Przebrała się miarka, głosujemy na Jarka! To proste hasło jest dziś dla wielu Polaków azymutem, który wyznaczy kierunek postępowania i zachowań w czasie wyborów prezydenckich. Oj, za wcześnie pan Bronisław Komorowski zaczyna kupczyć państwem, bo jak inaczej nazwać propozycję złożoną Markowi Belce by, raczył zostać prezesem Narodowego Banku Polskiego i pomógł POprawnym politykom w realizacji swych niecnych poczynań. Marek Belka jako “bezpartyjny fachowiec” idealnie pasuje do modelu sługi każdego pana. Z doświadczenia życiowego wiemy, że jest niewiele gorszych modeli postaw społecznych niż bezpartyjni komuniści.
Nie przeszkadzają Bronisławowi Komorowskemu wcześniejsze zapowiedzi gdzie twierdził, że nowy prezes Narodowego Banku Polskiego winien być zaproponowany przez nowego Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Pełniący obowiązki Prezydenta RP to jednak nie Prezydent RP. Niby niewielka różnica ale umocowanie moralne nieporównywalne. Skoro suwerenem władzy jest naród więc w imieniu narodu inicjatywę w powołaniu nowego prezes Narodowego Banku Polskiego winien wykazać Prezydenta RP wybrany przez tenże naród w demokratycznych wyborach. Propozycja Belki to puszczanie oka do środowisk lewicowych, które swe umocowanie ekonomiczne wynieśli z peerelowskich układów, które wcale uczciwe być nie musiały i często nie były. Czy z Platformą jest już tak źle, że trzeba ją podpierać belką. I śmieszno, i straszno zarazem.
Zb.Ziemba
31 maja 2010
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz