Kończy się tzw. kampania wyborcza na urząd Prezydenta RP.Napisałem RP, a nie III RP, bo coś z tym magdalenkowym bękartem zrobić musimy. Komorowskiego zdradzili wszyscy, przykro patrzeć na męczarnie. Pewnie nikt nie zapyta WSI-owych o samopoczucie. Jak mogli taką sierotę wystawić na taki urząd? Czy dalej, po upadku wszystkich kandydatów, których mogliby mieć jak Bronka na pasku, będą brnąć w zaparte? Czy może przeproszą nas? Kiedy przeproszą Antoniego Macierewicza? Wyjaśnią sprawy korupcji pod płaszczykiem służby. Manipulację mediów, które wypromowali, a które wyprowadziły w pole nie tylko polski motłoch, ale i sami siebie zmanipulowali.
Ci, którzy przez III RP przesiedzieli w domach – nie podjęli sprawy znakowanej w Magdalence proporcjonalnej ordynacji wyborczej wydają się być zdrową alternatywą. Tylko, że 25 lat życia na podatkowym wikcie rozum odebrało. Bronisław Komorowski mówi mniej więcej, że są partie polityczne i obywatele. JOW-wy kojarzą mu się z alternatywą do partii politycznej. Nie chcę tej bredni rozwijać, bo jest dominującą w wielu innych obszarach. Budżet obywatelski w samorządach. Kretyństwo na miarę domu wariatów. Więcej - są tacy, którzy w to wchodzą. Okazuje się, że radni, że RM to oddzielne byty, że to nie obywatele. Dominują obrazki jak niegdyś w Afryce, w krajach podbitych przez białego człowieka. JOW jest tu modnym obrazkiem, który wskazywać ma wartość poza merytoryczną. Kolejny oddzielny byt. Obrazem oderwanym od istoty. JOW to kolejna Partia czytaj klika.
Jak daleko poszła manipulacja, jak Homo-Sapiens przybiera pozycję homo. Jak konkurenci, że tak powiem „dudy” wchodzą w to. Jak próbują przyjmować pozycję karmiących Homo. Dokąd ta droga.
Żeby oprzeć się na tych, którzy nie uznali III RP ca 55% populacji, to nie można z nich robić debili. Więcej, trzeba prawdy, bolesnej, trudnej, ale konsekwentnie przedstawianej.
witold k
15 maja 2015
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz