Święto Objawienia Pańskiego zwane w Polsce Świętem Trzech Króli jest jednym z najstarszych świąt naszego Kościoła. Obchodzono je co najmniej od III w., zanim jeszcze oddzieliło się i „usamodzielniło” Boże Narodzenie. Znaczenie tego Święta wynikało z faktu, że wydarzenie nim upamiętniane było jednym z najważniejszych wśród tych, w których objawiana była Boskość Jezusa Chrystusa. Jezus jako Bóg objawiony został najpierw pasterzom – mieszkańcom Palestyny, członkom narodu Izraela. Pokłon Trzech Króli czyli Mędrców ze Wschodu symbolizował przekroczenie granic kraju, narodu, judaizmu i klasy społecznej. Mędrcy-„królowie” pochodzili z odległych krain, nie należeli do narodu Izraela i byli poganami. Byli członkami elit w swoich krajach. To był wyraźny znak, że Chrystus przychodzi nie tylko do narodu, w którym się narodził i do którego należeli Jego ziemscy Rodzice. Święto Objawienia Pańskiego zwane Świętem Trzech Króli ma w naszym Kościele tak ogromną wagę, że jako jedyne ze świąt nakazanych, czyli obowiązkowo celebrowanych, ale nie uczynione dniem wolnym przez władze państwowe, nie zostało przeniesione na najbliższą niedzielę. Prymas Polski ks. Kard. Józef Glemp, tak jak i jego poprzednik ks. Kard. Stefan Wyszyński, uznał, że obchodów tego Święta przenosić nie należy i nie wolno w ten sposób obniżać jego rangi w odczuciu wiernych. Dlaczego nie zostało włączono tego Święto do tzw. „Świąt konkordatowych”, zapisanych w Układzie między Stolicą Apostolską a Rzecząpospolitą Polską? Wyjaśnienia należy szukać w ówczesnej atmosferze politycznej, zwłaszcza w Sejmie. Zawarcia Konkordatu nie chciała ani lewica ani środowiska liberalne, a rozszerzanie listy świąt kościelnych jako dni wolnych od pracy było „nie do przyjęcia” przez środowiska tzw. „ekonomistów”.
Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com/
3 stycznia 2019
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz