Zachęcam do zapoznania się z tematem tabu, tematem zdrowia i życia naszych dzieci.
Tak, naszych dzieci. O co chodzi? O szczepionki, które w coraz to większej liczbie są aplikowane naszym dzieciom. Niby nastała „dobra zmiana”, a w związku z tym zwiększyła się liczba serwowanych naszym dzieciom szczepionek. Jak to jest, że rodzicie w kraju dobrej zmiany:
1. nie mogą korzystać w pełni władzy rodzicielskiej?
2. nie mają prawa decydować o zdrowiu i życiu własnych dzieci?
3. są zmuszani do aplikowania swoim dzieciom metali ciężkich do organizmu (np. aluminium, rtęć).