Na pewno nas wszystkich denerwują niepomiernie marsze sodomitów i gomorytek z LGBT
(nie mylić z homoseksualist(k)ami). Denerwujemy się na nich, psioczymy. Czasem ktoś da się sprowokować i czymś w nich ciśnie. Zupełnie niepotrzebnie, bo tym draniom w to graj. Będą mogli na cały świat, jakimi to są biednymi i uciśnionymi przez wstrętnych homofobów niewiniątkami. Sławomir Dul prowadzący kilka lat temu w Piotrkowie Trybunalskim protest głodowy w obronie praw ojca proponuje nieco inne podejście do tej kwestii. Nie do końca zgadzam się z nim tylko, z aż tak radykalną krytyką duchowieństwa.
A cóż takiego proponuje Sławomir Dul? Totalny bojkot imprez organizowanych przez .LGBT i podobne dziwne środowiska. Uważa bowiem, że kontrmarsze, protesty itp. są tylko niezamierzonym przysparzaniem im zupełnie niezasłużonej popularności. W przypadku potraktowania na serio akcji pana Sławomira propozycje tych środowisk trafiłyby w przysłowiową próżnię i stąd nazwa akcji. Taka akcja odnosi czasem znaczne sukcesy, np. w Gliwicach dzięki brakowi reakcji na manifestację LGBT przyszła 1 (słownie jedna) osoba. Trudno więc nie zgodzić się z opinią, że LGBT zależy na protestach, bo w ten sposób zyskuje nagłośnienie swoich dziwacznych i przewrotnych akcji mających zgodnie ze swoistą ideologią zachwianie całego porządku społecznego.
Chyba warto chociażby rozważyć zastosowanie akcji próżnia w praktyce?
Ps. Poniżej uzasadnienie akcji „Próżnia” przez jej Autora. Ja nie podzielam aż takiego krytycyzmu wobec duchownych, co wcześniej zaznaczyłem kreacja zastępczego wroga.
„Wróg jest jeden. Są to syjonistyczni oprawcy zmowy okrągłostołowej którzy chcą zniszczyć Polskę.
Są to Kaczyński i Tusk. Dziś, tuż przed wyborami, wykreowali nam z hierarchicznym KK w Polsce kolejnego wroga zastępczego, by odwrócić nasze oczy od ich zbrodniczej działalności. Co możemy jako katolicy zrobić, aby temu przeciwdziałać?
Możemy bardzo wiele - nie chodźmy na kontrmanifestacje. Domagajmy się od księży, żeby chodzili z nami na kontrmanifestacje. Winę za LGBT w Polsce ponosi kler. 30 lat biorą kasę za naukę moralności naszych dzieci. Efekty tej nauki widzicie na ulicach. Efekty tych zaniechań i kolaboracji z oprawcami. Fundusz kościelny wypłacany przez państwo w ciągu 30 lat wzrósł ponad 100-krotnie !!!
Nie brońmy Jędraszewskiego - śpiącej królewny - on się dzisiaj obudził i jątrzy bo tak mu kazali. Czemu nie pójdzie z nami na manifestację przeciw LGBT? KK w Polsce toczy nowotwór. Są to wszczepieni w łono kościoła agenci służb i masoni. Jędraszewski, Polak i inni biskupi kryją lustrację kapłanów. To jest temat tabu w moim Kościele. I to jest główna przyczyna deprawacji naszych dzieci. Nie wspierajmy Jędraszewskiego, domagajmy się lustracji księży !!! Cieszę się, że większość katolików rozumie tą trudną sytuację w jakiej znalazł się nasz Kościół i przyłącza się do operacji 'Próżnia' https://www.facebook.com/events/698799557227955/
Jacek
15 września 2019
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz