Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej w kraju drugiej na świecie - nowoczesnej Konstytucji
Przejazdem - tak dla otrzeźwienia konkurentom do polskiego tortu. Wspomnę tylko, że ówczesna masoneria nawet nie myślała, ażeby w Konstytucji 3 Majowej nie było wezwania do Najwyższego. Wzięli na przetrzymanie.
Zostawię z boku sprawę rzeczywistego powodu prezydenckiej inspekcji serca Europy, w którym zagnieździł się ochrzczony Lach. Zostawię, bo dziś trudno określić czy Międzymorze to potencjalny gospodarczy hegemon, czy może lej po nuklearnym konflikcie. Wiemy, że USA jest zacofane w nowoczesnych technologiach, jakie są w zasięgu Rosjan i Chińczyków.
Zatrzymam się kolejny raz nad potęgą manipulacji, w której zaplątały się współczesne elity łowiące ryby przed siecią - nie na światowych szczytach (o tym wyżej ułożone akapity), a tu, na dole w samorządzie terytorialnym.
Do głowy mi nie przyszło w 1989 i 90, w którym zaprzęgnięto mnie do ograniczonego kompetencyjnie samorządu, że po latach - zamiast koterie przegonić - zafundują naiwniakom budżet obywatelski.
Radni przygotowujący projekty przyznają się do braku społecznego, politycznego mandatu. Kim bowiem w normalnej sytuacji jest radny… Kogo jak nie obywateli reprezentuje, gdzieśmy poszli, jak z tego wyjść?
witold k
7 lipca 2017
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz