Generał Patton – przyjaciel Polaków

Tydzień temu 21.grudnia minęła kolejna rocznica śmierci generała George’a S. Pattona. Był to jeden z najlepszych dowódców w czasie II wojny światowej i w historii USA. Pierwsze znaczące zwycięstwa odniósł w walkach z Niemcami na terenie Afryki Północnej. Zasłynął w czasie inwazji na Sycylię, w czasie kontrofensywy w Ardenach oraz w ataku na południe Niemiec i Czechosłowacji. Rozkaz Naczelnego Dowództwa zatrzymał jego armię 100 km od czeskiej Pragi. Jego obecność w tym miejscu uratowała życie Polaków, żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej NSZ, która odmówiła współdziałania z Armią Czerwoną (i wskutek tego nie podzieliła losu żołnierzy formacji AK, rozbrojonych przez sowieckich „sojuszników” i poddanych różnorakim represjom). W kraju walczyła nie tylko z Niemcami, ale także partyzantkami AL i z „sowieckimi zrzutkami”. !4.stycznia 1945 Brygada Świętokrzyska rozpoczęła marsz na Zachód w nadziei połączenia się z Siłami Zbrojnymi RP. Brygada przedostała się przez linie frontu, „po drodze” uwolniła 120 jeńców z Powstania Warszawskiego oraz zdobyła niemiecki obóz koncentracyjny w Holiszowie i uwolniła więzione tam kobiety. 2.maja doszło do połączenia z oddziałami armii Pattona. Polacy mieli szczęście. Sowieci, w tym Stalin osobiście, domagali się wielokrotnie wydania żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej. Patton odmówił i dokonał szeregu działań, dzięki którym zabezpieczył Polaków przed politykami mocarstw zachodnich, gotowymi do wszelkich ustępstw na rzecz „wujka Joe”. Patton Stalina uważał za łotra równego Hitlerowi, a nawet od niego gorszego. Głosił też pogląd, że po zwycięstwie nad Niemcami należy niezwłocznie uderzyć na Związek Sowiecki. Publicznie krytykował wydanie Polski pod okupację Związku Sowieckiego. Te poglądy spowodowały, że sowieckie NKWD przygotowało na niego zamach. Wszystko wskazuje na to, że działo się to przy współudziale służb amerykańskich częściowo zinfiltrowanych przez Sowietów. Wypadek, w którym został ciężko ranny oraz nie w pełni przekonujące wyjaśnienia dotyczące jego śmierci w szpitalu 11 dni później budzą daleko idące podejrzenia. Nie ulega wątpliwości, że Sowieci go nienawidzili, a kryptokomuniści w otoczeniu prezydenta FD Roosevelta obawiali się politycznych skutków powrotu bohatera wojennego do kraju.

Jerzy: https://jerzykropiwnicki.wordpress.com

27 grudnia 2018