Ziemia Piotrkowska potrzebuje instytucji oświatowych realizujących swe zadania w duch społecznej nauki Kościoła.
Ziemia Piotrkowska potrzebuje instytucji oświatowych realizujących swe zadania w duch społecznej nauki Kościoła. Takie zadania realizuje zespół szkół prowadzonych przez panią Dyrektor Wiesławę Olejnik. Ale tu i ówdzie pospolite ruszenie sił liberałów i lewicy zapala czerwone światło przed katolicką szkołą !!!
Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich niewielu ma przyjaciół wśród radnych Piotrkowa Trybunalskiego. Od wielu już lat czynione są zabiegi by Liceum Katolickie im. Jana Pawła II w Piotrkowie mogło prowadzić swą działalność w godziwych warunkach lokalowych. Niestety i wielu środowisk rzucane są kłody pod nogi młodzieży, która chciałaby przeżywać okres młodzieńczy będąc kształtowaną intelektualnie w duchu wartości uniwersalnych ku chwale Boga i Ojczyzny. Od lat niewyjaśniona jest sprawa budynku przy ul. Stronczyńskiego. Decyzję władz miasta przy każdej okazji blokują radni. Pani Ziółkowska atakuje katolicką szkołę zasłaniając się interesem oświaty publicznej. Katolickie stowarzyszenie nie może liczyć na przychylność działaczy SLD? Zdecydowanie nie!
Czy SLD reagowało by inaczej gdyby chodziło o stowarzyszenie weteranów lewicy? Przypuszczalnie tak!
W tym przypadku swą twarz pokazała Platforma, jej radni występując w tonie nieprzychylnym dla Liceum Katolickiego im. Jana Pawła II potwierdzają oczywistość, że Platforma Obywatelska jest partią liberalną! Dla liberałów nie są ważne wartości, ważny jest rachunek ekonomiczny.
Dziś nadchodzi chwila próby! Wszyscy mamy okazję pokazać ile z myśli społecznej Jana Pawła II pozostało w nas.
Zbigniew
17 września 2008
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
Dziekuję za ten art.
mam nadzieję, że stanie się początkiem debaty na ten temat. Zgłosiłem już swój pomysł. Polega on na tym aby miasto podziękowało częstochowskiemu stowarzyszeniu. TOZP z kolei powinien przejąć wszystkie szkoły i uruchomiając swoją fundację wypełniał w praktyce swoją dobrą tradycję.
witold k
Napisz więcej...
...Witku jak to widzisz.
Wolałbym...
wolałbym odpowiedzieć w dalszej kolejności... ale, może okazać się, że nie będzie więcej komentarzy. Wspomnę jeno, że stara komuna jest przeciw przekazania budynku, bo ma na ten budynek chrapkę ..., od lat "biznesmen" z... . (Muszę w tym miejscu dołożyć, że Marian Błaszczyński za kolację z RIG powinien zapłacić.... i zapłaci) Gość z aresztu, pełen wirtualnych pomysłów... o tym kiedy indziej.
PO, jak dzieci, w swej walce odmrażają uszy... to kolejny etap pewnej wojny... .
Do meritum. Wojna o wyrugowanie z budynku TOZP, trwająca od lat, właśnie dobiegła końca. Stowarzyszenie z Częstochowy, drobna uwaga... nie jest katolickie w rozumieniu prawa kanonicznego tylko kieruje czy zarządza takimi szkołami. To przy okazji. Owo stowarzyszenie jak ja to rozumiem blefowało. Nie ma milionów na budynek. W tej sytuacji pozostaje TOZP z panią Wiesią jako dyrektorem. To ważne. To konkretna próba wyjścia z pewnego pata. Przede wszystkim trzeba zmienić organ prowadzący szkoły po to aby powymiatać (...).
witold k
Moje spojrzenie na sprawę
Moje spojrzenie na sprawę.
Nie zgadzam się z pomysłem "podziękowania" SPSK i przekazania gimnazjum i liceum tozp, a tym bardziej tworzenia fundacji. SPSK ma już ugruntowaną pozycję w Polsce (patrz: www.spsk.edu.pl), ich placówki wspierają się wzajemnie, a poza tym razem możemy więcej, mamy "przetarte szlaki" i mamy gotową strukturę - nie potrzeba tworzyć nowej. Tworzenie nowej to pole do popisu dla wszelkiej maści pseudopolityków i kombinatorów (jak to mówisz "maniutkomanii"). Po co nam to? Mało tego w naszym
Mieście? Szkoła ma uczyć i wychowywać, być wolna od nacisków z zewnątrz i bronić się przed takowymi (na podobieństwo autonomii uczelni wyższych).
TOZP. Co "towarzystwo" zrobiło przez ostatnie lata? Proszę o konkretne przykłady.
Obserwuję działalność pani Wiesławy Olejnik i SPSK od paru lat. Znam kilku rodziców, których dzieci chodzą do prowadzonych przez nią szkół. Zarówno ja jak i te osoby widzą codzienne zaangażowanie pani Wiesławy w sprawy związane ze szkołą: zabieganie o środki na remonty budynku na zewnątrz i wewnątrz, wyposażenie i funkcjonowanie sal, itd. To, że jeszcze się to nie zawaliło, mało tego: rozwija się, to wyłącznie zasługa JEJ działania, energii i entuzjazmu. Niestety jak to napisał Zbyszek - ma rzucane kłody pod nogi (sprawa z radą to wierzchołek góry lodowej). Chyba nie będzie w tym przesady, że powiem, iż Pani Wiesława to nasza piotrkowska "Siłaczka".
Której szkoły organ prowadzący chcesz zmienić? Jak to zrobisz?
Żeby szkoła dobrze funkcjonowała nie wystarczy głosić wszem i wobec, że ma "misję" i opiera się na "tradycji". trzeba umieć nią zarządzać.
Jedyna szkoła jaka stawiła się dziś na uroczystości ze sztandarem to gimnazjum i liceum SPSK. Chyba widziałeś?
To o czymś świadczy.
Życzę Pani Wiesławie, żeby prowadziła nie tylko gimnazjum i liceum ale także podstawówkę.
I żeby nikt jej w tym nie przeszkadzał.
P.S. co do "niekatolickości" spsk to chyba się... mylisz. Sprawdź proszę w KRS dane stowarzyszenia i zobacz co jest jego siedzibą...
A ja nie wolałbym....
Nie mam jak zwykle czasu. Przeczytałem kilka zdań Witka i pędzę dalej z innymi sprawami, ale chociaż trochę.
Witek! Stowarzyszenie blefowało bo nie ma milionów na budynek. Za to TOZP jak rozumiem ma?? Podoba się mi bardzo wypowiedź Pana Piotra.
Może i p. dyrektor jest Siłaczką, może i trzeba pamiętać o tym, że TOZP stworzyło to miejsce jako szkołę społeczną. Tylko wg. moich obserwacji ich możliwości się wyczerpały. Z całym szacunkiem dla kilku panów, którzy może i mają inną wizję prowadzenia szkoły niż obecnie prowadzi Stowarzyszenie ale jak to ze starszymi panami jest ( sam powoli! zmierzam do tej grupy) nie zawsze chęci idą w parze z możliwościami.
Ja tylko wiem, że gdyby nie różne żenujące poczynania niektórych panów to w tej chwili budynek miałby nie tylko nowy dach ale również elewacje z oknami. Było bardzo blisko.
Ale urażone ambicje i inne pewnie powody, być może po obu stronach doprowadziły do waśni. Teraz mamy to co mamy. Nie będę pisał o szczegółach bo po co wróg ma później używać jako argumentów.
Ja uważam, że cholerny wstyd i żenada bo kolejny raz jakaś inicjatywa po prawej stronie dołuje bo sami wzięli się za łby.
Jak słyszę, że dwudziestu kilku uczniów uczy się na korytarzu bo w tym czasie w klasie obok siedzi pięcioro czy siedmioro dzieci z podstawówki to zadaję sobie pytanie w jaki sposób ta szkoła ma zdobyć jakiś prestiż i być godna nosić imię swojego patrona.
Jeszcze bym mógł wiele ale przepraszam.
Wierzę, jak zawsze, że Witku nie jesteś taki zły jak by można sądzić po tekstach.
Pozdrawiam
M. Rżanek
Zaufanie...
Jeszcze bym mógł wiele ale przepraszam.
Wierzę, jak zawsze, że Witku nie jesteś taki zły jak by można sądzić po tekstach.
Pozdrawiam
M. Rżanek
Zaufanie.
To jest to, co pozwala nam trwać. Jesteśmy jako homo sapiens powołani do dobra. Czasem różnie je rozumiemy a ono jest jedno. Mam taki język czy formę... bo wiem, że nie jestem wieczny a czasu nie ma. Zwłaszcza że sam siedzę na takim padole reszta patrzy. Jedynie Michał... od lat swoją felietonistyką daje znać... to mało dużo za mało...
witold k
o powagę i uczciwość
Ustosunkowałem się do uczestników tej dyskusji na www.trybunalscy.pl w korespondencji prywatnej. Pozdrawiam wszystkich co tworzą wysiłkiem swoim piotrkowską oświatę. Życzę dużo osiągnięć i dokonań na miarę dzisiejszych potrzeb, aby ta pozytywna aktywność nas wszystkich ubogacała.
Pozdrawiam
Ryszard Łopaciński TOZP
gdzie ta korespondencja? jawność dyskusji...
Jako uczestnik dyskusji na tej stronie internetowej stwierdzam, że nie dostałem żadnej korespondencji prywatnej.
Panie Ryszardzie - dyskutujemy, zgodnie z celem działania tej witryny, otwarcie. Czy ma Pan coś do ukrycia? Jeśli nie to proszę o opublikowanie swojego stanowiska.
korespondencja znalazła się...
...właśnie otrzymałem ją na skrzynkę pocztową.
Naga prawda nie wszystkich buduje
Naga prawda nie wszystkich buduje i trzeba dać możliwość naprawy tym, którzy postąpili pochopnie. Póki jest jeszcze co naprawiać. Nie będę dobijać tych, którym trzeba podać dłoń, bo to co staje przed oświatą jest zadaniem łączy wszystkich ludzi dobrej woli. To tutaj pokazuje się humanizm człowieka, jego wielkość jako persony. Tym większe wymagania do ludzi katolickiej oświaty. Jeżeli ktoś atakuje to chce coś osiągnąć i daje znak wszystkim, że to mu niekoniecznie musi się należeć. Proszę więc nie oczekiwać, że wciągnę się w te emocjonalne działania.
Przekażę Panu obszerniejszy materiał do refleksji, ale muszę go przygotować i zestawić.
Pozdrawiam
Ryszard Łopaciński TOZP
Czekam na Pański materiał żeby wyrobić sobie zdanie
Jako osoba obserwująca z zewnątrz sytuację i oceniająca ją z tej perspektywy ("po owocach ich poznacie", czyż nie?) czekam na Pański materiał.
Moje dziecko rośnie i niedługo pójdzie do szkoły więc temat jest mi już dziś bliski. Chciałbym by chodził do dobrej szkoły.
P.S. Jako że widzę dużo zalogowanych użytkowników myślę, że głosów w temacie będzie więcej.
Pozdrawiam!
Panie Ziemba. Pana jak sądzę świadome....
Panie Ziemba. Pana jak sądzę świadome mieszanie pojęć liberalizmu moralnego i liberalizmu ekonomicznego sprawia, że Pana wystąpieniami nie powinienem się w ogóle zajmować i nie będę tego robił w przyszłości. Uprzejmie proszę zatem nie angażować się w polemikę z przekonaniem, że odpowiem. Nie mogę jednak nie reagować, gdy Pan publicznie nagina fakty.
Żaden radny PO nie powiedział ani słowa pod adresem Liceum. Wystąpiłem osobiście o zdjęcie z porządku obrad tego punktu uzasadniając to nierównym traktowaniem stowarzyszeń. Wasza tutaj dyskusja pokazuje, że miałem rację. Naprawdę nie widzicie, że jeżeli raz damy takie przyzwolenie, to ten prezydent da stowarzyszeniu x, a następny stowarzyszeniu Y, a następny już nie będzie miał co rozdawać?.
Radni Platformy sprzeciwiają się przekazywaniu majątku miasta na 20 lat w nieodpłatne użyczenie w takim trybie, poprzez wskazanie rządzącego Prezydenta. Chcemy jako miasto coś dać, w zamian za coś- określmy warunki, wymagania, oczekiwania jawny konkurs i wybierzmy najlepszych. Ogłośmy dlaczego wybraliśmy właśnie tych i co mają w zamian zrobić. A jaką macie gwarancję, że np. za 15 lat dalej to stowarzyszenie będzie wiarygodne? jaką macie gwarancję, że p. Dyrektor, która tak dużo faktycznie robi dalej będzie dyrektorem np. za 3 lata, albo za.
Wygląda na to, że rozdawaniu majątku sprzeciwiacie tylko wtedy jak dają tym, którym Wy byście nie dali. Wygodne, takie rzekłbym nawet elastyczne.. Widzę problem lokalowy środowisk katolickich działających na rynku edukacyjnym w naszym mieście (naszych piotrkowskich) jest ich co najmniej trzy. Dlaczego nie zmobilizować ich do współpracy. Dlaczego nie wesprzeć również potencjałem intelektualnym, organizacyjnym nieliberałów (bo liberałowie nie są oczywiście godni, a w związku z tym i niespecjalnie wyrywni), ale niech będzie- ludzi tej prawicy, która tutaj pisze.
Tylko prawicy, a nie "kolesi razem", którzy zdominowali piotrkowską prawicę, zawłaszczyli nawet nazwę, po czym bezczelnie uprawiają układową, pod stołową, ekwilibrystykę z byłymi "czekistami". I wtedy na jawnych warunkach, jasnych zasadach wesprzeć takie stowarzyszenia? Przejrzyście określić ich wartość (stowarzyszeń), potencjał i wiarygodność. Może wtedy można byłoby je wzmocnić, przy właściwych gwarancjach wartością nieruchomą... na 20 lat. W świetle jupiterów opinii publicznej z podniesioną głową, a nie cichaczem zza pleców.
Paweł Ciszewski
Huragan "Alan"!
Witam! Pan Paweł Ciszewski użył w pozytywnym znaczeniu słów dla mnie bardzo ważnych "liberalizm gospodarczy"! Rozwijając temat, polecam P.T. Trybunalskim do przemyślenia tekst Roberta Gwiazdowskiego p.t. "Huragan "Alan" i wstrętni kapitaliści" na
www.pafere.org
Pozdrawiam serdecznie!
Piotr Korzeniowski