Premierem zostanie przywódca PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Jest oczywistą oczywistością, że bez PSLu rządu sformować się nie da i że tylko PSL może zawrzeć sojusz z PiSem bez głębokich problemów natury ideowej. Natomiast PO to dla niego sojusznik w walce wyborczej. Jest natomiast ten problem, że do sformowania wspólnego rządu potrzebny jest także SLD (bez względu jak dziś się nazywa), a jego szef już oświadczył, że jeśli PSL nie zgodzi się na zapisy w sprawie aborcji i innych spraw z katalogu „tęczowych”, to oni nie zgodzą się na zapisy w sprawach ważnych dla PSL. Z PiSem takich kontrowersji nie ma. Jeśli nawet Donald Tusk będzie chciał przywołać sojuszników do porządku, to pozostaną dwa ważne problemy: kto zajmie stanowiska marszałków Sejmu i Senatu oraz Premiera i ministrów. Jest w sumie więcej kandydatów niż prestiżowych stanowisk. A przy tym Kosiniak może grać wysoko – o stanowisko premiera. Co wtedy z Tuskiem? Zostanie Marszałkiem Sejmu? PiS łatwiej ustąpi Kamyszowi zarówno w kwestii Premiera jak i innych oczekiwań. Tak czy inaczej – Władysław Kosiniak-Kamysz jest w sytuacji godnej pozazdroszczenia: bez niego rządu zrobić się nie da. Żadnego.
Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/
18 października 2023
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
Co z Ustawą o Aborcji Eugenicznej?
W niedawnych czasach, kiedy to PiS mógł przegłosować wszystko,
najskrupulstniejszy Poseł z Piotrkowa Trybunalskiego dopracowywał ratowanie chorych Dzieci Nienarodzonych przed niechybną śmiercią. Mam nadzieję, że zdążył dokończyć tę mrówczą pracę i obecny Wysoki Sejm na przedostatnim lub ostatnim posiedzeniu przegłosuje tę Ustawę. Chore Najmniejsze Dzieci zostaną uratowane przed rychłą śmiercią.