Zdanie o tym jak to się dzieje, że 20 latek ma mentalność sprzed 120 lat...

Dzwudzestoletni fircyk uznał, że kandydata na wysoki urząd w USA trzeba zabić. Pominam kompetencje (znikome) urzędu. Także pomijam ludzkie hieny rodaj stwora, który nie czeka na trupa. Gdzie młodzian wsadzał głowę, co jadał. Zakładam tutaj, że sam, że nikt go nie posłał.

120 lat to liczba przykładowa dużo później (bliżej nas) Stalin z kolegą uznali że gen. Sikorski też jest niepotrzebny. Lech Kaczyński. Tu (jak zawsze) mamy splot pasujących ogniw. W każdym razie polityczne mordy funkcjonują i mają się dobrze; jak o grę główną idzie.

Dzieje się tak ponieważ tylko formalnie możni świata odeszli od polityki fizycznej eliminacji ludzi wpływowych. Więcej. Obowiązuje zgoda na polityczne zabójstwa. Jeśli dołożyć wściekłą propagandę pod motłoch mamy rodzynki 20 latka. Przymulonego młodego produktu demokracji. Czytaj samowolki środków masowego chwilowego rażenia. Jeśli wskazane hieny zauważyć no to... Mamy. Folwark zwierzęcy.

witold k: Słoneczny Brzeg

15 lipca 2024