Skip to main content

Grupa Robocza KK (część II)

portret użytkownika Ryszard W.
solidarność.JPG

Wiele spraw „ciemnych” już się wyjaśniło, ale wiele nadal czeka na wyjaśnienie. W pracach Grupy Roboczej Komisji Krajowej NSZZ „S” z Regionu Piotrkowskiego bezpośrednio uczestniczyli: Zbigniew Mroziński jako stały członek Grupy i Ryszard Wyczachowski. W mniejszym stopniu Witold Kowalczyk i Marek Łukaniuk. Byli również inni, którzy w prace Grupy Roboczej KK włączali się w zależności od potrzeb.

W skład GR wchodzili przede wszystkim członkowie Komisji Krajowej, którzy w stanie wojennym pozostali w kraju i działacze regionalni NSZZ „S” z całej Polski. Wymieńmy kilku z nich: Grzegorz Palka, Andrzej Gwiazda, Andrzej Słowik, Jerzy Kropiwnicki, Anna Walentynowicz, Seweryn Jaworki, Stanisław Wądołowski, Marian Jurczyk, Grzegorz Durski, Stanisław Kocian, Grażyna Wednt i wielu, wielu innych, oddanych prawdziwej „Solidarności”, działaczy.

Tych wszystkich ludzi samozwańcza KKW – Krajowa Komisja Wykonawcza – i Lech Wałęsa, zignorowali. Posiedzenia Grupy Roboczej KK organizowane były na terenie całej Polski, nie wyłączając Piotrkowa Trybunalskiego.

Grupa Robocza spotkała się w Piotrkowie Tryb. 7 października 1989 roku w zakładach dziewiarskich „Sigmatex”. Było to połączone spotkanie z członkami Porozumienia na Rzecz Demokratycznych Wyborów w NSZZ „S” z całej Polski. Owocem posiedzeń GR zawsze były ważne dla Polski i ruchu związkowe dokumenty. Były one jednak bezwzględnie blokowane przez ówczesne media, opanowane już wtedy przez ośrodki liberalne i masońskie, kontrolowane przez agenturę służb specjalnych, które Grupę Roboczą KK przedstawiały jako organizację ludzi niepoważnych i żądających rzeczy niemożliwych. Było to cyniczne kłamstwo.

Ważna rolę w przygotowywaniu i propagowaniu tych kłamstw odegrali tacy ludzie jak: Bronisław Geremek, Jacek Kuroń, Tadeusz Mazowiecki, Adam Michnik i wielu innych lewico-liberalnych „opiniotwórców”. Wszystkie te spiskowe działania podjęte na masową skalę przeciwko GR, spowodowały w konsekwencji jej upadek i samo rozwiązanie. GR stanowiła bowiem śmiertelne zagrożenie dla powstającego już wtedy układu politycznego, którego apogeum przezywamy dzisiaj.

Byłoby dobrze moim zdaniem, żeby Instytut Pamięci Narodowej – IPN – podjął się wyjaśnienia tej sprawy. Kto, dlaczego i z czyjej inspiracji dążył za wszelką cenę do likwidacji Grupy Roboczej Komisji Krajowej NSZZ”S”. Ale także byłoby dobrze, żeby IPN pokazał dorobek.

W bramach struktury GR należy jeszcze odnotować ważną inicjatywę, jaką było powołanie przez nią – Porozumienie na Rzecz Przeprowadzenia Demokratycznych Wyborów w NSZZ S”. Przewodniczącym tego Porozumienia zastał wybrany – wtedy docent a dziś profesor – Jerzy Przystawa. Zasadniczym zadaniem Porozumienia było przede wszystkim inspirowanie działań: organizatorskich, informacyjnych i innych zmierzających do przeprowadzenia demokratycznych wyborów w Związku, oraz podjęcie prac nad przygotowaniem Programu NSZZ „Solidarność”.

Tę inicjatywę również samozwańcza KKW, Lech Wałęsa i otaczające go wtedy środowiska lewicowe często o żydowskich korzeniach, zignorowały i ośmieszyły. To za ich przyczyną Polska weszła na drogę utraty suwerenności.

Ryszard Wyczachowski

Bełchatów 28 maja 2009


więcej z historii Solidarności

Grupa Robocza - dokumenty

CDN...

0
Nikt jeszcze nie ocenił tej publikacji. Bądź pierwszy
Twoja ocena: Brak