Tak rządzi komuna

W czasach PRL karierę robiło określanie gospodarki komunistycznej jako „gospodarki braków”. Krążyły na ten temat różne dowcipy – zagadki. Jedna z nich dotyczyła skutków ewentualnego zaprowadzenia komunizmu na Saharze – oczywiście zabrakłoby piasku. Według drugiej nie można byłoby wprowadzić komunistycznych rządów we wszystkich krajach świata, bo nie byłoby skąd sprowadzać zboża. Trudno dziś uwierzyć, ale w tamtych czasach Polska, mająca „zawsze i od zawsze” nadwyżki w produkcji rolnej (zarówno zboża jak i mięsa) co roku otrzymywała „pomoc zbożową” z USA i musiała „okresowo” wprowadzać kartki na mięso i cukier. Dziś mamy kolejną sensację tego rodzaju. Caritas i inne organizacje charytatywne apelują o wsparcie dla ludności Wenezueli. Panuje w niej głód i skrajna nędza. W odniesieniu do niektórych krajów w innych częściach świata byłaby to wiadomość mniej sensacyjna. Ale Wenezuela?! Kraj ten słynie z największych na świecie udokumentowanych złóż ropy naftowej. W oparciu o znacznie mniejsze zasoby „nafciarskie” kraje arabskie zbudowały potęgę gospodarczą i dobrobyt obywateli. Zjednoczone Emiraty Arabskie stać na najbardziej efektowne budowle świata i na organizacje mistrzostw świata w popularnych dyscyplinach sportowych. Zbudowały kilka sztucznych wysp na przybrzeżnych wodach morskich, zapełniły je budowlami różnego typu i „zafundowały” sobie najwyższy budynek świata oraz lodowisko i stok narciarski – w kraju, gdzie temperatura nigdy nie spada poniżej 23 st.C w dzień i 14 st.C w nocy! I stać je na to wszystko. Z dalekich krajów (nawet z Indii i Pakistanu) ciągną tam ludzie poszukujący poprawy swego losu materialnego pracą w tym kraju. A Wenezuela? Nędza i głód. Obywatele tego kraju uciekają całymi rodzinami za granicę. Skąd ta różnica? To proste: kwitnącym kiedyś krajem dziś rządzi komunistyczny dyktator, a wydobyciem ropy naftowej (oraz innymi działami gospodarki) zarządzają jego generałowie i oficerowie wyżsi rangą…

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/

27 maja 2021