Skip to main content

„Polska Brukselka”,

portret użytkownika Admin

Nasza: gospodarka, ekonomia, stosunki społeczne, podlegają nowemu ugniataniu... pod potrzeby Eurokołchozu. Na pewno większość z nich jest zasadna i potrzebna jednak... W szczególności formy „ręcznego” dostosowywania i kontroli wszelakiej działalności - zatruwają nam życie. Ciągle słychać: takiej biurokracji to jeszcze nie było. To jest nie do wytrzymania. Mała firma nie ma najmniejszych szans na przetrzymanie np. permanentnych kontroli., czy produkcji zaświadczeń... Ilość pozwoleń, uprawnień, analiz... a wszystko kosztuje, najpewniej ma na celu opróżnienie rynku. Artykuł „Absurdalny strażak w każdej firmie” i debaty przy nim to oczywiście jakiś wierzchołek kosmicznego zamieszania, jakie przechodzimy.

Zakładam nowy Tag, „Polska Brukselka”, w którym będziemy składać przykłady dobrych i złych uregulowań, zarządzeń, dyrektyw, ustaw, realizowanych z polecenia UE i jej organów. Także propozycje rozwiązań. Debaty przy nich wykażą jak sobie poradzić, dostosować lub ominąć.

Admin

16 stycznia 2009

0
Nikt jeszcze nie ocenił tej publikacji. Bądź pierwszy
Twoja ocena: Brak
Grupy robocze: