Telewizja utrwala podły mit propagandy niemiecko-sowieckiej?

TVP i Polsat zapowiedziały emisję kilku filmów tematycznie związanych z Polską Wojną Obronną 1939 r. Bardzo słusznie. Pojawi się na „małym ekranie” m.in. „Orzeł”, „Westerplatte”, „Hubal”, „Katyń” – oraz całkiem nowy „Kurier” Ale ma być także pokazany film „Lotna” – na Polsacie 16 i 18 września, ale podobno także w TVP. Pamiętam kluczową scenę w końcówce tego dzieła: oddział polskiej konnicy dokonuje szarży na niemieckie czołgi. Oczywiście zostaje zmasakrowany. Szczególnie mocna scena: polski ułan uderza szablą w stalową lufę niemieckiej maszyny bojowej. Zużyto tony papieru i hektolitrów tuszu, by rozprawić się z tym haniebnym kłamstwem ujętym w słowa „Polacy z szablami, konno rzucili się na niemieckie czołgi – i oczywiście musieli ponieść kompromitującą klęskę”. Nie chcę tu przypominać, że mocarstwowa wówczas Francja broniła się niewiele dłużej, a miała o niebo lepszą sytuację, bo była wspierana przez oddziały brytyjskie i polskie. I nikt nie zadał jej ciosu w plecy. Polska musiała walczyć na dwa fronty, bo Niemców wsparła armia Związku Sowieckiego, a nasi alianci pozostali w okopach – u siebie. Owszem, Niemcy mieli nad nami przewagę techniczną, ale nie tak kompromitującą i nie znaleziono żadnego przypadku, by polski dowódca wydał kretyński rozkaz atakowania czołgów konnicą. Więc, po co telewizja mająca licencję na działanie w Polsce, a zwłaszcza telewizja publiczna tę scenę propaguje?! Rozumiałem interes polityczny Niemców, Sowietów oraz komunistycznego rządu PRL, by z Polaków robić idiotów, a z sanacyjnych władz II RP – zdrajców niedbających o interes narodowy. Mam nadzieję, że albo się przesłyszałem, albo TVP się zreflektuje…Liczę też na taką refleksję w Polsacie.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

31 sierpnia 2019