Eksperymenty na płodach na miarę chrześcijańsko świecką

Tytuł do skrót - bon mot - z wypowiedzi wicepremiera Gowina na partyjnym zjeździe z 17 kwietnia 2021.

Eksperymenty na płodach na miarę chrześcijańsko świecką. Początek tego w sumie nieprawdopodobnego pomieszania z poplątaniem ja datuję na czas „trzech muszkieterów”: Jurek, Łopuszański, Niesiołowski. Dokładnie na element zapowietrzenia się Episkopatu po tym jak w/w podjęli temat tzw. Aborcji. Pamięta to jeszcze kto? Przekomiczna zdrada katolickiej myśli przy Okrągłym Stole to tu mniejszy problem. Wykorzenianie, przez dekady, w III RP myśli katolickiej – powszechnej to dopiero przestępstwo przeciw narodowi polskiemu.

Wpisu dokonuje po tym jak szef Porozumienia na zebraniu swojej partii wraca na swoją wygodną pozycję sprzed lat. Asekuranta. Pan mówi (cytuję z pamięci) wiemy rozumiemy chrześcijaństwo... - wiadomix; co zaś polityka - to świeccy. Toż to sam Stalin czy też Kaczyński - jak zresztą cała wieruszka tzw. Prawicy - z rożnych powodów. To po pierwsze.

Temat drugi grzebanie w komórce ludzkiego płodu. Kretyństwo na miarę zachowywania się polityki od czasu postawienia aborcji. Temat strach. Więcej. Po jasnym stanowisku Watykanu na temat transplantacji ludzkich organów sprawa jest jasna. Komórka to organ. Jeśli homo sapiens zobaczył w komórce życie to nie może tego życia nie wykorzystać. Cała reszta to zachowawczość, religijny, teologiczny, naukowy analfabetyzm.

Wmówiło dziadostwo motłochowi to czego ten oczekuje, a to w związku z zachowawczym postępowaniem, o którym wyżej i mamy klops. Czas dla hochsztaplerstw przede wszystkim politycznych.

Kto tym (…) i na jakiej podstawie karze kojarzyć świeckość jako alternatywa do religijność. To jest fałsz.

Nauka Jezusa Chrystusa potem pokazana jako chrześcijaństwo (od chrztu) to Kościół powszechny. Zatem polityczny. Powszechny czytaj katolicki to taki, który czyni wszystko aby w zgodzie z sumieniem spełniać wolę Stwórcy. Wycofanie osób duchownych, jak tego dokonał Watykan, to wystawienie nas na próbę, którą godnie podejmujemy co i jak... pokazał nam Syn człowieczy.

Rzeczownik „Chrześcijaństwo” pozostał w obiegu a to w związku, z rożnego rodzaju pajacami nie godzącymi się na przywództwo Watykanu; to schizmy i ambicie np. Cara, to posłuszeństwo uczniów Chrystusa pozostawiło furtkę dla odłączonych. Mamy do czynienia z demokracją, którą zapluwa się masoneria – prawo natury.

Asekuracja tutaj wskazana to przymilanie się masonerii. Nic z tego; oni są bezwzględni i nie jest to dobry biznes. To kotlet odświeżany... Mam przypominać.

witold k

17 kwietnia 2021