Gdybyś budował swój dom. Za swoje własne pieniądze i nagle ktoś powiedziałby Ci, że możesz zaoszczędzić połowę i mieć tak samo ciepły i wygodny dom, wysłuchałbyś go czy nie? Nie wiem jak Ty, drogi czytelniku, ale ja wysłuchałbym . Może mówi mądrze, może głupio, ale posłuchać trzeba.
Prezydent o dwukrotnie tańszej oczyszczalni nie posłuchał. W końcu nie chodzi o jego dom, ani o jego pieniądze. Inaczej nie umiem sobie tego wytłumaczyć. Na seminarium zorganizowanym przez radio Strefa FM przedstawiono koncepcję realizacji oczyszczalni właśnie o połowę taniej niż lansowana obecnie przez Urząd Miasta. Nie dość, że udziału nie wziął Prezydent Miasta, to jeszcze nie delegował żadnego przedstawiciela. Jak to możliwe? Przecież w najbliższym czasie ważniejszych inwestycji w mieście nie ma.
Fakt, że to nasze lokalne radio poszukuje tańszych rozwiązań (i chwała mu za to!) świadczy jednoznacznie o nieporadności rządzących.
Paweł: http://ciszewski.blog.pl
10 marca 2010
Powiązane:
Piotrkowska oczyszczalnia: Pieniądze utopione w ...
Nie idźcie tą drogą!
Ciepło, woda, ścieki - Quo vadis?
Unijne miliony prosto z kranu
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz
Wybierałem się..
zaczerpnąłem języka... Powiem tak. Przez wszystkie te lata temat obowiązkowego przebudowania oczyszczalni ścieków nie był tematem publicznej debaty a powinien. Nie tylko dlatego, że inwestycje finansowane z zewnątrz powinny mieć interaktywny serwis na bieżąco monitorowany. Dlatego, że to okazja do edukacji podatnika...
Publicznie zapytania stawiał p. Tomek Stachaczyk, nie doczekał się takiejż publicznej polemiki. Albo o tym nie wiem. Nie ważne.
Wiadomo, zawsze tak było, inwestycje strategiczne muszą wybiegać technologicznie do przodu. Zawsze można wciągnąć do odpowiedzialności płatnika, podatnika w formie referendum.
Jest jeszcze temat ciasnego patrzenia na utarte ścieżki czy poprawność. Coby nie powiedzieć, jest jeszcze nasz narodowy znaczy piotrkowski interes. Mam wrażenie, że unijne procedury to nowa forma eliminacji z rynku małych. Wszystko można trzeba tworzyć wspólnotę nie gabinet...
Liczę, że przeczytamy zdanie prezesa.
witold k
Panie Pawle...
tak się składa akuratnie, że......oczyszczalnią ścieków tą pierwszą w Piotrkowie Trybunalskim kierownikiem był mój tato Kazimierz Idźkowski. Cała rzecz polegała na tym, że......trza było zrobić nową wyłączając starą oczyszczalnię.
Dlaczego?
Nie dwie czyszczące nasze śmieci?
Ano.........
Trza było wytworzyć jedną, która i tak nie spełnia swojego zadania (za to ktoś pieniądze wziął) i zamknąć jedną, która czyściła brudy miasta. Cóż przeszkadzało że, może mogły działać dwie oczyszczalnie ścieków w Piotrkowie Trybunalskim? Stara działającą trza było za niewielkie pieniądze rozbudować by czyściła nasze brudy.
Ale...
nie chcę tutaj puszczać wodze fantazji, że pracowałem w tej materii i wiem, że niektórzy ludzie postawili sobie budynki mieszkalne za oczyszczanie naszych wspólnych ścieków proponowałbym Panu Panie Pawle... że są pieniądze z UE na oczyszczanie... powiedzmy ścieków, które właśnie li tylko powinny służyć całemu społeczeństwu. Jeśli jest Pan człowiekiem w Radzie Miasta, trza technologię zaproponować miastu... może znajdą się ludzie wbrew swoich przyziemnych interesów?
Może wreszcie coś się nada faktycznie dla społeczeństwa? Dla ogółu.
Ja sobie tak powiedzmy piszę i mam taką nadzieję, że faktycznie coś się zacznie dziać dla małej ojczyzny.
I powiem tak.... wyeliminowałbym wielu, którzy mają niesamowitą kasę i chcą nami rządzić... małą Ojczyzną.