Pożegnali Daniela

Śmierć i pożegnanie Daniela... to trauma młodych zbuntowanych. To przeżycie jedno z tych, które zostają na całe życie. Jak podały media kilkaset młodych ludzi wzięło udział w pogrzebie 14 letniego chłopca, który wg ocen niektórych zakrztusił się.

Chcę zwrócić uwagę, że dla większości uczestników pozytywne emocje to w pierwszym rzędzie mobilizacja i przybycie – przemarsz (samozorganizowanie się), potem religijny wymiar wydarzenia. Dołożę to, że chłopak pochodził z "trudnej" rodziny i sam zakotwiczył się w tym co można by nazwać "peryferie działalności człowieka". O takich mówią łobuziak. Pytam przy tym, jakim łobuzem należy nazwać zdzichów, rychów, bolków czy 28 letniego specjalistę od złotego bursztynu i jego kolegów z temidy i innych sąsiadów... Niech nikt nie mówi, że młodego z Piotrkowa nie można porównać z wymienionymi. Na pewno by im dorównał... Kaznodzieja zaapelował o dobre życiowe wybory młodych.
Do metrum. Poprzednie akapity to wstęp do tego o czym chcę powiedzieć – rozwinąć tenże akapit.

W związku z tym, że przewidywano dużą liczbę kibiców piłkarskich, z którymi związany był chłopiec, przebieg pogrzebu dyskretnie obserwowali policjanci w nieoznakowanym radiowozie. Pogrzeb jednak przebiegł w ciszy i spokoju. Kilkunastu przyjaciół Daniela odpaliło jedynie czerwone race.


Prowokacje, najpierw ZOMO, potem policji wcześniej innych politycznych formacji w szczególności, w zaborze rosyjskim, to nie opisany problem, który zabezpiecza troskę o to, abyśmy żyli w niepokoju.

Obecna walka policji z kibicami zaczęła się około 20 lat temu. Łobuziak z Gdyni, który przypadkiem był na Nocnej Zmianie i to stąd jego awanse na najwyższy urząd w państwie - bękarcie z „magdalenki” rozpoczął, jak słynny Wiesiek czy inny premier, prywatną wojnę, jak mówią, z pseudo kibicami. Policja, prokuratura, sądy, jak sławetne ZOMO robotę wykonuje, bo przecież są rozkazy. Musimy to zmienić… nie może być tak, że są takie manifestacje, takie spotkania, w których więcej (pojawiają się pierwsi i ostentacyjnie prowokują) jest umundurowanych i wyposażonych policjantów niż np. kibiców, a są takie…

witold k

10 września 2012