Wśród postulatów NSZZ „Solidarność” ogłoszonych w 1980 było zapewnienie pracownikom wolnych sobót. Postulat ten realizowano stopniowo „wyrywając” najpierw władzom PRLu, a potem „rodzimym i zagranicznym biznesmenom” kolejne soboty w miesiącu. Proces ten zakończył z sukcesem AWS. W tamtym Sejmie członkowie Związku stanowili bardzo istotną siłę polityczną. Przegłosowano odpowiedni akt prawny mimo żałosnych łkań tzw. „dworskich ekonomistów” finansowanych przez organizacje biznesowe. Wieścili oni upadek polskiej gospodarki… Byłem aktywnym działaczem NSZZ „Solidarność” od 1980 do 1990. Do głowy wtedy mi nie przyszło, że trzeba będzie walczyć o wolne niedziele. Przecież były wolne… Ale niebawem wolne być przestały. W handlu. Dziś NSZZ „Solidarność” walczy o przywrócenie wolnych niedzieli dla pracowników. Oczywiście protestują zagraniczne korporacje handlowe (mimo, że w wielu ich krajach „ojczystych” na Zachodzie niedziele są wolne od handlu) i protestują ich najemni ekonomiści. Ostatnio znaleźli nowy argument za zniesieniem zakazów handlu w niedziele. Ma to powstrzymać zapaść gospodarczą w dobie pandemii. Nie mówią, w jaki sposób. Mam lepszy pomysł: w naszym dziedzictwie kulturowym jest nakaz, by „dzień święty święcić”. Więc niech go wypełniają. Pomodlić się – na pewno nie zaszkodzi.
Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/
20 października 2020
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz