To znany w Europie malarz słupów kratowców stoczniowych; z czasu studiowania historii; wystraszony uczestnik Nocnej Zmiany; ewakuowany w ostatniej chwili po nocy - do Brukseli za w czasu…
Tenże; skojarzył konstytucyjne pierwszeństwo Polski, przed fajerwerkami Komisarzy; jako okazję do zadymy pod rzekomym występowaniu eurolandu Polska z Unii Europejskiej. Pan, przez lata utrzymywany na żołdzie UE sprawia wrażenie człeka prostego, prymitywnego na wzór LW.
Druga strona politycznego nieporozumienia także zwołuje ludzi na manifestację także pod pozorowanymi powodami…
A co mamy…
Mamy podpuszczanie motłochów na hasełka nie mające potwierdzenia w rzeczywistości a uruchamiane jako formy forpoczty przed rzeczywistymi planami, celami stron.
Obie strony obiecanych manifestacji wykonują niedźwiedzią przysługę swoim przedstawicielom w projektach zjednoczenia Europy. Przypomnę. Jaruzelski nie mając odwagi wprost wypowiedzieć personalnej wojny kilku; Juntę Wojskową uruchomił przeciw wszystkim. Po czym dogadał się z adwersarzami. Zhandlował polski żywioł podobnie do Kaczyńskich kilka lat później
Naiwność z czasu grillowania PRL.
Różnica jedynie taka, że czas Gomułki i Jaruzelskiego minął i tego typu prowokacje nie realizują celu głównego, okazji do represji - za formy prześladowania ludzi. Zatem jest to bitwa w szklance wody. Niechby tam. Niestety nie podejmując prawdziwych sytuacji i celów dokonujemy powszechnej manipulacji i na niej budujemy domek na piasku. Nie UE to szkodzi. Nam to szkodzi.
witold k
10 października 2021
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz