Niemądry apel

Publicysta Rzeczpospolitej stwierdził, że „Kandydaci na prezydenta mają wybór: własny interes lub odpowiedzialność za bezpieczeństwo Polaków. I dlatego powinni teraz zrezygnować z wyścigu do Pałacu”. Swój felieton zatytułował „Władza czy przyzwoitość: test na odpowiedzialność”, a gazeta opatrzyła go bardzo zobowiązującym „nadtytułem”: Analiza „Rzeczypospolitej”. W treści można przeczytać dwuzdaniową pochwałę Szymona Hołowni, który „zawiesił kampanię wyborczą” i oraz wielosłowną krytykę zachowań premiera (który przecież nigdzie nie kandyduje), prezydenta Andrzeja Dudy i… PiSu. Artykuł kończy się stwierdzeniem, iż Prezydent „w pamięci społecznej zapisze się nieodpowiedzialną szarżą prezydenta po reelekcję” oraz apelem do Andrzeja Dudy, by „wycofał się z twarzą” a także dość zagadkowym stwierdzeniem: „A jeśli jest najlepszym kandydatem, to zostanie wybrany na prezydenta.” Z kontekstu wynika, że nie w tych wyborach, tylko w jakichś następnych. Nie wskazuje też, kto wobec tego ma sprawować ten urząd, skoro kadencja tego prezydenta kończy się w tym roku. Pan Dziennikarz zdaje się nie rozumieć, że to wybory Głowy Polskiego Państwa, a nie coś na kształt „wyścigu szczurów” czy też „meczu pięciolecia”. I chyba myli adresy: jeśli uważa termin wyborów za niewłaściwy – to czemu nie apeluje do Sejmu i Senatu o zmianę konstytucyjnego przepisu określającego długość kadencji Prezydenta RP? Np. – o wydłużenie jej o rok.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

19 marca 2020