Skip to main content

Jak Waldek został strażakiem?

portret użytkownika zbigniewziemba
osp.jpg

Jak Waldek został strażakiem?
Waldek został strażakiem bo bardzo chciał pomagać ludziom. Odpowiedz prawdopodobna ale ja w nią nie wierzę.
Od kilku dni prasa opisuje powiązania wicepremiera Waldemara Pawlaka z różnymi instytucjami wspomagającymi Ochotnicze Straże Pożarne. Związki są niedwuznaczne ale jednoznacznie liczone w milionach.
Sprawę szczegółowo opisali dziennikarze “GW” Krystyna Naszkowska i Renata Grochal. Z ich ustaleń wynika, że “od rządami koalicji PO-PSL dotacja dla OSP wzrosła do ponad 33 mln zł. Z MON było to ok. kilkadziesiąt tysięcy. Pawlak, będący szefem OSP, w tych spółkach nie ma udziałów. Te, które posiadał, przekazał fundacji Porozumienie dla Rozwoju. Od 2006 r. kieruje nią jego 71-letnia matka, rolniczka ze wsi Pacyna. Fundację stworzył Franciszek Mleczko, doradca Pawlaka w latach 90. Gdy Pawlak jako szef Warszawskiej Giełdy Towarowej został prezesem fundacji, włączył do niej udziały dwóch spółek - 3i oraz WIP. Spółka 3i, której Pawlak był udziałowcem, od lat żyje ze współpracy ze strażakami. Ma u nich siedzibę i świadczy im usługi informatyczne. Jako prezes zarządu głównego OSP Pawlak wynajmował spółce 3i lokal w budynku strażaków. W 3i przez lata zarabiała Iwona Katarzyna Grzymała, konkubina wicepremiera (od 2003 r. była prezesem firmy) i jego sąsiad ze wsi Pacyna Krzysztof Filiński. Spółkę WIP, czyli Wyszukiwanie Informacji Profesjonalnej, Pawlak założył razem z kolegą ze studiów Krzysztofem Szpotonem (w zeszłej kadencji asystentem poselskim Pawlaka). W 2004 r. szef ludowców jako prezes Warszawskiej Giełdy Towarowej zawarł umowę z WIP (czyli z samym sobą) na pomoc w zarządzaniu giełdą. Pomoc płatną. Wicepremier sprzedał fundacji udziały w WIP, ale zarobionych na tym 45 tys. zł nie wpisał do oświadczenia majątkowego. Od WIP konkubina Pawlaka kupiła dwa apartamenty w Żyrardowie, w których dziś mieszka z wicepremierem. Ze strażą powiązana jest też firma Plocman, która należy do Wojciecha Nowysza, kolegi Pawlaka ze studiów. Gdy w 2003 r. Iwona Katarzyna Grzymała została prezesem Plocmana, firma zaczęła dostawać od straży zlecenia na szkolenia i opracowanie oprogramowania. Udziały w Plocmanie objęła też spółka 3i. Dopiero po wejściu Pawlaka do obecnego rządu Grzymała odeszła z Plocmana i przestała być prezesem 3i.”(więcej na: www.wyborcza.pl)

Czy to nepotyzm? Czy Pawlak zbudował wokół siebie układ towarzysko-biznesowy? Czy PSL jest dla Tuska toksycznym koalicjantem?
Na te pytania każdy może odpowiedzieć sobie sam.

Zb.Ziemba

26 marca 2009

0
Nikt jeszcze nie ocenił tej publikacji. Bądź pierwszy
Twoja ocena: Brak