Jacek Łukasik, wto, 2014-04-22 17:35
Dziwnym trafem jakoś trudno dostrzec jakiekolwiek pozytywne skutki gospodarcze w którymkolwiek kraju, który przyjął jako receptę na kryzys wykonanie zaleceń Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Raczej można tam dostrzec jedynie biedę i korupcję. Najbardziej ilustruje to kryzys, który kilka lat temu dotknął Argentynę. Była ona państwem, które wiernie, dokładnie i skrupulatnie zrealizowało wszystkie zalecenia MFW. Czyżby MFW to narzędzie banksterów w ograbianiu poszczególnych krajów?
Czyżby miał rację prezydent Białorusi, Aleksander Łukaszenko, który w 1997 r. stwierdził: „A mnie na te mieżdunarodnyje fondy tolko naplewat”?
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz