Skip to main content

„Marsz głodowy” – Post Scriptum

portret użytkownika Z sieci

1. „Marsz głodowy” jako manifestacja był wielkim sukcesem organizacyjnym łódzkiej „Solidarności”. Był największym masowym protestem w kraju od czasu Sierpnia ’80. Wyprowadzenie ludzi na ulice stanowiło nowy etap konfliktu społeczeństwa z komunistyczną władzą. Władze spełniły część postulatów protestu. Przejściowo rozładowaniu uległo napięcie społeczne. Prestiżowo był to wielki sukces „Solidarności”. Wydarzenie odbiło się szerokim echem w mediach na całym świecie.
2. Władze PRL odczuły to bardzo boleśnie. Relacje z procesu przywódców „Solidarności” – Andrzeja Słowika i Jerzego Kropiwnickiego były w TVP ilustrowane migawkami z „marszu” jako dowodu na ich nieodpowiedzialny radykalizm. Podobnie komentowano tamto wydarzenie w prasie PRL w czasie trwania tego procesu.
A teraz trochę o „bohaterkach” zapowiedzianego na wczoraj rocznicowego spaceru:

3.P. Janina Kończak – była wybitną działaczką „S” w zakładach STOMIL. Była członkinią Zarządu Regionalnego i Delegatką na I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność”. Miała trójkę dzieci. Była członkinią PZPR – ale raczej „naszym człowiekiem u nich” niż „ich – u nas”. Po ogłoszeniu stanu wojennego podpisała „lojalkę”, ale uczestniczyła w demonstracji 3.maja1982r. Przez krótki okres (nieco ponad 1 miesiąc) była internowana. Zwolniono ją w wyniku interwencji ks.bp. J. Rozwadowskiego. Zasłynęła m.in. tym, że w czasie „Głodowego marszu” odczytała postulaty oraz zaintonowała „Nie rzucim ziemi skąd nasz ród…” Wyemigrowała do Paryża. Wpadła na chwilę do Łodzi na koszt organizatorów „spaceru”.
4. P. Jadwiga Szcześkiewicz – w MKZ i Zarządzie była szefową Ośrodka Badań Działalności Gospodarczej. Bardzo ambitna. Kandydowała na Przewodniczącą Zarządu Regionalnego – uzyskała 7 głosów (1%). Została wybrana do Zarządu Regionalnego i uzyskała mandat Delegata na I KZD NSZZ „Solidarność”. Figuruje w archiwach przejętych przez IPN jako TW „Antonina Wierzbicka” w latach 1982-83. Wyemigrowała za granicę. Wpadła na chwilę do Łodzi na koszt organizatorów „spaceru”.
5. P. Lucyna Woźniak była etatową pracownicą Biura Zarządu Regionalnego na stanowisku st.inspektora w Dziale Socjalnym i Ochrony Pracy. W latach 1982-89 z różnym natężeniem angażowała się w działalność opozycyjną.
6. Nie chcę w niczym uchybić tym Paniom – zwłaszcza dwóm z nich. Ale ich rola w procesie decyzyjnym dotyczącym wyboru formy protestu i w pracach organizacyjnych była znikoma i raczej wykonawcza niż decyzyjna.
7. PS 2: W dzisiejszej GW ukazał się artykuł polemiczny z treścią mojego blogu. Zatytułowany jako „Analiza” jest anonimową polemiką z użyciem kilku inwektyw. No cóż… Moją wersję wydarzeń można potwierdzić w zachowanych dokumentach. No chyba, że jednak Kopernik był kobietą.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

31 lipca 2018

1.5
Ocena: 1.5 (8 głosów)
Twoja ocena: Brak