Kryzys w Argentynie – szansa dla Łodzi, dla Polski

Nie wypada cieszyć się z cudzego niepowodzenia. Ale nie wolno też przegapić szansy jaka dla naszego miasta i kraju się może otworzyć. Kryzys gospodarczy w Argentynie spowodował, że zdolność tego kraju i jego metropolii do zorganizowania „małego EXPO” stanęła pod znakiem zapytania. To otwiera ponownie szanse dla Łodzi i dla Polski. Czy będziemy umieli z niej skorzystać i sprostać wyzwaniom? Najtrudniejsze wyzwanie dotyczy nas samych – zwłaszcza władzy i opozycji w naszym kraju i mieście. Tak się złożyło, że ci, którzy są u władzy w naszym mieście, są w „totalnej” opozycji w kraju, a ci, którzy są u władzy w naszym państwie są w opozycji w łódzkiej Radzie Miejskiej. Na dodatek na jesieni tego roku odbędą się wybory samorządowe, więc współpraca w Radzie oraz Władz Miasta z Władzami Państwa będzie dwójnasób trudna. Dla Pani Prezydent mam złą wiadomość: ciężar odpowiedzialności spoczywa na tych, którym najbardziej zależy – a więc przede wszystkim na Władzach Miasta. Ale mam też i wiadomość dobrą – skutki ewentualnego sukcesu miasta będą trwały dłużej niż najdłuższy okres sprawowania władzy przez obecną Władzę. I mam nadzieję, że ci, którzy tworzą opozycję w naszym mieście (i uczestniczą w rządzeniu Państwem) to rozumieją. Szanowni Państwo – przypominam, że gdy chodziło o nadrzędny interes naszego miasta udawała się współpraca mojej formacji (ŁPO, ZChN) z SLD (Przewodniczącymi Rady p. Pawłowskim i p. Bartosik z SLD) i PO (p. Grabarczykiem, p. Zdanowską, p. Skrzydlewską, p. Saryusz-Wolskim i p. Grupskim). Przyznaję z żalem – z ich następcami w Radzie Miejskiej i w Rządzie to już było tak trudne, że niemal niemożliwe. Ale może teraz?… Czy p. Prezydent i Prezydium Rady potrafią zaproponować formułę ponadpartyjnej współpracy? Czy opozycja w Radzie potrafi ją zaakceptować? Czy uda się taką formułę rozszerzyć poza teren Rady? Warto spróbować.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

16 czerwca 2019