1050 lat później w 2016 w Łagiewnikach pod Krakowem ogłoszono Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Co! w istocie się stało. Polityczny element wydarzenia z 19 listopada 2016 roku z Łagiewnik należy przyrównać do symbolicznego roku 966 jak i do 1791. To przełom na tamte miary. Akt założycielski pod zapomnianą przez zbawionych, wymagającą nadzieją. Szykowanie odsieczy... znów pod polskim przywództwem?
To ostentacyjne przywołanie postawy, w tym postaci Jezusa Chrystusa człowieka - po pierwsze - Polityka (na osobistym przykładzie wykazał nową postawę i stosunek wobec starych form, za który oddał życie) i Syna Bożego posłusznego do końca.
Polska (Polacy w Akcie swoich hierarchów i władz) pokazała drogę do ogarnięcia obecnych problemów spraw i zjawisk. W odczytanym Akcie nie ma słowa sugestii o jakimkolwiek naszym pierwszeństwie w nowej Chrystusowej potrzebnej rewolucji. To dużo lepsza pozycja od poprzednio wskazanych. Tym Aktem wykazaliśmy swoje rozumienie Nauki Jezusa. Miewaliśmy tu problem. Szkoda, że musieliśmy błądzić 1050 lat. Nic to.
witold k
19 listopada 2016
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz