Skip to main content

Konferencja Rady Krajowej Duszpasterstwa Zawodowego Energetyków

portret użytkownika Nazaret Energetyków
logo Nazaret.jpg

W dniach 2-5 grudnia 2010 w Niepokalanowie odbyła się, cykliczna jesienna, Konferencja Rady. Poczuwam się w obowiązku zwrócić na to wydarzenie uwagę koleżanek i kolegów z PGE Dystrybucji Oddział Łódź Teren, brać energetyczną w ogóle. Małe firmy, prywatni przedsiębiorcy przynależą do lokalnej wspólnoty. W naszym przypadku do Wspólnoty w RE Piotrków akredytowanej w Forum Ruchów Katolickich.

W tym roku, prócz stałych pozycji spotkania odbyły się wybory na kolejną kadencję Zarządu Rady Krajowej Duszpasterstwa. Wspomnę w tym miejscu, że od 1986 roku, dzięki aktywności naszych kolegów z RE Piotrków, w tym niżej podpisanego, nasza firma istnieje na krajowej arenie, naszych polskich, jak mamy nadzieję, pozytywnych zmian. Utrzymaliśmy, tę wygodną pozycję i skutecznie posłaliśmy do służby w Zarządzie Krajowym, tym razem kolegę Ryszarda Łopacińskiego. Został wybrany, w głosowaniu tajnym, do składu Zarządu. W Zarządzie otrzymał funkcję członka ZK.

Reasumując.

Aktywna część, naszego pracowniczego środowiska, wykonała maksymalną możliwą pracę na rzecz ukonstytuowania strukturalnego pracy nad Pracą. Jak wykorzystamy potencjał koleżanek i kolegów skupionych w zakładowej Wspólnocie Duszpasterstwa Zawodowego Energetyków „Nazaret”. Co zrobimy z doświadczeniem, pozycją, myślą opartą na nauce Kościoła, którą próbujemy realizować, zależy od nas samych. Ciągle mam wrażenie, że nie za bardzo nas to interesuje. Że nie doceniamy, po pierwsze środowiska, które „w cieniu” robi dobrą robotę, po wtóre nie uważamy jakoby działalność duszpasterstwa zawodowego była dobrem wspólnym firmy. Efekt tego jest taki, że członkowie Rady Zakładowej, uczestnicy pielgrzymek, organizatorzy Opłatka czujemy się jakby w getcie, podczas kiedy nasza służba jest: autentyczna, bezinteresowna, potrzebna.

Wacław Z

8 listopada 2010

Nasz Przyjaciel

0
Nikt jeszcze nie ocenił tej publikacji. Bądź pierwszy
Twoja ocena: Brak