W Kazachstanie żyją Polacy – potomkowie sowieckich przesiedleńców. Mieszkali w kołchozach, wioskach i miasteczkach na terenie, które po wojnie sowiecko-polskiej pozostały na terenie Związku Sowieckiego. Nie nabyli praw do obywatelstwa polskiego. Byli tam także tacy, jak moja Babcia Helena, którą tam przesiedlono z polskiego Klesowa po zajęciu go przez Armię Czerwoną. Przesiedlono tam także osadników niemieckich – też niemających innego obywatelstwa niż sowieckie. Niemcy „swoich” już dawno zabrali. A my? „Kapiemy” po kilka rodzin rocznie – jeśli samorządy wyrażą wolę objęcia ich opieką. Podobno nas nie stać. A potrafiliśmy przyjąć miliony uciekinierów z Ukrainy i setki tysięcy imigrantów…
Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/
20 stycznia 2025
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz