Logowanie
Ostatnie odpowiedzi
-
3 tygodnie 4 dni temu
-
6 tygodni 6 dni temu
-
7 tygodni 2 dni temu
-
7 tygodni 5 dni temu
-
7 tygodni 6 dni temu
-
8 tygodni 2 dni temu
-
8 tygodni 4 dni temu
-
8 tygodni 6 dni temu
ostatnie artykuły
Ostatnio w blogach
- Ale jaja!
- Zdrada dyplomatyczna kij czort czyj
- Pomnik Rzezi Wołyńskiej w Piotrkowie Trybunalskim
- Oskarżony o zbrodnię komunistyczną Witold Ł. stał się skazanym Witoldem Łuciukiem
- Taplanie Kosiniaka Kamysza w błocie
- Aresztantki
- Ksiądz Olszewski
- Pożyteczni idioci idą po Antoniego
- Przykro. Bardzo przykro
- Ekshumować ofiary zbrodni UPA
Nowe wątki
- Ranking Gmin Województwa Łódzkiego 2023
- Połączyć rondo Bitwy Warszawskiej (piotrkowskiej) z bliźniaczym rondem
- Wstąpię do PiS… wątek na forum trybunalscy.pl
- Raban 2020
- Apel Stowarzyszenia Inteligencji Polskiej
- Zjawisko antypisowskie jako lamet nad uciekającym...
- Strajk nauczycieli 2019
- Piotrków może więcej...
- Wybory samorządowe 2018
- Zaproszenie Elektryków, Energetyków, Elektroników i wszystkich związanych z tymi zawodami
Ankieta
Hope Shake - Łyk Nadziei
Nadchodzące wydarzenia
polub nas na fb!
znajdziesz na stronie
-
Wpis w blogu
-
Artykuł
-
Wpis w blogu
-
Wątek
-
Artykuł
Piotrkowskie struktury partii na kongresie reprezentował Piotr Grabowski.
jazgot... A wiecie od czego się zaczęło, od listu małżonki Radka Sikorskiego. Chłopak się dobrze wżenił do i "szczekać" musi... jak każą. Głos, dzisiejszy głos premiera RP jest tu jakimś światełkiem w tunelu moralnie trefnych...
witold k
Czy będziemy pamiętać o takich wypowiedziach przy następnych wyborach ???
Pan Poseł Macierewicz nie lubi "stronnictwa białej flagi"!
To jest jeszcze jeden argument za "naciskaniem" na Pana Posła i innych parlamentarzystów, myślących o dobru Polski - w sprawie zaskarżenia Traktatu Lizbońskiego!
Niemcy zagwarantowali sobie korzystne dla Niemiec przepisy, które będą nadrzędne w stosunku do konstytucji Eurosojuza!
Przecież aż się prosi, aby polskie stronnictwo przeciwników "białej flagi" skopiowało rozwiązania niemieckie! Liczenie na Irlandczyków, że Oni to za nas zrobią jest zbyt ryzykowne!
Piszmy apele w/g wzoru zaproponowanego przez Pawła Sztąberka:
http://www.trybunalscy.pl/node/1569
Piotr Korzeniowski
Dajmy i trochę odwagi
"co z tego wynika. Nic." Naprawdę nic ? Inni uważają, że jednak coś! Widać jak na dłoni skąd się wzięła mizeria naszego systemu akademickiego, kto go tworzy (-ł) i kto go broni przed potrzebnymi zmianami.
"czy Panu już ktoś mówił, że Pan się skończył?" tak przed ćwierć wiekiem miał być koniec, ale jak widać nie nastąpił,
więc jasełka nadal trwają np.
Jasełka akademickie z rektorem UW w roli Heroda
http://www.nfa.alfadent.pl/articles.php?id=42
skierowane do Trybunału jest ostatnią możliwą polityczną platformą, na której będzie można oprzeć się w przyszłości. No chyba że i TK też jest nawiedzony.
Na poważnie. Polski, jako oddzielnego bytu, już dawno nie ma. UE nie jest tu jakiś nowym pomysłem. To konsekwencja z zaplanowanej w Klubie Krzywego Koła likwidacji naszej państwowości.
Zatem TK powinien (powiedzieć to czym kupczą politycy, oni to wiedzą...) to jasno powiedzieć informując przy tym że wejście w życie Traktatu naszą sytuacje jeszcze pogarsza.
Nie wypowiadam się w spr. naszych narodowych szans w eurokołchozie. Bez narodowego porozumienia oczywiste nie mamy szans.
witold k
strawiam _Pana listę, ale co z tego wynika. Nic. W Polsce jest prawo jakie jest. Mało, powiem, czy Panu już ktoś mówił, że Pan się skończył? Bo, skończył się Łysiak, Wildstein i nawet Prezydent Polski. Ja jestem albo będę skończony, bo nasza forma myślenia intelektualna przeszkadza naszym rządzącym.Strach ludzi przed utratą stanowisk, pracy etc. robi spustoszenie wśród ludzi... intelektualnie myślących, w ogóle myślących.Tak jak za Komuny. Przez pryzmat przeżytych lat dla mnie lepsza była perwersja z komuną, niźli czasy teraźniejsze.Pozdrawiam
a masz na myśli asekurantów. Rzeczywiście tacy nie będą popierać lustracji bo nie opłaci się... Co z tego będą mieli... Młodzi żyją w innym świecie - no żyją. Ktoś nasze dzieci wyprowadził na bagna... a ja pytam gdzie byliśmy jak grajek w trąbkę dął.
witold k
jakie one by nie były , nie powinny znajdować się na stronce. Myślę ,że to jest stronka ,która się powinna rozwijać w stronę myśli jak najbardziej niezależnej, i myśli katolickiej, ale nie eksponowanej na stronce religijnie.
Dlatego tez uważam swoich adwersarzy za....swoich przyjaciół ....oczywiście na stronce. Pytanie : dlaczego?
Dlatego ,że jestem katolikiem
to jest notatka w dziale Wydarzenia o tym, że 28 września o 15 będzie odmawiana koronka do miłosierdzia Bożego. Nie na stronce a na stronie - interaktywnym portalu. Nie można firmować uczuć religijnych. Uczuć nie widać... siedzą w człowieku. Zapraszam pod pomnik Żołnierza na 3 Maja o 15. Tu uwaga, nie będzie tam prezentacji uczuć, tylko modlitwa. Konkretna praca w konkretnej sprawie.
witold k
Warto obejrzeć ten film!
http://www.trybunalscy.pl/node/926
Piotr Korzeniowski
Pamiętajmy o Panu Pośle Robercie Telusie! Pan Poseł Telus głosował w Sejmie RP przeciw ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego! Proszę więc wszystkich czytelników i piszących dla Trybunalskich o zaapelowanie również do Pana Roberta Telusa o poparcie wniosku Pana Antoniego Macierewicza, zaskarżającego ustawę ratyfikującą Traktat z Lizbony! Piszmy listy do Pana Posła!
Piotr Korzeniowski
jakie one by nie były , nie powinny znajdować się na stronce. Myślę ,że to jest stronka ,która się powinna rozwijać w stronę myśli jak najbardziej niezależnej, i myśli katolickiej, ale nie eksponowanej na stronce religijnie.
Dlatego tez uważam swoich adwersarzy za....swoich przyjaciół ....oczywiście na stronce. Pytanie : dlaczego?
Dlatego ,że jestem katolikiem
nie ma linii podziału...wymiana zdań owszem. "Wierzę" w to, że Polacy się skonsolidują, kiedy już dla nich, czyli dla nas będzie za późno. Propaganda robi swoje, teraz cenzura robi swoje... my mówiąc krótko mamy już po "parę" lat i ludzie młodszego wieku nas czytający nie mają pojęcia o czym jest dyskusja. A wydaje mi się, że to tak proste "Polska".
Paweł
strawiam _Pana listę, ale co z tego wynika. Nic. W Polsce jest prawo jakie jest. Mało, powiem, czy Panu już ktoś mówił, że Pan się skończył? Bo, skończył się Łysiak, Wildstein i nawet Prezydent Polski. Ja jestem albo będę skończony, bo nasza forma myślenia intelektualna przeszkadza naszym rządzącym.Strach ludzi przed utratą stanowisk, pracy etc. robi spustoszenie wśród ludzi... intelektualnie myślących, w ogóle myślących.Tak jak za Komuny. Przez pryzmat przeżytych lat dla mnie lepsza była perwersja z komuną, niźli czasy teraźniejsze.Pozdrawiam
Konfidencja wszelakiego autoramentu nosi w sobie do dziś swego rodzaju zadrę. Wszyscy oni, zdaje się do dziś, na służbie. Jedni przekonani o słuszności swojej pracy – pomagają tu coraz klarowniejsze przekazy, że to bezpieka dokonała sterowanego przełomu. Drudzy siedzą za węgłem, bo za dużo mają za pazuchą od luksusowych chałup po pamięć sąsiedzką i rodzinną – to ci którzy żyją z moralnym kacem. Można powiedzieć ofiary po tamtej stronie. Widać jakąś dziwną sytuację. Z jednej strony dumni, ze swego udziału w pokojowym przewrocie, z drugiej, po sądach zdają się włóczyć tych, którzy przypominają im ich miejsce w czasie przełomu. Debata o bezpiece a zwłaszcza z bezpieką do tej pory nie została podjęta. Cały czas mamy dwa fronty i pożytecznych idiotów pośrodku. Debata jest trudna, że wspomnę Życińskiego, czy Niesiołowskiego, goście urastają do symboli. Nienawidzą miast tłumaczyć swoją sytuację – ofiary naszej strony. Toczą pianę czym pogarszają swoją i naszą sytuację, bo Kiszczak – też symbol – tamtej strony... się śmieje... Niegdyś napisałem list do prezydenta Lecha Wałęsy z prośbą oto aby wziął na siebie odpowiedzialność za TW Bolka. Że to bardzo ważne dla naszej narodowej przyszłości. Ten urządził Nocną Zmianę. Dziś wiemy, że na etatach u ówczesnej głowy państwa byli esbecy...
Reasumując. Niestety, to od TW zależy, czy nasza narodowa debata odbędzie się czy wyliżemy nasze rany i staniemy razem przed nowymi wezwaniami... V rozbiorem.
Niestety. Moi koledzy w mojej firmie woleli zwolnić ubeka od SOR "Energetyk" (stołki z bezpieki rozdania) niż podjąć publiczną debatę na temat wpływu bezpieki na energetykę na przykładzie SOR "Energetyk". Koniec jest taki, że Henryk Robak wygrał sprawy w sądzie pracy, został przywrócony... bo oskarżenia były.... jak za komuny. Będąc emerytem dalej na kierowniczym stołku (innym) w energetyce... postawiony na stołek... przez kolejne pokolenie....
witold k
Jak tu nie wspomnieć na swego rodzaju zapowietrzenie hierarchów z czasów: "trzech muszkieterów" - Niesiołowski, Jurek, Łopuszański - pokpiwania PC z ZCHN, niszczenia: LPR, Radia Maryja, podjazdów pod Marka Jurka, jako odpowiedzialnego za rozpad polskiej prawicy. Daliśmy się wykolegować... nie pierwszy raz.
PIS, za dopuszczenie PO do władzy, powinien się samo-rozwiązać... bo nie robi nic aby przeprosić sponiewieranych.
witold k
za rządów koalicji PO-PSL odbywa się ciąg dalszy rozkradania reszty majątku narodowego i czy takie uprawianie polityki nie jest dywersją , czym gorzej tym lepiej i z czego się bierze takie poparcie dla PO
Odpowiadam
XV Traktuję tzw. plan prywatyzacji jako próbę rozgrabienia resztek majątku narodowego, tak jak Pan napisał. Zwłaszcza, że dotyczy to samych fundamentów polskiej gospodarki, takich jak przemysł stoczniowy, czy energetyczny. Jestem jednak optymistą i wierzę w skuteczność oporu środowisk patriotycznych i polityków PiS oraz Ruchu Patriotycznego. Wielką rolę odgrywa Prezydent RP Pan Lech Kaczyński, który publicznie zapowiedział, że nie pozwoli na zniszczenie polskiej energetyki. Tendencja do wyprzedaży wszystkiego co ma jakąkolwiek wartość związana jest z tradycją Kongresu Liberalno-Demokratycznego, z którego wywodzi się PO. Pamiętam deklarację ministra Syryjczyka z 1990r. który publicznie deklarował, że przemysł państwowy trzeba zniszczyć i na jego gruzach budować od nowa, a równocześnie KLD chroniło funkcjonariuszy dawnej bezpieki i byłej PZPR. Tak więc zniszczono gospodarkę i zachowano kadry komunistyczne. PO kontynuuje tę politykę. Nic więc dziwnego, że ma entuzjastyczne wsparcie tych mediów, które są w rękach dawnego aparatu. Sądzę jednak, że oglądamy właśnie upadek i rozpad tej formacji.
A. Macierewicz
nie wie
w pełnym zdziwieniu na to co wyprawia nasz lokalny MacGyver Na to, że wszystkim to odpowiada. Niegdyś wszystko podporządkowałem antykomunizmowi. Myślałem, że to droga do normalności. Pewnie tak było... W pewnym momencie (lata już dziewięćdziesiąte) okazało się, że zaniechanie (udawania że problemu manitkomanii nie ma) jest tu skrajną nieodpowiedzialnością. W RM miałem Pana pd kontrolą, niestety już nie mam... Nie wpada bo już nie jestem przydatny... Na poważnie zacząłem od załączonego zapytania.
Do rzeczy, nasz pan doktor od płuc ludzi i emzetek to specjalista od wykorzystywania różnic pomiędzy ludźmi - lokalny Dyzma. Niegdyś. Pan ordynator kardiologii był niezadowolony z tego, że jego koleżanka kardiolog z oddziału, ciągle wychodzi do pracy... związanej z działalnością publiczną. Wiadomo jest pracownik i nie ma go... a mowa o szpitalu. Panu Marianowi to pasowało bo z ową kardiolog wojenkę już prowadził. Pan prowadzi wiele wojenek... . Tak ma...
Orwell jednak był prorokiem.
nie wie
Pan Marian był kiedyś orzekającym na komisjach o inwalidztwie....To się działo!!!
Szanowny Panie Pośle, wśród, pewnie niezliczonej listy problemów: fiskalnych, prawnych, proceduralnych - na jakie natrafiają polscy przedsiębiorcy przedstawiam List Protestacyjny (podmiotów gospodarczych zajmujących się między innymi sprzedażą oleju opałowego) do polskich Parlamentarzystów - z prośbą o interwencję... Rzecz tyczy problemów procedury prawnej i ekonomicznej.
Od wielu lat członkowie Polskiej Izby Paliw Płynnych apelowali o zmianę przepisów, dotyczących oświadczeń o przeznaczeniu oleju opałowego, które w zamyśle ich twórców miały zapobiec wykorzystywaniu oleju opałowego do celów innych niż opałowe. Tymczasem osoby
zainteresowane wykorzystaniem oleju opałowego do celów napędowych widząc u przedsiębiorców brak możliwości zweryfikowania jakie rzeczywiście będzie przeznaczenie oleju opałowego oraz brak uprawnień do weryfikowania danych na oświadczeniach, wykorzystują wadliwość regulacji prawnych i zużywają olej opałowy do celów napędowych.
Celem instytucji oświadczeń o przeznaczeniu oleju opałowego miało być przede wszystkim wyeliminowanie użycia oleju opałowego do celów napędowych, którego tylko formalnym potwierdzeniem miało być oświadczenie jako czysto techniczno organizacyjna czynność.Tymczasem organy podatkowe nie wnikają w faktyczny sposób zużycia oleju opałowego, co przecież przesądza o zastosowaniu takiej lub innej stawki a skupiają się jedynie na formalnej prawidłowości oświadczeń. Uchybienia jakie zarzucają treści lub formie tych oświadczeń niejednokrotnie są absurdalne. W rezultacie za niezgodne z przeznaczeniem zużycie oleju opałowego obciążani są uczciwi sprzedawcy oleju opałowego a nie osoby, które zużywają olej niezgodnie z przeznaczeniem. W chwili obecnej, w świetle prawa, rozgrywa się jedna z wielu tragedii, której ofiarami stali się dystrybutorzy oleju opałowego. Pułapka legislacyjna, której padli ofiarą niszczy ich dorobek Życia. Przez wiele lat zachęcano klientów, inwestorów do wyposażania kotłowni w piece na ekologiczny czynnik grzewczy jakim jest niewątpliwie olej opałowy. Dla setek tysięcy odbiorców indywidualnych dziś okazało się to posunięciem najgorszym z możliwych. Cena wzrosła znacząco, nie interesuje dziś nikogo przyszłość tego ekologicznego czynnika grzewczego, a na dodatek uczciwi klienci muszą ujawniać wielokrotnie szczegółowe dane osobowe po kilka do kilkunastu razy rocznie, sprzedawcom różnych firm dostarczającym olej opałowy.
A jaka jest kontrola nad wykorzystaniem tych danych? Czy ktoś myśli o problemach przedsiębiorców, którzy dokonają sprzedaży towarów na raty, bankom które udzielą kredytów
osobom posługującym się zdobytymi danymi osobowymi. Jakby tego było mało, za to że zaufali propagandzie promującej olej opałowy, dziś wzywani są na PRZESŁUCHANIA celem sprawdzenia czy kupowali, czy mają piec, czy mają dom, jaki duży dom, jaki zbiornik, czy piec jest do ogrzewania pomieszczeń, czy do grzania wody, dlaczego tak dużo Pan/Pani kupił oleju opałowego, czy przypominają sobie, że kupowali, czy rozpoznają swój podpis na oświadczeniu? Co się dzieje jak nie rozpoznają podpisu pod oświadczeniem? (często bowiem pod danymi właściciela domu podpisy składają inni członkowie rodziny, pracownicy, ogrodnik, opiekunka do dziecka, ochrona), co się dzieje kiedy nie mogą sobie przypomnieć czy transakcja ta miała miejsce?(pytania dotyczą 2006,2005,2004 roku),co się dzieje kiedy nie chcą sobie przypomnieć, że kupowali?(nie chcą ujawnić wszystkich dochodów, lub tego Se przeznaczyli opał do celów napędowych). Kto w tej sytuacji ma ponosić odpowiedzialność za tak wystawiane oświadczenia? Kogo zapytać dziś o odpowiedzi na te pytania? Nikt nie zdawał sobie sprawy jakie konsekwencje będzie miało wprowadzenie w ycie tego bubla prawnego. Nikt z klientów nie przywiązywał wagi do "jakiegoś" oświadczenia. Tak dziś zeznają na przesłuchaniach.
Należy jeszcze wspomnieć o ogromnych kosztach, które Skarb Państwa ponosi na płace dla urzędników, którzy tygodniami, miesiącami, a nawet latami zajmują się weryfikowaniem oświadczeń zgodnie z obowiązującymi przepisami, a po latach sądy uchylają ich wymiarowe decyzje co ponownie naraża Skarb Państwa na koszty odsetek i odszkodowań (sprawa oświadczeń jest w chwili obecnej przedmiotem rozstrzygnięcia w Trybunale Konstytucyjnym). Niestety korzystne Wyroki nie są w stanie naprawić wcześniejszych błędów, bo tak naprawdę pokrzywdzone firmy przez złe rozwiązania prawne już nie istnieją.
Przez wiele lat nie określono skutecznych sposobów przeciwdziałania wykorzystaniu oleju opałowego przez nabywców niezgodnie z jego przeznaczeniem. Nie określono także granicy odpowiedzialności przedsiębiorców sprzedających olej opałowy, nie wyposażono tychże
przedsiębiorców w narzędzia umożliwiające zabezpieczenie się przed wprowadzeniem ich w błąd przez nabywcę oleju opałowego. W rezultacie przestępcą jest przedsiębiorca i to przestępcą w rzeczywistym tego słowa znaczeniu, bo obok postępowań podatkowych toczą się postępowania
karne.
Jest nas przedsiębiorców w skali kraju dużo, niestety obawiając się o swój los nie zawsze możemy mówić o tym głośno. Bardzo liczymy na poparcie Pań i Panów Posłów. Powyższy temat jest tak samo ważny dla przedsiębiorców, jak i dla uczciwych klientów. Rozwiązanie tego "problemu" nie jest trudne, wystarczy obciążyć odpowiedzialnością nabywców oleju, którzy zamiast do pieca, wlewają olej opałowy do baków samochodów!
Panie i Panowie Posłowie kierujemy do Was ten List-protest będący wyrazem naszej bezsilności i bezradności. Wymogi nakładane na nas uniemożliwiają nam normalne prowadzenie działalności.
Odpowiadam
XIV Zgadzam się z Pana analizą. Zapewne najwłaściwszym byłoby Centralne Biuro Antykorupcyjne do podjęcia tej sprawy, gdyby nie fakt że pan Tusk właśnie je zniszczył. Jeżeli jednak ma Pan jakieś szczegółowe dane wykraczające poza przedstawioną analizę to chętnie się z nimi zapoznam i rozważymy czy można to skierować do prokuratury.
A. Macierewicz
bardzo słuszna
trybunalscy.pl , że JOW jest inicjatywą bardzo słuszną i konieczną, z tym że może za lat... kilkadziesiąt w Polsce.
W umocnionych demokracją państwach Europy , przykładem niech będzie Wielka Brytania , bo spędziłem tam może krótki czas ,ale z pewną obserwacją, JOW spełnia tam pełne warunki , aby istnieć - w Polsce nie. Dlaczego? Bo komuna poróżniła między sobą ludzi sąsiadów i przyjaciół,znajomych , ba nawet rodziny.
Zawiść Polaków do współbratymców - do siebie-jest tak ogromna ,że niestety muszą wymrzeć pokolenia aby coś w materii JOW zaiskrzyło, tzn. muszą zaistnieć takie warunki , aby człowiek człowiekowi nie był wilkiem. Przykładem polska wieś.
Natomiast...wieś angielska jest zgodna i przyjacielska w stosunku do siebie ,tzn. się do ludzi którzy wiedzą ,że są skazani na siebie. Po prostu tam mieszkają rodzą się i pewnie tam umrą pozostaje więź , używając określenia biologicznego stadna. I to ,że tam ludzie wrośli się korzeniami przez wieki. Niestety nasza polityka państwowa w dalszym ciągu polega na tym ,żeby nas ze sobą różnić. Ze skłóconymi można robić wszystko. A JOW potrzebuje niestety spójnego i klarownego prawa , którego Rzeczpospolita Trzecia się jeszcze nie dorobiła.
może link podać... ja to nazywam Maniutkomania. To nie problem. W tamtym roku to poseł Macierewicz był organizatorem (17 września 2008) Mszy św. i uroczystego składania kwiatów... też ocenzurowali.
witold k