Początek każdego roku to dla większości naszego społeczeństwa czas trudny, zwłaszcza jeśli chodzi o budżet domowy wielu rodzin. Święta Bożego Narodzenia, Nowy Rok a po nim comiesięczne opłaty, zazwyczaj już nieco wyższe niż w starym roku – wiadomo to wszystko kosztuje. Początek bieżącego roku był jednak szczególnie przykry i to nawet dla tych z trochę grubszym portfelem. Studnia bez dna czy dziurawy worek jak kto woli, jaką bez wątpienia jest budżet obecnego rządu spowodowały, że za sprawą gabinetu premiera Tuska 1 stycznia wraz z fajerwerkami i korkami szampana w górę wystrzeliła także stawka podatku VAT. Niby nic wielkiego, bo podwyżka tylko o 1% a w dodatku premier obiecywał wszem i wobec, że nie będzie to miało żadnego przełożenia na wzrost cen produktów i usług. Niestety, jak wiele innych tak i ta obietnica okazała się czystą kpiną z każdego polaka, w którą już na wstępie mało kto uwierzył. Wszystko chyba w myśl popularnego powiedzenia – „Obiecanki, cacanki a…”. No cóż, właśnie takimi najwyraźniej jesteśmy w oczach miłościwie nam panującej PO.
Fakty są nieubłagalne, wraz ze wzrostem podatku VAT i innymi nakładającymi się na to czynnikami, zdrożało w naszym kraju praktycznie wszystko, od czynszu za mieszkanie, paliwo aż po artykuły pierwszej potrzeby. Na domiar złego najbardziej wzrosły ceny żywności (np. chleb, kawa), niektórych produktów nawet ponad 100%! Z czystej przyzwoitości dodam tylko, że o jakichkolwiek podwyżkach czy waloryzacji wynagrodzeń można na razie zapomnieć. Wszystko to, na dodatek jeszcze w połączeniu z tak szybko powiększającą się stopą bezrobocia, to zwyczajna równia pochyła prowadząca nasz kraj do skrajnego ubóstwa – nie ma w tym przesady. Pytam, gdzież podziały się szumne i do znudzenia powtarzane hasła Platformy Obywatelskiej o drugiej Irlandii, obniżaniu podatków – by żyło się lepiej? Co widzę w Odpowiedzi? - Nagłówek na głównej stronie jednego z portali internetowych – „Rząd rzucił się na kolejną kasę! Z naszych oszczędności.”
Robert Telus
Poseł na Sejm RP
www.telusrobert.pl
23.02.2011 r.
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz