Dziwię się, że jeszcze nikt ze spadochroniarzy nie wpadł na pomysł organizowania zawodów spadochronowych w naszym mieście. Zawodów międzynarodowych i finansowanych z europejskich funduszy w ramach integracji różnych środowisk i narodów. Bodajże w 1927 albo w 1928 roku był w Piotrkowie pokaz skoków spadochronowych w wykonaniu Węgra będącego obywatelem Rumunii i oficerem rumuńskiej armii, a rozpoczynął przygodę ze skokami spadochronowymi jeszcze w C.K. armii Austro-Węgierskiej. Więc jest precedens na umiędzynarodowienie zawodów spadochronowych, bo to i Węgry, i Rumunia, i Austria. Niestety podczas skoku Wegier ów zginął i o ile mi jest wiadomym został pochowany na piotrkowskim cmentarzu. Można zorganizować takie zawody o Memoriał Węgierskiego Skoczka. Do zawodów zaprosić brać lotniczo-spadochronową z miast partnerskich i zaprzyjaźnionych z Piotrkowem. Ożywiłoby lotnisko i rozsławiło Piotrków. W ogóle to mnie dziwi, że nie ma sportowych zawodów w różnych dyscyplinach, przynajmniej dzieci i młodzieży szkolnej z udziałem zaproszonych sportowców z miast zaprzyjaźnionych i partnerskich. Zawody mogłby być cykliczne i co roku w innej dyscyplinie organizowane w innym mieście albo na stałe w jednej dyscyplinie w jednym grodzie, na przykład Piotrków mógłby specjalizować się w piłce ręcznej chłopców i dziewcząt, w zapasach, w tenisie itp. Czy działacze sportowi mają takie pomysły i czy władze odpowiedzialne za sport i międzynarodową współprace miast chociaż mają na uwadze tego rodzaju turnieje? Jak zwykle wszystko idzie w gwizdek, a nie w konkretne wykonastwo.
Wystawa: "taka ja" to nic innego jak artystycznie i komputerowo obrobiona pornografia. I to jest finansowane przez wszystkich, przeciwników pornografii również. Bo przecież galeria "ODA" jest na garnuszku miejskim. I jeszcze TRYBUNALSCY.PL reklamują toto jako artystyczna wystawa i wydarzenie kulturalne. Sprawdzać, a następnie rozpowszechniać. Takich kwiatków będzie przybywać wraz z rozwojem europejskiej integracji i praw UE.
Dzięki za komentarz
Proszę podpisywać się, najlepiej zarejestrować dajemy duży zakres uprawnień. Owszem. Wystawa jest prowokacją zamieszczenie jej na trybunalskich też. Nigdzie indziej nie byłaby poddana rzeczowej krytyce. Wspomnę po raz enty jak ja widzę. wydawanie miejskiej kasy
Wystawa: "taka ja" to nic innego jak artystycznie i komputerowo obrobiona pornografia. I to jest finansowane przez wszystkich, przeciwników pornografii również. Bo przecież galeria "ODA" jest na garnuszku miejskim. I jeszcze TRYBUNALSCY.PL reklamują toto jako artystyczna wystawa i wydarzenie kulturalne. Sprawdzać, a następnie rozpowszechniać. Takich kwiatków będzie przybywać wraz z rozwojem europejskiej integracji i praw UE.
łatwo łupić mieszkańca, proste łatwe. Jak się uspokoi to i obrywki możliwe. Kiedy zarządzający Samorządem wezmą się za opróżniaczy rondla - uruchomią Kartę Miejską
Zasmucające są tego typu wpisy, zwłaszcza osób ukrywających swe dane na portalu, na którym jawnośc autorstwa wypowiedzi jest wręcz fundamentem. Ufam, że autor ma istotne powody do zachowania anonimowości, ale jeśli już pisze o tym, o czym rzekomo milczą gazety, wypadałoby, żeby pierwej choc do jakiejś zajrzał.
Link do tekstu z poniedziałkowego wydania POLSKI Dziennika Łodzkiego: http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/wydarzenia/991914.html
Nie wiem, czy cokolwiek będzie w innych gazetach, tzn. lokalnych tygodnikach, ale wypadałoby chyba poczekać aż się ukażą, zanim się zacznie takie sądy wygłaszać.
Warto ponadto zwrócić uwagę na fakt, że posadzenie dębu - z jakiegoś powodu - nie było włączone do oficjalnych obchodów 69. rocznicy Katynia w naszym mieście.
Z jakiego powodu nie włączono... Krzysiek nie lubi Jacka. Jacek Krzyśka nie znosi. Oto rzeczypospolita - kiedy rozbiory... Jacek zakładał Prawice Razem no - ja proponowałem interaktywny serwis www.piotrkowianie.pl Jednak Maniutek miał swoich i Jacek musiał odejść i to z fajerwerkami.
Internetowe tajniactwo jest problemem. Ciągle jest nadzieja, że znajdziemy w sobie własną godność i odwagę. Jeszcze jedno. To tajniactwo, które ma dać anonimowość jest przełożonym w czasie materiałem do walki. Każdy zostawia IP, które jest chronione, przetrzymywane, następnie staje się tajemnicą poliszynela. To kolejna amunicja w polskiej wojnie.
witold k
Zasmucające są tego typu wpisy, zwłaszcza osób ukrywających swe dane na portalu, na którym jawnośc autorstwa wypowiedzi jest wręcz fundamentem. Ufam, że autor ma istotne powody do zachowania anonimowości, ale jeśli już pisze o tym, o czym rzekomo milczą gazety, wypadałoby, żeby pierwej choc do jakiejś zajrzał.
Link do tekstu z poniedziałkowego wydania POLSKI Dziennika Łodzkiego: http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/wydarzenia/991914.html
Nie wiem, czy cokolwiek będzie w innych gazetach, tzn. lokalnych tygodnikach, ale wypadałoby chyba poczekac aż się ukażą, zanim się zacznie takie sądy wygłaszac.
Warto ponadto zwrócic uwagę na fakt, że posadzenie dębu - z jakiegoś powodu - nie było włączone do oficjalnych obchodów 69. rocznicy Katynia w naszym mieście.
Nie był wyrazem populizmu, a był wyrazem demagogi. A najbardziej śmieszyli mnie panowie Dziemdziora i Ciszewski, jakie to frazesy i miny stroili, istny Gombrowicz z Mrożkiem do kwadratu.
Do dziś nie ma nic w gazetach na ten temat. Czy dąb to temat polityczny? gdzie się podziali dziennikarze? Pewnie ta mało atrakcyjny temat, bo nikt nikogo nie zgwałcił, nie okradł i nie podpalił, a taka ofiara z "jakiegoś tam Katynia" to przecież nic, to przysłowiowe "małe piwo". Zasmucające.
Wola Krzysztoporska, Gomulin, Woźniki, Witów, Parzniewice, Srock, Lubień, Tomaszów Mazowiecki są bliżej Piotrkowa niż Bełchatowa! Józef Wodziński w książce pt "Ludwik Danielak LEGENDA TEJ ZIEMI" napisał m.in.:"...Jesienią 1953r. Danielak, ukrywając się w zabudowaniach swej kuzynki Natalii Podleckiej w Sierosławiu, zapoznał Józefa Radomiaka - pracownika delegatury skupu i kontraktacji w Srocku. Wspólnie wystawiali fikcyjne kwity pokwitowań na obowiązkową dostawę zboża przez rolników. Między innymi, co UB udowodniło, fikcyjny kwit na 1000 kg wystawiony na Cieślaka Stefana i 800 kg na Grzejdziaka Mariana. Fikcyjny kwit otrzymał też Franciszek Kluska. Ilu jeszcze rolników uratowano przed rujnującymi gospodarstwa dostawami, tego nie wiemy. Jak było to uciążliwe, wiemy z raportów UB.
W miesiącu sierpniu 1951 r. cała wieś Leszczynowice pow. piotrkowski odmówiła przyjęcia nakazów na dostawę zboża..."
Gdy byłem małym dzieckiem o miejscowości Bełchatów nie słyszałem, natomiast legendę o Danielaku znałem bardzo dobrze!
Pomnik musi powstać za pieniądze pochodzące z dobrowolnej zbiórki przeprowadzonej wśród wdzięcznych rodaków Ludwika Danielaka,
a nie z pieniędzy zrabowanych podatnikom!
Piotr Korzeniowski
Pan Danielak jest raczej ze stron bełchatowskich niż piotrkowskich i prędzej tam powinien stanąć Jego pomnik lub być nazwana ulica niż w Piotrkowie, a tak w ogóle to rodzina najbliższa powinna zatroszczyć się o upamiętnienie krewnego.
Kaczmarski jest artystą którego twórczość przerosła osobę jako człowieka. Kiedyś podobały sie słowa pisane i śpiewane przez tego skołowanego człowieka. A następnie pod czyjm wpływem pluł na Polskę i Polaków własną historię i tradycję. Szkoda żal smutek. Mam wielu takich osobników.
Wtedy komuniści zaryzykowali życiem potem zdrowiem Polaków. Ważniejsza była lojalność wobec bolszewika niż troska o rodaków. Ten, który wtedy; zatrzymał informację, odpowiada za opóźnione rozdysponowanie leku powinien być pokazany rodakom i powinien wytłumaczyć się... przeprosić. Zmarło bardzo dużo osób chorych na raka.
Byłem na uroczystej Mszy Świętej za pomordowanych przez komunistów wschodnich w Rosji Bolszewickiej oficerów polskich i innych funkcjonariuszy i urzędników Polskiego Państwa. Piękna uroczystość. Jak zwykle garstka starych ludzi i trochę młodzieży, prawie wcale średniego pokolenia. Około 18 pocztów sztandarowych, a co bardzo mile zaskoczyło większość z nich ze szkół. Żadnego z Policji, Wojska i Straży: tak Pożarnej jak i Więziennej; czyzby słuzby te nie miały w Piotrkowie sztandaru czy chociaż proporca. Przecież tam na wschodzie zostali bestialsko zabici nie tylko żołnierze ale również - policjanci, strażnicy więzienni, żołnierze K.O.P. Był przedstawiciel Policji - zastępca komendanta miejskiego, wiceprezydent miasta, wicestarosta piotrkowski (ciekawe dlaczego nie starsosta osobiście, kiedyś takiej okazji nie przepuściłby?), kombatanci z różnych organizacji, dzieci i młodzież w pocztach sztandarowych z podstawówek, gimnazjów i szkół średnich wraz z opiekunami, reprezentanci rzemiosła oraz posłowie do Parlamentu Polski i do, chyba toto nazywa się EuroParlament, czy jakoś tak. Po Mszy było odsłonięcie tablicy pamiątkowej księdza Peszkowskiego, Kapelana Rodziny Katyńskiej i Pomordowanych na Wschodzie, na nieludzkiej ziemi. Wartę Honorową wystawiła Komenda Miejska Policji Państwowej w Piotrkowie Tryb. Kwiaty składane przez delegacje z organizcji: kombatanckch, politycznych, społecznych i szkół przejmowali harcerz i harcerki. Były przemówienia: bardzo piękne i wzruszające Pani (niestety nie dosłyszałem nazwiska??!),która współpracowała z księdzem Peszkowskim w zbożnym celu upamiętnienia i zaświadczenia o zbrodni komunistów wschodnich; bardzo dobre i krótkie, a rzeczowe posła Maciarewicza; jeszcze lepsze było przemówienie przewodniczącego "Solidarności". Było również przemówienie nie na miejscu i nie w tym czasie pani posłanki i minister Radziszewskiej, poczuć się można było jak na początku wiecu przedwyborczego na otwarciu kampani wyborczej. Bezczelnością była obecność pana Saryusza-Wolskiego z Parlamentu Europejskiego, który głosował przeciw upamiętnieniu rtm. Pileckiego jako patrona Dnia Sprzeciwu Totaliryzmom. Przecież śmierć rtm.Pileckiego, Wielkiego Polaka, który zwalczał oba lewicowe totaliryzmy - hitlerowski i komunistyczny była przesunięta w czasie. Gdyby wycofywał się na wschód i tam został schwytany, rozpoznany i przetrzymywany podzieliłby los kolegów w 1940r. Śmierć zadana Mu została przez komunistów mówiących po polsku kilka lat po 1940r., to było dokończenie Katyńskiej Zbrodni, trwały one z różnym natężeniem zresztą do 1990r. I jak taki EuroPoseł ma czelność przyjść i składać kwiaty na grobach ludzi, którzy walczyli o suwerenność Polski, wolność Polaków i Tradycję Polską, chamstwo i tupet!?? Mszę i uroczystość odsłonięcia tablicy księdza Peszkowskiego i zasadzenie Dębu Pamięci zabitych w Katyniu uświetniła oprawą muzyczną orkiestra Ochotniczej Straży Pożarnej z Bogdanowa. Całość uroczystości trwała od godziny 13.oo do ok.15.3o, było około 200 osób.
Byłem w tych dniach w miejscu życia i pracy profesora Pańko. Nie moglem przez to uczestniczyć w piotrkowskim wspominaniu fizycznej likwidacji Polski. Powiem tak. Dobrze, że stawiamy drzewa polskiej inteligencji z polskiej golgoty. Nie zapominajmy o współczesnej golgocie dla przykładu o prof Pańko i wielu innych. Giniemy w eurokołchozie... w rzeczpospolitej post ubeckiej ... polskim szumie.
Byłem w tych dniach, w miejscu życia i pracy profesora Pańko. Nie moglem przez to uczestniczyć w piotrkowskim wspominaniu fizycznej likwidacji Polski. Powiem tak. Dobrze, że stawiamy drzewa polskiej inteligencji z polskiej golgoty. Nie zapominajmy o współczesnej golgocie dla przykładu o prof Pańko i wielu innych. Giniemy; w eurokołchozie... w rzeczpospolitej post ubeckiej ... polskim szumie.
Witam Państwa pięknie.
Widzę, że temat niedzielnej uoczystości jest szeroko komentowany. I dobrze. Przybliżę kilka szczegółów.
"Katyń... ocalić od zapomnienia" to projekt edukacyjny, który objął swoim patronatem Przezydent Rzeczypospolitej Polskiej p.Lech Kaczyński. Jest to ogólnopolska akcja posadzenia 21.473 dębów pamięci na 70 rocznicę zbrodni katyńskiej, czyli do roku 2010. Jeden dąb to jedno nazwisko z listy katyńskiej. Uczestnicy projektu zobowiazują się do pozyskania sadzonek dębów, ustalenia z władzami miasta lokalizacji nasadzenia drzewka i przede wszystkim opieki nad dębem oraz upamiętnienia bohatera - ofiary Katynia, tablicą pamiątkową.
Piotrkowski dąb posadzony zostanie przy ul.Łazienna-Mokra, w poblizu klasztoru Ojców Jezuitów, na murach. Poświęcony zostanie podpułkownikowi Edmundowi Margońskiemu.
W imieniu swoim, inicjatorów, całej społeczności Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego SPSK im. Jana Pawła II w Piotrkowie Trybunalskim serdecznie zapraszam na obchody 69. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej w naszym mieście.
Witam Państwa pięknie.
Widzę, że temat niedzielnej uoczystości jest szeroko komentowany. I dobrze. Przybliżę kilka szczegółów.
"Katyń... ocalić od zapomnienia" to projekt edukacyjny, który objął swoim patronatem Przezydent Rzeczypospolitej Polskiej p.Lech Kaczyński. Jest to ogólnopolska akcja posadzenia 21.473 dębów pamięci na 70 rocznicę zbrodni katyńskiej, czyli do roku 2010. Jeden dąb to jedno nazwisko z listy katyńskiej. Uczestnicy projektu zobowiazują się do pozyskania sadzonek dębów, ustalenia z władzami miasta lokalizacji nasadzenia drzewka i przede wszystkim opieki nad dębem oraz upamiętnienia bohatera - ofiary Katynia, tablicą pamiątkową.
Piotrkowski dąb posadzony zostanie przy ul.Łazienna-Mokra, w poblizu klasztoru Ojców Jezuitów, na murach. Poświęcony zostanie podpułkownikowi Edmundowi Margońskiemu.
W imieniu swoim, inicjatorów, całej społeczności Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego SPSK im. Jana Pawła II w Piotrkowie Trybunalskim serdecznie zapraszam na obchody 69. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej w naszym mieście.
Witam Państwa pięknie.
Widzę, że temat niedzielnej uoczystości jest szeroko komentowany. I dobrze. Przybliżę kilka szczegółów.
"Katyń... ocalić od zapomnienia" to projekt edukacyjny, który objął swoim patronatem Przezydent Rzeczypospolitej Polskiej p.Lech Kaczyński. Jest to ogólnopolska akcja posadzenia 21.473 dębów pamięci na 70 rocznicę zbrodni katyńskiej, czyli do roku 2010. Jeden dąb to jedno nazwisko z listy katyńskiej. Uczestnicy projektu zobowiazują się do pozyskania sadzonek dębów, ustalenia z władzami miasta lokalizacji nasadzenia drzewka i przede wszystkim opieki nad dębem oraz upamiętnienia bohatera - ofiary Katynia, tablicą pamiątkową.
Piotrkowski dąb posadzony zostanie przy ul.Łazienna-Mokra, w poblizu klasztoru Ojców Jezuitów, na murach. Poświęcony zostanie podpułkownikowi Edmundowi Margońskiemu.
W imieniu swoim, inicjatorów, całej społeczności Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego SPSK im. Jana Pawła II w Piotrkowie Trybunalskim serdecznie zapraszam na obchody 69. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej w naszym mieście.
Bohatera, który ukrywał Ludwika Danielaka w końcu lat 40-stych.
Ten osiemdziesięcioletni Pan nawet dziś jest gotów walczyć o niepodległą Polskę!
Piotr Korzeniowski
Dziwię się, że jeszcze nikt ze spadochroniarzy nie wpadł na pomysł organizowania zawodów spadochronowych w naszym mieście. Zawodów międzynarodowych i finansowanych z europejskich funduszy w ramach integracji różnych środowisk i narodów. Bodajże w 1927 albo w 1928 roku był w Piotrkowie pokaz skoków spadochronowych w wykonaniu Węgra będącego obywatelem Rumunii i oficerem rumuńskiej armii, a rozpoczynął przygodę ze skokami spadochronowymi jeszcze w C.K. armii Austro-Węgierskiej. Więc jest precedens na umiędzynarodowienie zawodów spadochronowych, bo to i Węgry, i Rumunia, i Austria. Niestety podczas skoku Wegier ów zginął i o ile mi jest wiadomym został pochowany na piotrkowskim cmentarzu. Można zorganizować takie zawody o Memoriał Węgierskiego Skoczka. Do zawodów zaprosić brać lotniczo-spadochronową z miast partnerskich i zaprzyjaźnionych z Piotrkowem. Ożywiłoby lotnisko i rozsławiło Piotrków. W ogóle to mnie dziwi, że nie ma sportowych zawodów w różnych dyscyplinach, przynajmniej dzieci i młodzieży szkolnej z udziałem zaproszonych sportowców z miast zaprzyjaźnionych i partnerskich. Zawody mogłby być cykliczne i co roku w innej dyscyplinie organizowane w innym mieście albo na stałe w jednej dyscyplinie w jednym grodzie, na przykład Piotrków mógłby specjalizować się w piłce ręcznej chłopców i dziewcząt, w zapasach, w tenisie itp. Czy działacze sportowi mają takie pomysły i czy władze odpowiedzialne za sport i międzynarodową współprace miast chociaż mają na uwadze tego rodzaju turnieje? Jak zwykle wszystko idzie w gwizdek, a nie w konkretne wykonastwo.
Wystawa: "taka ja" to nic innego jak artystycznie i komputerowo obrobiona pornografia. I to jest finansowane przez wszystkich, przeciwników pornografii również. Bo przecież galeria "ODA" jest na garnuszku miejskim. I jeszcze TRYBUNALSCY.PL reklamują toto jako artystyczna wystawa i wydarzenie kulturalne. Sprawdzać, a następnie rozpowszechniać. Takich kwiatków będzie przybywać wraz z rozwojem europejskiej integracji i praw UE.
Dzięki za komentarz
Proszę podpisywać się, najlepiej zarejestrować dajemy duży zakres uprawnień. Owszem. Wystawa jest prowokacją zamieszczenie jej na trybunalskich też. Nigdzie indziej nie byłaby poddana rzeczowej krytyce. Wspomnę po raz enty jak ja widzę. wydawanie miejskiej kasy
witold k
Wystawa: "taka ja" to nic innego jak artystycznie i komputerowo obrobiona pornografia. I to jest finansowane przez wszystkich, przeciwników pornografii również. Bo przecież galeria "ODA" jest na garnuszku miejskim. I jeszcze TRYBUNALSCY.PL reklamują toto jako artystyczna wystawa i wydarzenie kulturalne. Sprawdzać, a następnie rozpowszechniać. Takich kwiatków będzie przybywać wraz z rozwojem europejskiej integracji i praw UE.
łatwo łupić mieszkańca, proste łatwe. Jak się uspokoi to i obrywki możliwe. Kiedy zarządzający Samorządem wezmą się za opróżniaczy rondla - uruchomią Kartę Miejską
witold k
Zasmucające są tego typu wpisy, zwłaszcza osób ukrywających swe dane na portalu, na którym jawnośc autorstwa wypowiedzi jest wręcz fundamentem. Ufam, że autor ma istotne powody do zachowania anonimowości, ale jeśli już pisze o tym, o czym rzekomo milczą gazety, wypadałoby, żeby pierwej choc do jakiejś zajrzał.
Link do tekstu z poniedziałkowego wydania POLSKI Dziennika Łodzkiego:
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/wydarzenia/991914.html
Nie wiem, czy cokolwiek będzie w innych gazetach, tzn. lokalnych tygodnikach, ale wypadałoby chyba poczekać aż się ukażą, zanim się zacznie takie sądy wygłaszać.
Warto ponadto zwrócić uwagę na fakt, że posadzenie dębu - z jakiegoś powodu - nie było włączone do oficjalnych obchodów 69. rocznicy Katynia w naszym mieście.
Z jakiego powodu nie włączono... Krzysiek nie lubi Jacka. Jacek Krzyśka nie znosi. Oto rzeczypospolita - kiedy rozbiory... Jacek zakładał Prawice Razem no - ja proponowałem interaktywny serwis www.piotrkowianie.pl Jednak Maniutek miał swoich i Jacek musiał odejść i to z fajerwerkami.
Internetowe tajniactwo jest problemem. Ciągle jest nadzieja, że znajdziemy w sobie własną godność i odwagę. Jeszcze jedno. To tajniactwo, które ma dać anonimowość jest przełożonym w czasie materiałem do walki. Każdy zostawia IP, które jest chronione, przetrzymywane, następnie staje się tajemnicą poliszynela. To kolejna amunicja w polskiej wojnie.
witold k
Zasmucające są tego typu wpisy, zwłaszcza osób ukrywających swe dane na portalu, na którym jawnośc autorstwa wypowiedzi jest wręcz fundamentem. Ufam, że autor ma istotne powody do zachowania anonimowości, ale jeśli już pisze o tym, o czym rzekomo milczą gazety, wypadałoby, żeby pierwej choc do jakiejś zajrzał.
Link do tekstu z poniedziałkowego wydania POLSKI Dziennika Łodzkiego:
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/wydarzenia/991914.html
Nie wiem, czy cokolwiek będzie w innych gazetach, tzn. lokalnych tygodnikach, ale wypadałoby chyba poczekac aż się ukażą, zanim się zacznie takie sądy wygłaszac.
Warto ponadto zwrócic uwagę na fakt, że posadzenie dębu - z jakiegoś powodu - nie było włączone do oficjalnych obchodów 69. rocznicy Katynia w naszym mieście.
Nie był wyrazem populizmu, a był wyrazem demagogi. A najbardziej śmieszyli mnie panowie Dziemdziora i Ciszewski, jakie to frazesy i miny stroili, istny Gombrowicz z Mrożkiem do kwadratu.
W chwili refleksji nad Zbrodnią Katyńską polecam piękny wiersz
Ryszarda Noweckiego:
Czy pomysł z obniżeniem diet radnych nie był wyrazem POpulizmu Platformy i SLD?
Pomysł z posadzonym dębem jest godzien pochwały.
Do dziś nie ma nic w gazetach na ten temat. Czy dąb to temat polityczny? gdzie się podziali dziennikarze? Pewnie ta mało atrakcyjny temat, bo nikt nikogo nie zgwałcił, nie okradł i nie podpalił, a taka ofiara z "jakiegoś tam Katynia" to przecież nic, to przysłowiowe "małe piwo". Zasmucające.
Wola Krzysztoporska, Gomulin, Woźniki, Witów, Parzniewice, Srock, Lubień, Tomaszów Mazowiecki są bliżej Piotrkowa niż Bełchatowa! Józef Wodziński w książce pt "Ludwik Danielak LEGENDA TEJ ZIEMI" napisał m.in.:"...Jesienią 1953r. Danielak, ukrywając się w zabudowaniach swej kuzynki Natalii Podleckiej w Sierosławiu, zapoznał Józefa Radomiaka - pracownika delegatury skupu i kontraktacji w Srocku. Wspólnie wystawiali fikcyjne kwity pokwitowań na obowiązkową dostawę zboża przez rolników. Między innymi, co UB udowodniło, fikcyjny kwit na 1000 kg wystawiony na Cieślaka Stefana i 800 kg na Grzejdziaka Mariana. Fikcyjny kwit otrzymał też Franciszek Kluska. Ilu jeszcze rolników uratowano przed rujnującymi gospodarstwa dostawami, tego nie wiemy. Jak było to uciążliwe, wiemy z raportów UB.
W miesiącu sierpniu 1951 r. cała wieś Leszczynowice pow. piotrkowski odmówiła przyjęcia nakazów na dostawę zboża..."
Gdy byłem małym dzieckiem o miejscowości Bełchatów nie słyszałem, natomiast legendę o Danielaku znałem bardzo dobrze!
Pomnik musi powstać za pieniądze pochodzące z dobrowolnej zbiórki przeprowadzonej wśród wdzięcznych rodaków Ludwika Danielaka,
a nie z pieniędzy zrabowanych podatnikom!
Piotr Korzeniowski
Admin
Pan Danielak jest raczej ze stron bełchatowskich niż piotrkowskich i prędzej tam powinien stanąć Jego pomnik lub być nazwana ulica niż w Piotrkowie, a tak w ogóle to rodzina najbliższa powinna zatroszczyć się o upamiętnienie krewnego.
Kaczmarski jest artystą którego twórczość przerosła osobę jako człowieka. Kiedyś podobały sie słowa pisane i śpiewane przez tego skołowanego człowieka. A następnie pod czyjm wpływem pluł na Polskę i Polaków własną historię i tradycję. Szkoda żal smutek. Mam wielu takich osobników.
Wtedy komuniści zaryzykowali życiem potem zdrowiem Polaków. Ważniejsza była lojalność wobec bolszewika niż troska o rodaków. Ten, który wtedy; zatrzymał informację, odpowiada za opóźnione rozdysponowanie leku powinien być pokazany rodakom i powinien wytłumaczyć się... przeprosić. Zmarło bardzo dużo osób chorych na raka.
witold k
Byłem na uroczystej Mszy Świętej za pomordowanych przez komunistów wschodnich w Rosji Bolszewickiej oficerów polskich i innych funkcjonariuszy i urzędników Polskiego Państwa. Piękna uroczystość. Jak zwykle garstka starych ludzi i trochę młodzieży, prawie wcale średniego pokolenia. Około 18 pocztów sztandarowych, a co bardzo mile zaskoczyło większość z nich ze szkół. Żadnego z Policji, Wojska i Straży: tak Pożarnej jak i Więziennej; czyzby słuzby te nie miały w Piotrkowie sztandaru czy chociaż proporca. Przecież tam na wschodzie zostali bestialsko zabici nie tylko żołnierze ale również - policjanci, strażnicy więzienni, żołnierze K.O.P. Był przedstawiciel Policji - zastępca komendanta miejskiego, wiceprezydent miasta, wicestarosta piotrkowski (ciekawe dlaczego nie starsosta osobiście, kiedyś takiej okazji nie przepuściłby?), kombatanci z różnych organizacji, dzieci i młodzież w pocztach sztandarowych z podstawówek, gimnazjów i szkół średnich wraz z opiekunami, reprezentanci rzemiosła oraz posłowie do Parlamentu Polski i do, chyba toto nazywa się EuroParlament, czy jakoś tak. Po Mszy było odsłonięcie tablicy pamiątkowej księdza Peszkowskiego, Kapelana Rodziny Katyńskiej i Pomordowanych na Wschodzie, na nieludzkiej ziemi. Wartę Honorową wystawiła Komenda Miejska Policji Państwowej w Piotrkowie Tryb. Kwiaty składane przez delegacje z organizcji: kombatanckch, politycznych, społecznych i szkół przejmowali harcerz i harcerki. Były przemówienia: bardzo piękne i wzruszające Pani (niestety nie dosłyszałem nazwiska??!),która współpracowała z księdzem Peszkowskim w zbożnym celu upamiętnienia i zaświadczenia o zbrodni komunistów wschodnich; bardzo dobre i krótkie, a rzeczowe posła Maciarewicza; jeszcze lepsze było przemówienie przewodniczącego "Solidarności". Było również przemówienie nie na miejscu i nie w tym czasie pani posłanki i minister Radziszewskiej, poczuć się można było jak na początku wiecu przedwyborczego na otwarciu kampani wyborczej. Bezczelnością była obecność pana Saryusza-Wolskiego z Parlamentu Europejskiego, który głosował przeciw upamiętnieniu rtm. Pileckiego jako patrona Dnia Sprzeciwu Totaliryzmom. Przecież śmierć rtm.Pileckiego, Wielkiego Polaka, który zwalczał oba lewicowe totaliryzmy - hitlerowski i komunistyczny była przesunięta w czasie. Gdyby wycofywał się na wschód i tam został schwytany, rozpoznany i przetrzymywany podzieliłby los kolegów w 1940r. Śmierć zadana Mu została przez komunistów mówiących po polsku kilka lat po 1940r., to było dokończenie Katyńskiej Zbrodni, trwały one z różnym natężeniem zresztą do 1990r. I jak taki EuroPoseł ma czelność przyjść i składać kwiaty na grobach ludzi, którzy walczyli o suwerenność Polski, wolność Polaków i Tradycję Polską, chamstwo i tupet!?? Mszę i uroczystość odsłonięcia tablicy księdza Peszkowskiego i zasadzenie Dębu Pamięci zabitych w Katyniu uświetniła oprawą muzyczną orkiestra Ochotniczej Straży Pożarnej z Bogdanowa. Całość uroczystości trwała od godziny 13.oo do ok.15.3o, było około 200 osób.
Byłem w tych dniach w miejscu życia i pracy profesora Pańko. Nie moglem przez to uczestniczyć w piotrkowskim wspominaniu fizycznej likwidacji Polski. Powiem tak. Dobrze, że stawiamy drzewa polskiej inteligencji z polskiej golgoty. Nie zapominajmy o współczesnej golgocie dla przykładu o prof Pańko i wielu innych. Giniemy w eurokołchozie... w rzeczpospolitej post ubeckiej ... polskim szumie.
witold k
Byłem w tych dniach, w miejscu życia i pracy profesora Pańko. Nie moglem przez to uczestniczyć w piotrkowskim wspominaniu fizycznej likwidacji Polski. Powiem tak. Dobrze, że stawiamy drzewa polskiej inteligencji z polskiej golgoty. Nie zapominajmy o współczesnej golgocie dla przykładu o prof Pańko i wielu innych. Giniemy; w eurokołchozie... w rzeczpospolitej post ubeckiej ... polskim szumie.
witold k
... Pani Wiesławo przed Panią i Społecznością Szkoły, że udało się mimo wielu trudności...
Pozdrawiam!
Witam Państwa pięknie.
Widzę, że temat niedzielnej uoczystości jest szeroko komentowany. I dobrze. Przybliżę kilka szczegółów.
"Katyń... ocalić od zapomnienia" to projekt edukacyjny, który objął swoim patronatem Przezydent Rzeczypospolitej Polskiej p.Lech Kaczyński. Jest to ogólnopolska akcja posadzenia 21.473 dębów pamięci na 70 rocznicę zbrodni katyńskiej, czyli do roku 2010. Jeden dąb to jedno nazwisko z listy katyńskiej. Uczestnicy projektu zobowiazują się do pozyskania sadzonek dębów, ustalenia z władzami miasta lokalizacji nasadzenia drzewka i przede wszystkim opieki nad dębem oraz upamiętnienia bohatera - ofiary Katynia, tablicą pamiątkową.
Piotrkowski dąb posadzony zostanie przy ul.Łazienna-Mokra, w poblizu klasztoru Ojców Jezuitów, na murach. Poświęcony zostanie podpułkownikowi Edmundowi Margońskiemu.
W imieniu swoim, inicjatorów, całej społeczności Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego SPSK im. Jana Pawła II w Piotrkowie Trybunalskim serdecznie zapraszam na obchody 69. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej w naszym mieście.
Dyrektor szkoły
Wiesława Olejnik
Witam Państwa pięknie.
Widzę, że temat niedzielnej uoczystości jest szeroko komentowany. I dobrze. Przybliżę kilka szczegółów.
"Katyń... ocalić od zapomnienia" to projekt edukacyjny, który objął swoim patronatem Przezydent Rzeczypospolitej Polskiej p.Lech Kaczyński. Jest to ogólnopolska akcja posadzenia 21.473 dębów pamięci na 70 rocznicę zbrodni katyńskiej, czyli do roku 2010. Jeden dąb to jedno nazwisko z listy katyńskiej. Uczestnicy projektu zobowiazują się do pozyskania sadzonek dębów, ustalenia z władzami miasta lokalizacji nasadzenia drzewka i przede wszystkim opieki nad dębem oraz upamiętnienia bohatera - ofiary Katynia, tablicą pamiątkową.
Piotrkowski dąb posadzony zostanie przy ul.Łazienna-Mokra, w poblizu klasztoru Ojców Jezuitów, na murach. Poświęcony zostanie podpułkownikowi Edmundowi Margońskiemu.
W imieniu swoim, inicjatorów, całej społeczności Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego SPSK im. Jana Pawła II w Piotrkowie Trybunalskim serdecznie zapraszam na obchody 69. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej w naszym mieście.
Dyrektor szkoły
Wiesława Olejnik
Witam Państwa pięknie.
Widzę, że temat niedzielnej uoczystości jest szeroko komentowany. I dobrze. Przybliżę kilka szczegółów.
"Katyń... ocalić od zapomnienia" to projekt edukacyjny, który objął swoim patronatem Przezydent Rzeczypospolitej Polskiej p.Lech Kaczyński. Jest to ogólnopolska akcja posadzenia 21.473 dębów pamięci na 70 rocznicę zbrodni katyńskiej, czyli do roku 2010. Jeden dąb to jedno nazwisko z listy katyńskiej. Uczestnicy projektu zobowiazują się do pozyskania sadzonek dębów, ustalenia z władzami miasta lokalizacji nasadzenia drzewka i przede wszystkim opieki nad dębem oraz upamiętnienia bohatera - ofiary Katynia, tablicą pamiątkową.
Piotrkowski dąb posadzony zostanie przy ul.Łazienna-Mokra, w poblizu klasztoru Ojców Jezuitów, na murach. Poświęcony zostanie podpułkownikowi Edmundowi Margońskiemu.
W imieniu swoim, inicjatorów, całej społeczności Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego SPSK im. Jana Pawła II w Piotrkowie Trybunalskim serdecznie zapraszam na obchody 69. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej w naszym mieście.
Dyrektor szkoły
Wiesława Olejnik
Bohatera, który ukrywał Ludwika Danielaka w końcu lat 40-stych.
Ten osiemdziesięcioletni Pan nawet dziś jest gotów walczyć o niepodległą Polskę!
Piotr Korzeniowski
Gdybym się jeszcze raz urodził, to też bym walczył z komuną
KONSPIRACYJNE WOJSKO POLSKIE "WARSZYC"
Czy warto było tak żyć-Stanisław Sojczyński (Warszyc) (2007)
Pytanie fundamentalne!
Piotr Korzeniowski