Skip to main content

Demokracja jako źródło społecznej degradacji mężczyzn

portret użytkownika Jacek Łukasik

W szeroko rozumianej demokracji zachodniej sytuacja większości mężczyzn stała się od pewnego czasu dramatyczna, jeżeli nie wręcz tragiczna. Mężczyźni często padają ofiarą medialnej nagonki i szczucia przeciwko nim, bo tak to trzeba nazwać. Jakie obrazy mężczyzn przedstawiają mendia (nie media, tylko mendia - od mendy?-)). Mendia właśnie w d..okracji(za Januszem Korwinem - Mikke) wykropkowuję brzydkie słowa stanowią pierwszą władzę niestety. I szczują przeciwko mężczyznom niesamowicie. Krytykują ich tylko żeby nękać i uprzykrzać im życie, jednocześnie niesamowicie gloryfikując i hołubiąc kobiety bez względu na ich postępowanie). W Polsce w tym względzie wszelkie możliwe rekordy bije charakteryzująca się wściekłą mizoandrią telewizyjna dwójka - jeden z trwających kilka lat seriali po prostu przekształcił się w feminazistowsko - mizoandryczny bełkot). Mendia w krajach d..kratycznych robią wszystko, by mężczyzn opluć, zniszczyć, zantagonizować między sobą.

Jestem przekonany, że wbrew oficjalnej propagandzie mendiów sytuacja kobiet w większości krajów muzułmańskich wygląda bez porównania lepiej niż analogiczna sytuacja mężczyzn w tzw. krajach zachodnich. USA i Skandynawia są tu najlepszymi przykładami (pod względem mizoandrii, feminazimu i degradacji mężczyzn nie różnią się one od siebie dokładnie niczym!).
Mendia podgrzewają w krajach d..pokratycznych hasła feminizmu, a raczej wściekłej mizoandrii, co poskutkowało ekonomiczną, prawną (prawo rodzinne,karne, cywilne) dyskryminacją mężczyzn. Wysuwa się hasła coraz skrajniejsze -parytety, które same w sobie są zaprzeczeniem deklarowanych oficjalnie haseł demokracji.

W Skandynawii doprowadzono do tak patologicznej sytuacji, że małżeństwo stało się dla mężczyzn czymś bardziej upokarzającym niż korzystanie z usług prostytutki. Kobiety zyskały w całej d..okracji możliwość bardzo łatwego zrywania małżeństw i urządzania sobie życia kosztem byłego męża (z reguły robią cna tym kokosowy interes). W Szwecji np., co prawda haniebnie i małostkowo, ale tylko prostytutka odwdzięcza starania mężczyzn. U swoich żon nie mają oni tam na co liczyć - casus pana Leonarda, który kiedyś tu opisałem). Jednocześnie w Szwecji w sposób drakoński mężczyźni zostali pozbawieni tej namiastki - za korzystanie z usług prostytutek mogą być karani wieloletnim więzieniem, podczas,gdy "panie z branży" robią na swojej "profesji" bezkarnie dobry interes. Celowo, by zniszczyć i zdegradować mężczyzn jeszcze bardziej,pomylono przyczyny ze skutkami. A kraje skandynawskie tak są wychwalane, jako "sztandarowe państwa demokracji"

Czy w którymkolwiek państwie autorytarnym mężczyźni są tak poniżani przez mendia, dyskryminowani przez prawo i degradowani jak w d..okracji? Mężczyzna, który opowiada się za d..kracją, to dla mnie głupiec podcinający gałąź, na której siedzi.

Ps. Nie wierzę, że w ogóle istnieje coś takiego jak "demokracja". To tylko narzędzie panowania bankierów - lichwiarzy nad światem (hasło demokracji oczywiście).

Jacek: http://terazmaskulizm.blog.onet.pl/

7 grudnia 2012

0
Nikt jeszcze nie ocenił tej publikacji. Bądź pierwszy
Twoja ocena: Brak

D....kracja jest szkodliwa dla wszystkich ludzi.

Kobieta,która opowiada się za d....kracją, to dla mnie bardzo naiwna osoba podcinająca gałąź, na której siedzi.
To samo napisałeś wyżej o mężczyznach.

Opcje wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zapisz ustawienia" by wprowadzić zmiany.