Skip to main content

Kompromitacja misiewiczów: Petru i Kijowskiego

portret użytkownika witold k
polska_flaga01.jpg

Kompromitacja misiewiczów, Petru i Kijowskiego nakazuje zatrzymać się. Pomijam tu te wskazane sieroty balcerowiczowskie. Przypomnę przy tym pierwszy frontalny atak na ministra III RP z 1992 roku – A. Macierewicza. Atak, jak pamiętamy, nastąpił po informacji ministra o tym, że w Polsce istnieją zjawiska mafii – związek polityki z gospodarką. Atak na ministra, a nie na dziennikarza, działacza, obywatela. No. Jeszcze po latach lokalne parobki znaczonych pieniędzy - T. Stachaczyk – kpili sobie z posła Antoniego Macierewicza w kontekście mafijnych związków w Polsce.

Pominę także kolejną katastrofę WSI-owych chłopaków. Patrząc już tylko na osiągnięcia: PO, parobka Komorowskiego, czy właśnie Kijowskiego. Choć to boli, trzeba wytrzymać pisowskie wycinanie post peerelowskich korzeni. Owszem, katastrofa KOD i Nowoczesna pokazują samo zaoranie, to jednak państwo musi pilnować swoich szeregów. To zdanie nie ma związku z potrzebą uwolnienia wyborów i odpartyjnienia aparatu. To dwie różne sprawy.

Do meritum.

Jeśli przejść ponad prywatą agentur wpływu, które zakładają korumpowanie urzędników, a i zawłaszczanie polityki, biznesu pod przyszłe potrzeby przyszłego aparatu państwa, a które wcześniej bądź później zostaną zutylizowane – to!

To mamy problem. Problem ten to mentalny socjal kolejnej ekipy. PO dobrze zaczęło i gdyby nie wpływy WSI-owych (budowanie korupcyjnego aparatu pod przyszłe przejęcie i umocnienie władzy) mogli poczynić kroki w stronę kapitalizmu. PIS z Koalicjantem czas marnują... Wystarczy mannę, którą hojnie obdarowują przedstawiać w formie założonego weksla.

Ostatecznie wygląda na to, że bolszewicka mentalność, którą zaprezentował w szczególności Kijowski, swe nowe źródła ma w pisowskim aparacie, który pomija powszechne obywatelskie wychowanie do kapitalizmu. Zwracam uwagę, że Kijowskiego-złodzieja media przedstawią jako złodzieja - nic nie powiedzą o koniecznych do wprowadzenia zasad finansowania polityki.

Mam pytanie. Czym różni się zakup garniturów, tabletów z państwowej dotacji od tych zakupów, których dokonał Kijowski? Partię mają utrzymać jej członkowie, a nie podatnicy nie związani z partią. Przypomnę kpienie z Nowoczesnej z tego powodu, że ci uruchamiają zbiórkę publiczną na rzecz finansowania organizacji. Ja bym pogratulował nowej formacji nowych oczywistych form pracy i poinformował, że w przyszłości wszyscy tak powinni postępować. Atak na pomysł to atak podobny do ataku na Macierewicza z 1992 roku. Zakrzyczeć, zagłuszyć, nie dać się przebić. Mowa oczywiście o jawności, transparentności. Obywatel wpłaca na swoje polityczne i każde inne ugrupowanie pieniążki, które podlegaj wglądowi każdego zainteresowanego. Jeśli obywatel wyłącza się z polityki – nie bierze udziału w powszechnych wyborach wpłaca stosowaną składkę na wybrany fundusz socjalny. Proste.

witold k

13 stycznia 2017

5
Ocena: 5 (3 głosów)
Twoja ocena: Brak