Marian Grotowski, nie, 2020-04-19 11:34
M O J A A R K A D I A
Minął dzień
Jak kartka z kalendarza
Wrzucona do kosza.
Ostatni wagon
Do stacji Arkadia
Ginie we mgle.
Szkoda
Nie pojadę hen
Na koniec świata.
A tak chciałbym
Zobaczyć,
Jak na świętej
Górze Synaj
Płonie jeszcze krzak
Ludzkiej nadziei.
Cóż! Mój pociąg
Odjechał.
Czasem tylko
We śnie
Stąpam po gruzach
Murów Jerycha,
Lub dotykam dłonią
Zaklęte w kamień
Ślady człowieczeństwa.
I do swojej Arkadii
Idę na piechotę.
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz