Nie wiemy, co by i jak by najnowsza agentura wpływu, (która z KKK przeflancowała się w KOD - po drodze mieliśmy wiele; jak potem Kiszczak nazwie, a następni w tym antykiszczakowie powtórzą; Opozycji Demokratycznej) zrobiła w tych dniach, z okazji 40 rocznicy i 60 rocznicy - jak nazywali - Wydarzeń. Powiedzieli – zrobili. W jak inną stronę niż obecni ukierunkowaliby przekaz z okazji rocznicy tej czy innej (innych) - narodowych przebudzeń, prowokacji, manipulacji. Wiadomym jest, jeśli nie to zawiadamiam, że wszystkie polityczne strony z II RP przetrwały wojnę światową i komunizm (czytaj: PRL) – bo ten niewzruszony do Brukseli się wyniósł - roszczą sobie prawo do naszej historii i dobrego ich w niej udziału. Ze szpitalnego łózka źle widać oficjalny przekaz z pierwszego masowego protestu Polaków z Poznania w 1956 roku (obserwacja ograniczona).
Dobra.
Polacy w swej masie nigdy nie pogodzili się z permanentną bratnią wojenką II RP – wrogowie wykorzystali. Hitlerowi gdyśmy się do rozwoju szykowali, doradzili wcześniejszy atak - tak też było. Na 100% inwigilacji PRL-u odpowiadaliśmy powszechną opozycją do PRL. Tak powszechną i szeroko zakrojoną, że agentura zajęła oficjalne miejsce opozycji. To stąd mamy obchody tych, a nie innych zrywów, strajków, buntów. Nic nie wiemy o oddolnej powszechnej, programowej walce. Wiemy to, co chcą np. pogrobowcy KKK. Ogólnie: lewacko-masońsko ułożone koterie.
Myślę, że nadszedł czas, aby do kolejnych okrągłych rocznic powstań anty PRL-owskich rozpatrzeć bliżej naszą codzienność. Wiem. Potrzebny jest czas wyrównania krzywd zafałszowań, ale i potrzebna jest prawda o prowokatorach i ich pożytecznych idiotów. O niebywałym zafałszowaniu w wyścigu do wolności. Nie ten, a przydałoby się wiedzieć, kto który inspirował masowe wyjścia na ulicę, a kto pracował u podstaw za czyje pieniądze, co robi dziś. Inaczej raz jedni raz drudzy kupony będą sobie odcinać od naszej przelanej krwi. Przypominam. Lech Wałęsa na ostatnich urodzinach czy imieninach pokazał swego oficera prowadzącego – w oczy nam napluł. Postkomunistyczny – ubecki biznes za patriotów się ma i w praktyce go realizuje np. poprzez pomoc parafiom w terenie, których wykupili majątki IRP.
witold k
Bełchatów. 28 czerwca 2016
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz