"Galeria na Płocie"

W związku z licznymi imprezami kulturalnymi, które w dniach 18 i 19 czerwca będą się odbywały na Placu Pofranciszkańskim, Muzeum w Piotrkowie Trybunalskim będzie czynne dla zwiedzających w godzinach popołudniowych 15:00 - 20:00.
WSTĘP WOLNY.

Jeżeli pozwolą na to warunki atmosferyczne, w najbliższy weekend zainaugurowany zostanie nowy projekt wystawienniczy, noszący nazwę "GALERIA NA PŁOCIE". Celem jaki będzie przyświecał funkcjonowaniu galerii jest promocja piotrkowskich i nie tylko piotrkowskich artystów. Działalność "GALERII NA PŁOCIE" rozpocznie wystawa prac piotrkowskiego artysty fotografika Czesława Abratkiewicza.

Abratkiewicz o sobie

Fotografią zainteresowałem się mając 13 lat. Pierwsze wyróżnienie, jakie otrzymałem w konkursie fotograficznym (miałem 17 lat) zmobilizowało mnie do dalszej pracy w tej dziedzinie. Tematami moich fotogramów są: - pejzaż, -przyroda,-człowiek i reportaż. Jestem wierny swej pierwszej fascy­nacji operowania czernią i bielą. Staram się w tej technice opowiedzieć o bogatym pięknie krajobra­zu, o przeżyciach człowieka, jego zmaganiach z życiem osobistych dramatach i szczęściu. W krajo­brazie, pejzażu nie szukam dziwności, poszukuję o takim natężeniu zwykłości , które podnosi go do rangi uogólnienia. Rejestruję ten ułamek sekundy w kadrze i dążę do tego, by po obórce laborato­ryjnej błyszczał jak drogocenny kamień. Chcę, by fotografia była poezją zrodzoną z codzienności. Światłocieniowe efekty, kontrasty, zdynamizowane układy zwiększają ekspresję każdego fotogra­ficznego obrazu prezentującego to, co niepowtarzalne, jedyne. W wielu fotografiach kładę nacisk na siłę tonalną czerni i bieli, często eliminując prawie wszystkie formy pośrednie. Czasem znów robię zdjęcia o wyłączanie jasnych walorach, innym razem najważniejsza jest dla mnie możliwość prze­tworzenia kolorowej rzeczywistości w obraz składający się z nieskończonej ilości monochroma­tycznych tonów. W fotografii zmierzam do czystości formy, perfekcyjnej dbałości o najdrobniejsze elementy kompozycji i biegłość warsztatową. Na pytanie co należy fotografować?, -odpowiadam za Janek Bułchakiem: „wszystko , co Ci każe serce, tylko świadomie i z rozmysłem:. Fotografia, jako sztuka samoistna, nie musi naśladować innych dziedzin sztuki, by tworzyć wielkie dział. Leonardo da Vinci powiedział że: „malarz uczy patrzeć”. Dzisiaj w znacznej mierze funkcję tę przejęli foto­graficy. W świecie szybkich obrazów zdjęcie staje się przystanią, w której nasze rozbiegane spoj­rzenia mogą odpocząć. Owocem mojej życiowej pasji były fotografie prezentowane na 100 wysta­wach zbiorowych i 15 prezentacjach indywidualnych w kraju i zagranicą. Za swoją twórczość otrzymałem wiele prestiżowych nagród, medali i wyróżnień. Jestem członkiem: ZAPF-u i ŁTF-u. Byłem pomysłodawcą założenia Piotrkowskiego Towarzystwa Fotograficznego Fcztery, którego obecnie jestem honorowym członkiem. Moje fotografie znajdują się w zbiorach prywatnych oraz instytucjach w Polce i poza granicami.