Czasem warto się zadumać…

... i pomodlić. Kiedyś ludzie modlili się nie tylko w kościołach, ale także w licznych kapliczkach. Kapliczki - póki co - wciąż stanowią mocną część naszego krajobrazu. Odżywają szczególnie w maju, miesiącu Maryjnym. Wówczas też spotkać można przy nich - szczególnie na wsiach - modlące się grupy ludzi.

Ktoś spyta - a co to ma wspólnego z kapitalizmem? Na pierwszy rzut oka nic, ale w sumie dosyć sporo. Kapliczki to przejaw "ludzkiego działania", najczęściej realizowanego za prywatne pieniądze. Na wielu starych kapliczkach do dziś widnieją napisy informujące, jaka osoba, czy rodzina ją ufundowały. Całe parafie, całe wsie zrzucały się na kapliczkę, jako wyraz wiary w Boga. Wypraszano przy nich łaski dla mieszkańców.

Kapliczki to wciąż ważny składnik polskiego krajobrazu. Kto wie, czy za jakiś czas Unia Europejska nie nakaże ich niszczenia, a jeśli nie ona to być może muzułmanie zrobią z nimi "porządek". Zresztą wiele z nich już teraz niszczeje, zdają się być "na wykończeniu". Czasy wszechwładnego socjalizmu różnych odcieni oduczyły wielu z nas "ludzkiego działania" i troski o to, co powinno być nam bliskie.

Zachęcamy do zapoznania się z bogatą galerią przedstawiającą kapliczki z Piotrkowa Trybunalskiego i okolic. Może dzięki temu fotoreportażowi baczniej zaczniecie przyglądać się kapliczkom z Waszego terenu, których być może dotąd nie zauważaliście, bądź spoglądaliście na nie - mimo ich piękna - jedynie kątem oka. A w końcu to przecież nasze dziedzictwo... Nie tylko kulturowe, ale i duchowe,

paweł: www.prokapitalizm.pl

12 maja 2016