Płacimy jak za zboże

Znaczy za dużo. Pewnie pochodzenie tego przysłowia mówi o cenach zboża na przednówku. Nie wiem. Wiem, że już czas kolejny raz wskazać marionetkowość rzekomo możnych i poddaństwo udających możność.

Jesteśmy w jednym globalnym obozie koncentracyjnym w sumie na własne, życzenie. Przykład. Wywóz niemieckiego, francuskiego czyjego jeszcze? zboża z jak mówią Ukrainy. Mowa bowiem jest o zbożu – interesach; rosyjskich, pruskich, judeopolonii. Prezydent Ukrainy nie zająknie się o tym, że pełni tutaj rolę marionetki właśnie. Nie powie o jakie obrywki na wojnę z tego tytułu liczy. Właśnie Rosja rozwiązuje problem; bombarduje konkurencję zbożową.

Nasza naiwność? Odpuszczona opłata za przewoź zboża została w kieszeniach rzekomych przedsiębiorców. Jest cała lista uwłaszczania obywateli w sytuacji kryzysów, które jak wskazane opłaty stają się furtką do nadmiarowych zysków układu oligarcha komisarz ichnich parobków – „przedsiębiorców”. Chyba sytuacja jest gorsza od tej z gierkowskiego szaleństwa. Uwłaczania obywateli, co rozbili Niemcy po II WŚ, ma sens wtedy kiedy jest to podane jako forma weksla. Więcej; Niemcy robili to z majątku zrobionego na wojnie my z kredytów z obiecanych gruszek na wierzbie.

Wystawiamy się jako łatwy łup; robimy to w całej naszej Rzeczpospolitej historii. Owszem to ważne… ale z podatkiem, obywatelem nie poza nim. Dziadostwo widzi tu lukę i wali na oślep ku zadowoleniu właśnie sąsiada tego czy innego mającego się za prawowitego władcę.

Brak przyzwolenia na nazywanie problemów, tak jak one faktycznie funkcjonują, zostało sprawdzone do interpersonalnych zacietrzewień i to jest największa głupota z całej historii III RP. Do tej pory od pierwszego uwłaczania się bezpieki - połowa lat osiemdziesiątych - po administrację PiS / Zjednoczonej Prawicy potęgę budowała lokalna oligarchia obecnie międzynarodowa, którą zasilili ludzie PRL-owskiej bezpieki jako ucieczka spod kontroli Państwa. To oddzielny temat.

Ta nie ma sentymentów; podanie socjałów 800+ i całej tej formy ratowania stanu jest niczym innym jak pasieniem pasożyta oligarcha z komisarzem. To co można zrobić co powinno było być robione zaraz z 500+ to jasny przekaz dajemy i prosimy. Jednym odbieramy, drugim dajemy jako dalekosiężne budowanie wspólnoty. To jest robione ale... dziś masowy przekaz siedzi pod czaszką i ją rujnuje. Obecna administracja traci to co jej zostało - obywatela na czym powinna się oprzeć.

Niestety kłania się brak ludzi w KO przy LW.

witold k

20 lipca 2023