Piotrków Trybunalski: umorzono postępowanie ws. propagowania faszyzmu na festiwalu Orle Gniazdo – Łódź

Oto przykład zagonienia Goja w narożnik: umorzono postępowanie... Polityk, osoba publiczna nazwie to poprawnością polityczną z tego samego względu – żeby nie być podanym obstrukcji. Tutaj przypomnę: bon mot „antysemita” wcale nie chodzi o Semitów. Chodzi o Żydów, więcej, chodziło Gomułce o to, aby nie narazić się żonie Żydówce i wprost jej pobratymcom, założycielom Judeopolonii pod nickiem PRL - czyli to nie przeciw wam ja protestuję, a niektórych z was nie znoszę. Nic się tu nie zmieniło.

Przypomnę pierwszym bon motem do okładania na oślep Goja było przedsiębiorstwo holocaust.

Do meritum.
W przypadku załączonej sprawy raczej powinniśmy oczekiwać informacji o tym, że sąd żądał składu personalnego uczestników imprezy. Jeśli nie było tam urzędników w tym szczebla kierowniczego – nie było faszyzmu, żeby uczestnicy nie wiem co za głupoty wygadywali.

Faszyzm, podobnie do antysemityzmu to epitety wymyślane przez szowinistów - starszych braci - do okładania Goja.
Faszyzm wymyślony przez polityka – żołnierza ma się jak najlepiej. Z tą różnicą, że dziś jego miejsce to administracja w szczelności korporacyjna. To system zarządzania ten sam, wyposażony w nowe technologie, narzędzia i formy.

Cala poprawność Sądu to kolejna sprawa zniewolonego Goja, który nie otrząsa się z pasożytów na skórze, bo nie ma tego w obowiązkach... Ostatnio dowiedziałem się, jak lis pozbywa się pcheł.

witold k

27 lipca 2019