życia… Tobie chodzi o rozszerzenie zakresu zakazu przerywania życia w łonie matki. To jest tak głupie, jak ankieta przeciw duchowieństwu, w spr. ograniczenia ilości wiernych w kościele.
Mamy problem. Owszem. Człowiek nie może decydować o życiu czy śmierci. Wezwanie jest za duże żeby koło niego robić partyjne zadymy. Musimy w tą brnąć. To jest konieczne. Trzeba pogodzić wiedzę medyczną z sumieniem. Uważam, że wszystkie dzieci powinny się rodzić. Nie uważam, że to jest pole do walki, raczej modlitwy. Fundusz o którym od lat piszę byłby tu rzeczywistym sprawdzianem czego chcemy. Zadymy czy troski o tych, którym za każdą cenę mamy dać szansę. To co zrobiłeś to jest tępy bolszewizm. Poczytaj o bolszewikach, prymitywnych jednostkach nafaszerowanych... . A one Aniołki będą za nami u Pana się wstawiać, żeby inne aniołki mogły u nas zostać.
Bardziej mi szkoda takich oszołomów, niż tych aniołków którym nie dano szansy ze względu na to, że nie umiemy tego zrobić. Trzeba modlić się i liczyć, że medycyna obroni ich i wyprowadzi. Trzeba mieć Nadzieję, że Aniołki u Pana za nas się wstawiają jak sam Pan Jezus na Golgocie.
Nikt nie ma prawa zabijać
Nikt nie ma prawa zabijać drugiego człowieka. Skoro odwołuje się Pan do sumień ( i im pozostawia jedynie decyzję o zabiciu) to idąc za ciosem może powinno się zlikwidować kodeks karny?
Poznałem wiele osób, którym zalecano, wręcz wymuszano aborcję pod pretekstem choroby, upośledzenie, nieprzeżycia przez dziecko porodu, czy też śmierci w pierwszych dniach ich życia. Zalecenia te płynęły od medyków z tytułami medycznymi. Ludzie których poznałem nie dali się namówić na zamordowanie własnego dziecka i teraz wychowują zdrowe, TAK ZDROWE dzieci, bo medycy Ci się pomylili. Nie są to jednostkowe przypadki, mam ich w rodzinie kilka.
Przypomnę, że projekt Kai Godek, który wczoraj wrzucono do komisji, już w niej był, przeleżał tam 3 lata, powołano nawet specjalną podkomisję, która się nigdy nie zebrała. Pamiętam zresztą, sam byłem świadkiem, jak Antoni Macierewicz padł na kolana i podpisał obywatelski projekt zakazujący aborcji i obiecywał, że to będzie priorytet jak tylko dojdzie do władzy. Do władzy doszli, priorytety się zmieniły.
A tak na marginesie, czy przykazanie "Nie zabijaj" ma jakieś rozszerzenie w stylu: "Nie zabijaj, chyba, że...."?
Jeśli publikuję treści nie w tych miejscach gdzie trzeba to proszę mi odebrać uprawnienia do nich. Proponuję również dodać ustalić że "akceptowalne są jedynie treści wychwalające, ewentualnie lekko uszczypliwe w stosunku do jedynie słusznej władzy". Wówczas będzie nam łatwiej.
I tak Cię lubię
Nikt nie ma prawa zabijać drugiego człowieka. Skoro odwołuje się Pan do sumień ( i im pozostawia jedynie decyzję o zabiciu) to idąc za ciosem może powinno się zlikwidować kodeks karny?
Poznałem wiele osób, którym zalecano, wręcz wymuszano aborcję pod pretekstem choroby, upośledzenie, nieprzeżycia przez dziecko porodu, czy też śmierci w pierwszych dniach ich życia. Zalecenia te płynęły od medyków z tytułami medycznymi. Ludzie których poznałem nie dali się namówić na zamordowanie własnego dziecka i teraz wychowują zdrowe, TAK ZDROWE dzieci, bo medycy Ci się pomylili. Nie są to jednostkowe przypadki, mam ich w rodzinie kilka.
Przypomnę, że projekt Kai Godek, który wczoraj wrzucono do komisji, już w niej był, przeleżał tam 3 lata, powołano nawet specjalną podkomisję, która się nigdy nie zebrała. Pamiętam zresztą, sam byłem świadkiem, jak Antoni Macierewicz padł na kolana i podpisał obywatelski projekt zakazujący aborcji i obiecywał, że to będzie priorytet jak tylko dojdzie do władzy. Do władzy doszli, priorytety się zmieniły.
A tak na marginesie, czy przykazanie "Nie zabijaj" ma jakieś rozszerzenie w stylu: "Nie zabijaj, chyba, że...."?
Jeśli publikuję treści nie w tych miejscach gdzie trzeba to proszę mi odebrać uprawnienia do nich. Proponuję również dodać ustalić że "akceptowalne są jedynie treści wychwalające, ewentualnie lekko uszczypliwe w stosunku do jedynie słusznej władzy". Wówczas będzie nam łatwiej.
W swym komentarzu wykazałeś, że nie jest potrzebna żadna zmiana w ustawie. Też zabiliby mi dziecko (Twojego kolegę) poprzez złą diagnozę i żądanie podporządkowania się. Mamy tych przykładów: np. Stefan Wyszyński.
Rzecz natury ogólnej. Mamy dużo spraw, które funkcjonują, dlatego, że jest jakaś nieformalna cenzura. Taka podskórna asekuracja, brak jawności, na której potem pojawiają się pola do penetracji np. opozycji w stosunku do władzy, obyczaju, polityki. Ja tego nie toleruję. Stan taki w praktyce odgryza się formami propagandy - funkcjonowania za wszelką cenę np. zjawisk umniejszanych z powodów pozamerytorycznych.
Zabijać konieczne trzeba…, kto i kogo i za co, albo po co; to sprawa na inną okazję. Eugenika, jaka by nie była, ta polityczna - walki partyjne czytaj koteryjne – to element natury. Tutaj też w dobrą stronę idzie.
Warto pomyśleć
Czytam pana komentarz i nie dowierzam – jak można ze sobą we własnym konflikcie wewnętrznym krytykować kogoś za coś co sam eksponuje Pan szczególnie wymownie a mianowicie – uważanie za walkę polityczną w sprawie niepodważalnej i znajdujący wymiar kształtowanej przez wieki cywilizacji łacińskiej, nie jakiejś plemiennej. Proszę Pana tego się nie da obronić, nie ważne czy Pan czy jakakolwiek organizacja na świecie w tej sprawie polegnie, nie da się cofnąć ukształtowanej kultury, chociaż orweljowska propaganda na całym świecie próbuje walczyć z rozumem naszej cywilizacji. Sejm i Rząd wpisuje się w tą walkę z naszą cywilizacją Łacińską w imię jakiejś ideologi korporacji o poglądach plemiennych.
Najłatwiej podsumować jako działanie prymitywnych plemion buszmeńskich a nie cywilizowanego człowieka, są prawa człowieka niepodważalne a państwo które morduje własne dzieci sprzedaje jego istnienie wrogom, co można powiedzieć o władzy która tworzy złą flagę głosząc prawicowe, chrześcijańskie poglądy a przekracza podstawowe prawdy wiary nie muszę chyba potwierdzać i przytaczać skrajne jego naruszenia. Myślę że nie da się naród zmanipulować bo prawda się sama obroni i kto jest kto musi stanąć po określonej stronie dobra czy zła.